Reflux czy tarczyca??

Witam! Mam 21 lat jestem nalogowym palaczem i "weekendowym alkoholikiem" (tzn lubie strzelic pare browarow w weekend na jakims malym balecie, wodki staram sie nie pic chodz raz na jakies 2-3 miesiace sie zdarzy). Otoz od jakiegos miesiaca moze dwoch czesto cierpialem na zgage kolo 2-3 razy w tygodniu. Z poczatku myslalem ze to od picia przegotowanej wody z cytryna i cukrem wiec ograniczylem ten "napoj", jednak nie pomoglo. Teraz od jakis 2 dni mam dziwne wrazenie jakby mi cos stalo w gardle, lub jak by mi podchodzily pod korek wymiociny dziwne wrazenie ciezko opisac. Tak wiec spedzilem dzis dzien w necie szukajac odpowiedzi i znalazlem kilka opcji reflux/tarczyca/nerwica somatyczna/. Najbardziej mi pasuje reflux jednak ludzie pisza o nudnosciach i innych objawach podczas gdy w moim przypadku wystapila zgaga (ktorej od dluzszego czasu nie mialem) i teraz to dziwne uczucie w gardle + czesto odbijanie sie "bekanie". Nie wiem w czym problem i jakie podjac dzialania z wyjatkiem gastroskopii na ktora nie mam ochoty ;p. Dodam ze mniej wiecej od momentu pojawienia sie problemu przewaznie jadlem tylko fast foody typu McDonald, Pizza, chinszczyzna, zaprawiajac to wszystko piwem, oraz to ze moja mama cierpi na tarczyce i reflux odkad pamietam.

hej ja od 3 lat lecze refluks i właśnie to odbijanie było u mnie główną dolegliwością a że długo nie było wiadome co mi jest to jeszcze doszła nerwica

hej ja od 3 lat lecze refluks i właśnie to odbijanie było u mnie główną dolegliwością a że długo nie było wiadome co mi jest to jeszcze doszła nerwica