zostawic go ? co wybrac ?

zyje 8 lat z mezem na odleglosc bywa w domu 2-3 razy w miesiacu jest niby ok, pieniadze, ale to nie wszystko. milon razy mowilam ze chce by wrocil bo juz mam dosc zycia samej, sama wychowuje dziecko, sama pilnuje wszystkiego w domu ile mozna ? czy kasa jest najwazniejsza ? gdzie w tym wszystkim jestem ja ? no wlasnie a teraz na horyzoncie jest on- facet, na razie bada grunt powiedzial ze jak bede wolna bede jego i bede najszczesliwasza osoba na swiecie. ale ja mam dziecko ? on nie nalega powiedzial ze nic nie zburzy...i co mam zrobic ...zostawic meza ktorego widze czasami czy isc do tamtego ktory da mi dom i spokoj czy zostac przy mezu i zyc tak nie wiem ile jeszcze lat bo nie zapowiada sie by wrocil..

a nie możesz jechać do niego tam gdzie pracuje?

a nie umiesz jechać do niego tam gdzie pracuje?

ja bym nie zniosła takie zycia osobno, chyba bym szukała kogos innego

Głupia baba, szał piczy chyba przezywa.

mamy tu mieszkanie ja prace, jemu bylo by latwiej ale wygrywa kasa wiele razy juz o tym rozmawialiśmy i co ? nic dalej jest jak jest ? a ja / ile mogę płakać samotnie w poduszke ?

Powiedz o tym mezowi, ze albo wróci , albo ty odejdziesz.....takie ultimatum moze spowodowac jego powrót, ale co potem? On zmieni prace, zacznie mniej zarabiać i skonczy sie ,,życie midzio'', a wtedy ty odejdziesz do innego, który zapewni ci zycie do jaiego jestes przyzwyczajona? Zawsze jest cos za cos. Ja tez mam tak jak ty i tez mam dosc, ale chce żeby decyzja o zmianie pracy była jego a nie moja....

a gdzie on wyjeżdża?

do pracy ...i tak 8 lat

pierdolona, niewdzieczna suka. Wybierz kurwa murzynskiego penisa!

widac twój komentarz na poziomie ? a skad wiesz ze jest seks ? i czemu mnie tak oceniasz nie znając ? dzięki za wrzucenie mnie do odpowiedniej szuflady!!! Święty :) pewnie jestes sam a tak oceniasz...

Hmm ja tak na dłuższą mete bym nie wytrzymala... Skoro on mógł zostawić tu prace i wyjechac to Ty tez mozesz. Wielu ludzi tak robi. Rzucaja prace w Polsce i wyjezdzaja. Co Cię trzyma tutaj jeszcze?

ale on pracuje w Polsce wygrała praca nie ja i dziecko . a tamten... tamten chce dac mi dom i co teraz ?

Czy Wy faceci myślicie, że kobieta chce tylko wypłaty od męża? Ona potrzebuje jego obecnosci na co dzien, czułości, przytulenia, rozmowy. Co to za małżeństwo jak sie widuja 2 razy w miesiacu ? Nie dziwię sie jej wcale. Kochasz chyba meza? Wiec postaw ultimatum. Nie masz wyboru.

no to dlaczeo nie pojedziesz do niego? dlaczego ty nie zmienisz pracy?