Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarzyna256

Jestem w ciąży z 6 dzieckiem.

Polecane posty

Gość katarzyna256

Powodzi się nam średnio, mamy już piątkę małych dzieci. No ale jakoś sobie radzimy. Mój problem polega na tym, że mąż nie chce się zabezpieczać bo twierdzi, że dzieci to inwestycja w przyszłość i że jak dorosną będą nas utrzymywać. Ja też tak uważam ale jak sobie teraz radzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to się zacznie...
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie mozesz brac tabletek?mąz nie musi wiedziec....poza tym jak cała 6 bedzie szła na studia to wtedy nie bedzie różowo:((czasem jedno dziecko pomoże wiecej rodzicom niz 6....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
czyżby wątek z Rozmów w Toku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna256
Poważnie zastanawiam się nad tabletkami. Chyba rzeczywiście tak zrobię. Jak dzieci pojdą na studia to będą musiały też iść do pracy. Nie widzę innej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaddd
jak masz głupiego męża to ty powinnaś być mądrzejsza, no ale, najgorzej jak dwoje głupków dobierze się do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosteee
jak nie widzisz innej możliwości pójścia dzieci na studnia, wy wtedy do pracy 24 godzin na dobę zapieprzać na jak żeście nie myśleli wcześniej. Jak się nie jest ich w stanie utrzymać to się nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem ze to prowokacja
ale sama mam 3 dzieci i nie zamierzam im fundować studiów. mnie nikt nie fundował. Sama musiałam sobie zarobić i zapłacić. Oczywiście że dzieci z domu nie wyrzucę i jeść też dam, ale resztę rzeczy sobie będę musiały zapewnić same bo niby dlaczego mam utrzymywać dorosłe dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna256
Zawsze chcieliśmy mieć dużą rodzinę. I jak mówię jakoś sobie radzimy. Jest ciężko ale na jedzenie i podstawowe rzeczy nam starcza. Pomagają nam ludzie, dawają kurtki na zimę dla dzieci, buty. I jakoś to leci. Ale coraz trudniej jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bukadd nie obrażaj jej męża-nie znasz go. jak dla mnie to dziwne poglądy,ale kazdy ma do tego prawo:))Moim zdaniem rodziny nie zakłada sie w zamian za "coś"-mam dwie córki-nie wiem jak bedzie w przyszłości, jakie będa gdy dorosną-moze wyjada z kraju?moze będa przy nas-nie urodziłam ich po to by liczyc na ich pomoc za kilkanscie lat-teraz dość często rodzice pomagaja dzieciom,bo sa naprawdę cięzkie czasy.Autorko podziwiam za to,ze sobie radzicie-u nas czasem jest ciężko,pomimo tego,ze oboje z mężem pracujemy...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem ze to prowokacja
autorko nie pogrążaj się kurtka na ciuchach kosztuje 5 zł a najtańszy internet 50 zł miesięcznie. Nikt kogo nie stać na kurtkę zimową nie siedzi na necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoiści nie ma co
" ale sama mam 3 dzieci i nie zamierzam im fundować studiów. mnie nikt nie fundował. Sama musiałam sobie zarobić i zapłacić. Oczywiście że dzieci z domu nie wyrzucę i jeść też dam, ale resztę rzeczy sobie będę musiały zapewnić same bo niby dlaczego mam utrzymywać dorosłe dzieci?" Współczuje dzieciom takiego podejścia ze strony rodziców, każdy normalny rodzic chce pomóc dzieciom jak może. A jak nie będą mogły od razu znaleźć pracy? A jak będą chciały pójść na dzienne wymarzone studia? To co nie pozwolisz wykształcić się dziecku, tak ? Jak dobrze, że mam normalnych rodziców, a nie takich z podejściem jak dziecko skończy 18 lat "Idź na swoje i do roboty"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieleninka p.
mój mąż ma 5tkę rodzeństwa i schorowanych rodziców, niestety żadne z całej 5 nie jest w stanie rodzicom pomóc, każdy ma własną rodzinę na utrzymaniu i wszyscy daleko, za pracą wyjechali, rodzice nie zapewnili im wykształcenia i teraz każde z nich nie ma lekko w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieprzowinę dziecku
no wąlśnie najbardziej zastanawiające jest to ze cholera płaczą bo na żarcie i ubrania nie maja a po internecie śmigają aż miło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny bedziesz miala dziewczy
moj internet kosztuje 30 zlotych i to nie prawda ze ten za 50 to najtanszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda dzieci
wiecie co, wy jesteście nienormalne, jak można dzieciom nie zapewnić wykształcenia. Mnie też rodzice nie dali, bo jest nas 3, tylko, ze w tamtym okresie jak rodzice byli młodzi nie bylo takiej świadomości antykoncepcji i ich usprawiedliwiam, ale ja natomiast nie jestem tak pusta jak wy i mam jedno dziecko, które studiuje. Także brawo mamuśki, doróbce sobie jeszcze gromadkę dzieci, i do opieki społecznej lub innych instytucji po pomoc. Szkoda tylko waszych dzieci, no ale to nie wina dzieci, że mają pustych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna256
U mnie w mieście internet jest za darmo dla mieszkańców. Od zeszłego roku-jakąś inwestycję z unii zrobili. A kurtki -u nas w lumpach kurtki nie kosztują 5 zł. Tyle to kosztują zwykłe koszulki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polinkaaa
nie no to jest prowo :D tez mam 3 dzieci i jesli beda studiowac dziennie to pewnie ze bede je utrzymywać. Rodzenie 6 dzieci to rzeczywiscie zajebista inwestycja na przyszłość :D kiedyś dzieci Wam wyrzygaja że niczego w dzieciństwie nie miały bo Wy płodziliście jak psychiczni te dzieci i w dupie Was beda miały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieprzowinę dziecku
za te 30 zł moze kupować chcleb przez tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoiści nie ma co
Znam rodzinę, gdzie jest 6 dzieci, żadne z nich nie ukończyło studiów, dwoje w ogóle bez matury. Ale jak rodzice mało ambitni, nie wpajają dzieciom, że mają się uczyć, tylko jak najprędzej do pracy bo pieniędzy mało i to przerzuca się na te dzieci. Oczywiście to nie reguła, ale często niestety tak bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieprzowinę dziecku
no dobra internet masz za friko (chociaż nie wierzę w to) ale komputer mało nie kosztuje, i dośc sporo prądu ciągnie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach ci rodzicee
no widac jak dzieci w takich rodzinach wielodzietnych sa szczęśliwe z powodu biedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się zaprzyjaźnimy to podam
hmm z 6 dzieckiem?? czyli jestes kazirodka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieprzowinę dziecku
i myślisz ze te dzieci będą ci pomagały w dorosłym życiu?? każde z nich zajmie się swoim tyłkiem, tak samo jak ich rodzice zajęli się swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoiści nie ma co
A najgorzej jak dzieci są jedno za drugim i potem trzeba wyprawiać wesela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polinkaaa
szkoda mi tych dzieci z wielodzietnych rodzin i własnie tak jest jak inni tu pisza, rodzice sami wykopuja dzieci jak najszybciej do pracy żeby zarabiały na rodziców i młodsze rodzeństwo. Jakim prawem tak krzywdza te dzieci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna256
Dzieci wychowujemy tak, by wiedziały, że pomaganie rodzicom to naturalna rzecz.Także tym się nie martwię. Napewno jak dorosną to będą nam pomagały. Napewno z którymś z nich będziemy mieszkać a reszta będzie się dokładać do naszego utrzymania tak jak my ich utrzymujemy teraz. A komputer mamy jeszcze z czasów gdy mieliśmy tylko dwoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieprzowinę dziecku
źle to ujęłaś, rodziny wielodzietne to nie tylko taka patologia jaka reprezentuje autorka, są też ludzie mający możliwosć utzymania duzej rodziny. ale takich nie jest wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość precz z takimi rodzicami
i to sa niby odpowiedzialni rodzice, gorzej zachowują się jak zwierzęta. Jak może matka własnym dzieciom zgotować biedę, i to jest według was miłość, absolutnie, to jest egoizm rodziców, boo pracować im się nie chce a każdy da im pomoc, no bo szkoda dzieci i tym sposobem rodzice żerują na dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna256
Nie jesteśmy zadną patologią! Jesteśmy normalną, dużą rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×