Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość basskkaa26

Co robicie, gdy dzieci się Was nie słuchaja ?????????

Polecane posty

Gość basskkaa26

Moja 2 letnia córka nie słucha się mnie WOGOLE... jestem już strzępkiem nerwów :( czasami musze ja na siłe od czegoś odciągać, ściagać, zabierać bo inaczej jakbym do słupa soli mówiła. Nie wiem co powinnam robić, jak sie wtedy zachować? Zaniedługo zwariuje z nia w domu 24/h. Na dokładkę wogóle nie interesuje sie zabawkami, mogą dla niej nie istnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stosuj kare jeżeli cię niesłucha to niech dwie minuty sama osiedzi na krześle. Jak czegoś nie chce oddać to jej zabierz. I dużo cierpliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spuszczam wpierdol
i jest spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spuszczam wpierdol
i jest spokój :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też przszła - już obecna mama
U mnie sadzanie w kącie/na krzesełku na kilka minut zadziałało tylko na chwilę. Tłumaczenie, odwracanie uwagi też zadziałało na krótko. Obecnie (dzieci mają trzy latka) mówię Im że jestem smutna, albo się gniewam. Jak wpadają w histerię zostawiam pilnując tylko by sobie krzywdy nie zrobiły, po kilku (u Córeczki czasem kilkunastu) minutach dochodzą do wniosku, że i tak nic nie osiągną i same przychodzą się prztulić. Wówczas mówię, że nie wolno Im tego czy tamtego ponieważ zrobią sobie krzywdę i wtedy mama będzie płakała a Ich zabiorą do szpitala bez mamy. Wprowadzam też powoli system kar. Np. kiedy któreś mnie bije itp. po kolei wynoszę zabawki - w moim przypadku do garażu - wejście z mieszkania mam, mówiąc że wyrzucam.......kolejna ulubiona zabawka "wyrzucona" pacyfikuje Furiata. Stosuję też czasem metodę na stracha.........np, gdy włażą mi uparcie do pomieszczeń do których włazić nie powinny straszę wielkim pająkiem..........momentalnie się wycofują. Z moich - jeszcze niewielkich doświadczeń - wynika że na różne Dzieci w różnym wieku działa coś innego. Złotego, uniwersalnego środka brak...........trzeba czasem nieźle pogłówkować aby tafić na TEN sposób. Ja dochodzę stopniowo do działających metod metodą prób i błędów. Karcić cieleśnie Dzieci nie chcę..........czasem zdarza mi się podnieść głos.........choć i tak wówczas mam wyrzuty sumienia. Efekty bezstresowego wychowania widać na każdym rogu ulicy........także ten sposób również nie jest dla mnie przekonujący. Ogólnie podsumowując powiem Ci, że mnie też Dzieci nie słuchają, kiedy mówię nie wolno - zero reakcji - dopiero represje i to tylko na chwilę wywołują jakiś efekt - dobry każdy, choćby chwilowy. Obecnie od września Maluchy posłałam do przedszkola, jednak często chorują - więc od ponad 3 lat jestem z Nimi 24/7 w domu. Też już chciałabym zatęskić za Nimi, poniekąd wiem jak to jest fajnie, jednak nadal więcej czasu spędzam z Nimi w domu (od września 52 dni opieki poszły w zapomnienie - z 60-ciu na rok) niż w pracy, czekając na spotkanie z Nimi. Wiem że masz dość, ale wyjścia innego nie masz jak zacisnąć zęby i podołać.........a zapewniam, podołasz na pewno. Lekkie to nie jest, ale wykonalne:) Życzę morza cierpliwości..........i POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie strasz dzieci pajakami bo nie jest to dobre , moga potem cale zycie panikowac na widok pajaka lepiej zamknij pomieszczenia tak zeby nie mogly sobie otworzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty glupia tyyyyyyyy
też przszła - już obecna mama zacznij sie leczyc idiotko. Pierdolnieta jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia88-84
moja lobuziarka tydien temu skonczyla 3 lata. wynosze zabawki jak poprtzedniczka,zakrywam oczy rekoma i udaje ze placze KINGA wtedy mowi: mamusiu bede juz grzeczna nie placz i wtedy juz zaczynam plakac he he:)wymyslam corce tez zajecia np dzisiaj kupilam fartuszek wszystko uszykowalam i zarabiala kluski ja ja fotografowalam a ona gotowala potem bylo modelka w fajnych ciuchach tez rano musze wstac zrobic obiad na 7 osob bawic sie z nia sprzatac dodatkowo studiuje siedze z nia 24h/7 i nigdy nie powiem i nie powiedzialam ze mam juz dosyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co zrobić gdy nie slucha sie
dziecko, ktore ma 16 miesiecy??? mam dokladnie ten sam problem co autorka, a dziecko jest jeszcze mniejsze:( pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mummy3
mam dwóch synów - 4 i 3 lata. tak jak poprzedniczki zabieram zabawki co potrafi ich nieco uspokoić. a na histerię najlepszym sposobem u mnie jest odesłanie do pokoju i niech płacze ile chce. ja oczywiście nie reaguję. po jakimś czasie dziecko samo przychodzi spokojne i skruszone bo wie że jego fochy niczemu nie służą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×