Asystentka

Pytanie do asystentek lub dziewczyn które maja jakas wiedze na temat tego stanowiska pracy: - czy asystentki maja na umowie cały etat? - w jakich granicach oscylują ich zarobki? -czy warto starać sie o to stanowisko, czy moze lepiej zostac tylko sprzedawca? pozdrawiam

to jaki masz rodzaj umowy zalezy tylko od pracodawcy - nalezy pamietac ze asystentka to stanowisko administracyjne - nie generujace bezposrednio zyskow dla firmy wiec czesto bywa "wypychane" wlasnie na umowy przez agencje, umowy -zlecenia itp. zwlaszcza w duzych firmach - czy to etyczne/legalne to juz inna kwestia. Z drugiej strony jak jestes astsytentka - mam ti na mysli korporacje ani forme 10-sosobowa pana edka - o sporo waznych info przechodzi przez Twoje rece - dlatego zlaeszysz od dyrektora. Im wyzsze stanowisko ma Twoj przelozony w strukturze firmy tym lepiej dla Ciebie, choc to ostatnie to tez roznie bywa.. jesli chodzi o zarobki to zalezy od wielkosci firmy i jej profilu - zarobki sa od 1 200 do 12 000 zl (to ostatnie to juz skrajne przypadki) wiec nie zadaj na pocztaek 12 tys bo sie narazisz na smiesznosc wyciagnij sobie raczej srednia - ja mowie z doswidcznia osob kt pracowaly na takich stanowiskach co do tego czy byc sprzedawca - to zlaezy co wolisz to sa dwa rozne stanowiska - pytanie takie jak np. czy lepiej byc lekarezm czy prawnikiem?;-)