Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobietki podpowiecie

jak kapiecie swoje maluszki

Polecane posty

Gość Kobietki podpowiecie

jak kapiecie swoje pociechy, sa rozne "szkoly kapania" namydlacie na ręczniku i w wode czy od razu do wody w ktorej jest jakis plyn z oliwka czy lepiej unikac 2w1 i samemu oliwkowac niektore miejsca -z gory dziekuje za odpowiedz milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betaze
wszystko masz krok po kroku. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betaze
nie mogę się "zaczernić", sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Ja przy noworodku i później niemowlęciu robiłam tak: Sposób pierwszy - rozbierałam dziecko do pieluchy i zawijałam ścisło we flanelę lub tetrę - kładłam je na przewijaku obok wanienki i miałam przygotowane kilka płatków kosmetycznych w miseczce, które zalewałam przegotowaną wodą - brałam po jednym płatku wyciskając nadmiar wody i przemywałam nimi oczy, twarz dziecka i zewnętrzną część małżowiny usznej - brałam je potem pod pachę (cały czas ścisło zawiniętego) i nad wanienką ustawioną na komodzie (lub kuchennym ciągu roboczym) tuż przy przewijaku, myłam mu głowę płynem do kąpieli, a następnie spłukiwałam wodą wymieszaną z odrobiną oliwki przygotowaną w wanience - wycierałam głowę do sucha flanelą lub tetrą, kładłam je z powrotem na przewijak, odwijałam z flaneli, ściągałam pieluchę i wkładałam do wanienki podtrzymując przedramieniem i nie zanurzając już umytej głowy - po umyciu "frontu" dziecka, przekręcałam je w wanience na drugą stronę, tak by jego klatka piersiowa i pachy spoczywały na moim przedramieniu i myłam "tył" - wyciągałam dziecko z wanny prosto na rozłożony na przewijaku ręcznik albo na ręcznik przerzucony przez moje ramię Sposób drugi - kładłam malucha całego do wanienki przytrzymując mu jedynie główkę, lub układając główkę na złożonej w kostkę pieluszce tetrowej albo flanelowej, tak że miał zamaczaną i główkę i uszy - reszta wyglądała jak w poprzednim opisie - płyn albo rozrabiałam z wodą z oliwką, albo dodawałam go sukcesywnie, myjąc dziecko Sposób trzeci - wszystkie czynności identyczne jak w sposobie pierwszym, tyle że zamiast wanienki kąpałam dziecko w umywalce łazienkowej lub kuchennym zlewie (czystych oczywiście) Sposób czwarty - jak w pierwszym, drugim i trzecim, z tym że dziecko było w dorosłej wannie (w profilu dla niemowląt, lub bez) Sposób piąty i ostatni - wszystko jak wyżej, tyle że używałam miski, ablo wiaderka kąpielowego. W tym ostatnim kąpie się malucha w pozycji pionowej, więc póki dziecko jest maleńkie, trzeba je namydlać na przewijaku, a jak podrasta to swobodnie można to zrobić i w wiaderku. Płyn 2w1 jest tak samo dobry jak kilka kropel oliwki dodanych do wody kąpielowej. Po kąpieli nie powinno się już dodatkowo natłuszczać, kremować ani balsamować skóry dziecka, bo zdrowa skóra nie potrzebuje przesadnego sztucznego nawilżania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek prawie od poczatku chodzi z mezem pod prysznic (tylko czasem korzystam z wanienki, glownie kiedy maz jest w podrozy sluzbowej i Danielka kapie sama). Po prostu namydlam go i splukuje :) Nigdy nie oliwkuje, bo moj synek nie ma suchej skorki, wiec uwazam to za niepotrzebne. Za to zawsze po kapieli smaruje pupcie Sudokremem albo Bepanthenem, a buzke kremem nawilzajacym do twarzy dla niemowlat Neutral.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek prawie od poczatku chodzi z mezem pod prysznic (tylko czasem korzystam z wanienki, glownie kiedy maz jest w podrozy sluzbowej i Danielka kapie sama). Po prostu namydlam go i splukuje :) Nigdy nie oliwkuje, bo moj synek nie ma suchej skorki, wiec uwazam to za niepotrzebne. Za to zawsze po kapieli smaruje pupcie Sudokremem albo Bepanthenem, a buzke kremem nawilzajacym do twarzy dla niemowlat Neutral.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek prawie od poczatku chodzi z mezem pod prysznic (tylko czasem korzystam z wanienki, glownie kiedy maz jest w podrozy sluzbowej i Danielka kapie sama). Po prostu namydlam go i splukuje :) Nigdy nie oliwkuje, bo moj synek nie ma suchej skorki, wiec uwazam to za niepotrzebne. Za to zawsze po kapieli smaruje pupcie Sudokremem albo Bepanthenem, a buzke kremem nawilzajacym do twarzy dla niemowlat Neutral.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek prawie od poczatku chodzi z mezem pod prysznic (tylko czasem korzystam z wanienki, glownie kiedy maz jest w podrozy sluzbowej i Danielka kapie sama). Po prostu namydlam go i splukuje :) Nigdy nie oliwkuje, bo moj synek nie ma suchej skorki, wiec uwazam to za niepotrzebne. Za to zawsze po kapieli smaruje pupcie Sudokremem albo Bepanthenem, a buzke kremem nawilzajacym do twarzy dla niemowlat Neutral.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek prawie od poczatku chodzi z mezem pod prysznic (tylko czasem korzystam z wanienki, glownie kiedy maz jest w podrozy sluzbowej i Danielka kapie sama). Po prostu namydlam go i splukuje :) Nigdy nie oliwkuje, bo moj synek nie ma suchej skorki, wiec uwazam to za niepotrzebne. Za to zawsze po kapieli smaruje pupcie Sudokremem albo Bepanthenem, a buzke kremem nawilzajacym do twarzy dla niemowlat Neutral.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek prawie od poczatku chodzi z mezem pod prysznic (tylko czasem korzystam z wanienki, glownie kiedy maz jest w podrozy sluzbowej i Danielka kapie sama). Po prostu namydlam go i splukuje :) Nigdy nie oliwkuje, bo moj synek nie ma suchej skorki, wiec uwazam to za niepotrzebne. Za to zawsze po kapieli smaruje pupcie Sudokremem albo Bepanthenem, a buzke kremem nawilzajacym do twarzy dla niemowlat Neutral.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek prawie od poczatku chodzi z mezem pod prysznic (tylko czasem korzystam z wanienki, glownie kiedy maz jest w podrozy sluzbowej i Danielka kapie sama). Po prostu namydlam go i splukuje :) Nigdy nie oliwkuje, bo moj synek nie ma suchej skorki, wiec uwazam to za niepotrzebne. Za to zawsze po kapieli smaruje pupcie Sudokremem albo Bepanthenem, a buzke kremem nawilzajacym do twarzy dla niemowlat Neutral.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek prawie od poczatku chodzi z mezem pod prysznic (tylko czasem korzystam z wanienki, glownie kiedy maz jest w podrozy sluzbowej i Danielka kapie sama). Po prostu namydlam go i splukuje :) Nigdy nie oliwkuje, bo moj synek nie ma suchej skorki, wiec uwazam to za niepotrzebne. Za to zawsze po kapieli smaruje pupcie Sudokremem albo Bepanthenem, a buzke kremem nawilzajacym do twarzy dla niemowlat Neutral.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek prawie od poczatku chodzi z mezem pod prysznic (tylko czasem korzystam z wanienki, glownie kiedy maz jest w podrozy sluzbowej i Danielka kapie sama). Po prostu namydlam go i splukuje :) Nigdy nie oliwkuje, bo moj synek nie ma suchej skorki, wiec uwazam to za niepotrzebne. Za to zawsze po kapieli smaruje pupcie Sudokremem albo Bepanthenem, a buzke kremem nawilzajacym do twarzy dla niemowlat Neutral.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek prawie od poczatku chodzi z mezem pod prysznic (tylko czasem korzystam z wanienki, glownie kiedy maz jest w podrozy sluzbowej i Danielka kapie sama). Po prostu namydlam go i splukuje :) Nigdy nie oliwkuje, bo moj synek nie ma suchej skorki, wiec uwazam to za niepotrzebne. Za to zawsze po kapieli smaruje pupcie Sudokremem albo Bepanthenem, a buzke kremem nawilzajacym do twarzy dla niemowlat Neutral.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek prawie od poczatku chodzi z mezem pod prysznic (tylko czasem korzystam z wanienki, glownie kiedy maz jest w podrozy sluzbowej i Danielka kapie sama). Po prostu namydlam go i splukuje :) Nigdy nie oliwkuje, bo moj synek nie ma suchej skorki, wiec uwazam to za niepotrzebne. Za to zawsze po kapieli smaruje pupcie Sudokremem albo Bepanthenem, a buzke kremem nawilzajacym do twarzy dla niemowlat Neutral.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek prawie od poczatku chodzi z mezem pod prysznic (tylko czasem korzystam z wanienki, glownie kiedy maz jest w podrozy sluzbowej i Danielka kapie sama). Po prostu namydlam go i splukuje :) Nigdy nie oliwkuje, bo moj synek nie ma suchej skorki, wiec uwazam to za niepotrzebne. Za to zawsze po kapieli smaruje pupcie Sudokremem albo Bepanthenem, a buzke kremem nawilzajacym do twarzy dla niemowlat Neutral.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek prawie od poczatku chodzi z mezem pod prysznic (tylko czasem korzystam z wanienki, glownie kiedy maz jest w podrozy sluzbowej i Danielka kapie sama). Po prostu namydlam go i splukuje :) Nigdy nie oliwkuje, bo moj synek nie ma suchej skorki, wiec uwazam to za niepotrzebne. Za to zawsze po kapieli smaruje pupcie Sudokremem albo Bepanthenem, a buzke kremem nawilzajacym do twarzy dla niemowlat Neutral.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
A zapomniałabym jeszcze o sposobie szóstym, czyli dziecko + rodzic razem w dorosłej wannie (dziecko podtrzymywanie kolanami lub dłońmi rodzica siedzącego w wannie) albo dziecko + rodzic pod prysznicem przełożone przez ramie (w pozycji zbliżonej do tej, kiedy dziecku się "odbija" po karmieniu). :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butelka wody mineralnej
to zadna filozofia jak bedziesz miala cieplo w pomieszczeniu nie musisz dziecka owijac rozbierasz kapiesz wyciagasz kremujesz i ubierasz ot wydziwianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Nie kremuje się dzieci ze zdrową skórą. Zawijałam noworodka po to by był spokojny i stabilny podczas mycia głowy. Ściśle zawinięte dziecko jest bardzo spokojne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Jest spokojne i nie płacze, bo ma ograniczone ruchy (i ciepło), czyli środowisko zbliżone do tego, którego doświadczało będąc jeszcze w matczynym łonie. Dlatego m.in. położne na całym świecie zawijają noworodki ściśle we flanele albo kocyki (w Polsce akurat w rożki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×