Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i ja tez tu 12345

rok temumialam zasadzone alimenty teraz chce wniesc o podwyzke.

Polecane posty

Gość i ja tez tu 12345

nic sie w wydatkach praktycznie nie zmienilo, ale wtedy nie walczylam paragonami itd i stanelo na rownym tysiacu, poprostu chcialam jak najszybciej rozwod miec za soba bo to byly laczone spray wiec zgodzilam sie na ten tysiac. na co moge sie powolac po roku? dziecko zapisane jest na dwa dodatkowe zajecia, to sie zmielilo tylko. paragony zbieram od tego roku i kolezanki tez mi zbieraja, wiec duzo tego mam, czy myslicie ze sad podwyzszy mi na 1700zl tyle ile by mnie satysfakcjonowalo i jak "dzialac"? dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pierdyknij mu
2500 zł, cosię będziesz szczypać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez tu 12345
dzieki ale 2500 to chyba lekka przesada jak na 4 letnie dziecko. taka kwota to moze za 5 lat ale nie teraz nie dajmy sie zwariowac koszt utrzymania naszego dziecka nie wynosi 5 tysiecy miesiecznie liczac ze mniej wiecej po polowie sie placi. ma ktos jakies sugestieodnosnie mojego pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej kobieto
a ty nie przesadzasz? Dwa tysięce wydajesz na dziecko w miesiącu???? Za tyle to się utrzymuje cała rodzina, nie tylko jeno dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez tu 12345
nie nie przasadzam, my zyjemy na troszke innym poziomie niz przecietna rodzina i moze dlatego tak duzo ci sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezapominajka niebieska
Zazdroszcze Ci. Ja mam te same alimenty na dziecko od siedmiu lat czyli 280 zl i nigdy nie podwyzszalam. Tez mi ciezko i tez bym chciala podwyzszyc, ale jak sobie przypomne tamta walke w sadzie 7 lat temu o glupie chocby 50 zl wiecej, to mi juz przechodzi ochota. :( :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z kosci sloniowej
Zazdroszcze Ci. Ja mam te same alimenty na dziecko od siedmiu lat czyli 280 zl i nigdy nie podwyzszalam. Tez mi ciezko i tez bym chciala podwyzszyc, ale jak sobie przypomne tamta walke w sadzie 7 lat temu o glupie chocby 50 zl wiecej, to mi juz przechodzi ochota. :( :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To naucz się żyć na swój koszt. Nienawidze kobiet, które nie mają honoru i ciągną* ile wlezie...Dziecko,dzieckiem ale istnieje te cholerne równouprawnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z kosci sloniowej
Zazdroszcze Ci. Ja mam te same alimenty na dziecko od siedmiu lat czyli 280 zl i nigdy nie podwyzszalam. Tez mi ciezko i tez bym chciala podwyzszyc, ale jak sobie przypomne tamta walke w sadzie 7 lat temu o glupie chocby 50 zl wiecej, to mi juz przechodzi ochota. :( :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój nie płaci
Mój nie płaci od dziesięciu lat. Mie widuje się z dzieckiem. Mam go gdzieś i jego pieniądze. Mam nowego męża i ojca dla mojego dziecka. Przysyłał kasę to tylko mnie wnerwiało. Potrafię sama zadbać o siebie i dziecko. Nie chcę znać i mieć nic wspólnego z byłym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez tu 12345
do Dziewczyna z kosci sloniowej współczuje Ci co to sa za alimenty? na dziecko w wieku szkolnym bo zakladam ze jak 7 lat temu byla sprawa to chodzi juz zapewne maluch do szkoly. ile ma latek? a wiesz jaka jest sytuacja finansowa ojca dziecka? utrzymujecie kontakt lub on z dziekcime? moze warto by bylo zalozyc sprawe o podwyzke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez tu 12345
Mój nie płaci wspolczuje Ci takiego wyboru (badz przypadku) na ojca twojego dziecka ktory ma je gdzies :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez tu 12345
i teraz odpowiedz do perelki zwanej cała-ja ja mam sie nauczyc zyc na swoj koszt? ja zyje na swoj koszt moja droga. alimenty sa na dziecko moja droga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez tu 12345
moja droga moja droga :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze cie baardzooo
jak zyjecie na innym poziomie niz przecietna rodzina to proste--adwokat i tyle..po co zadajesz pytania na kaffe?skoro masz tyle kasy?dla mnie prowokacja i wtorny debilizm..wez sie kobieto ogarnij bo wstyd..sa ludzie naprawde potrzebujacy porady a ty takie brednie piszesz..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez tu 12345
do prosze cie baardzooo o ile mi wiadomo to forum dla wszystkich i kazdy moze tu pisac pytac i radzic wiec czy ci sie to podoba czy nie "tacy" ludzie tez tu beda zagladac. A o inny poziom nie chodziło mi ze jezdzimy limuzynami z szoferem wiec sie zastanów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez tu 12345
i jeszcze teraz doczytalam i odpowiem na to, ze mam tyle kasy! otoz nie mam bo gdybym miala to czy chcialabym wniesc o podwyzke alimentow? raczej nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój nie płaci
i ja tez tu 12345 , ja się cieszę że nie mam kontaktu z byłym. Nawet poprzez głupie alimenty. Przykro mi, że masz tak egoistyczne i materialne podejście do życia. Ja mam szczęśliwą rodzinę i to dla mnie jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez tu 12345
A mi przykro że takiego ojca wybralas dla swojego dziecka, ktory nawet do placenia alimentow sie nie poczuwa juz nie wspominajac o wyjsciu gdzies razem :( przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvergtrghrth
nie nie przasadzam, my zyjemy na troszke innym poziomie niz przecietna rodzina i moze dlatego tak duzo ci sie wydaje. jej siętak dużo wydaje, bo wie że śad nie bedzie brał pod uwagę tego, na jakiej stopie życiowej masz zamiar żyć ale jakie są rzeczywiste potrzeby dziecka i jeżeli one nie uzasadniają podwyżki to nie ma na nią co liczyć. swoją drogą tatuś twojego dziecka też chętny do płacenia nie jest, skoro musiałaś się godzic na tysiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez tu 12345
jak narazie nikt nic sensownego nie pisze o to co pytam. A do osby wyzej to nie zrozumialaś, nie musiałam sie na nic godzić tylko nie chiało mi sie dłużej spraw ciągnąć. to zabiera moj i bylego meża czas a jednak nie chcemy go tacic na sprawy w sadzie. Chciałabym teraz po roku złozyc o podwyzke (zaraz sie odezwa ze teraz to chce tracic czas tak? :) ) bo jednak tysiac to troszke za mało zwrzywszy na to ze moje dziecko prowadzi bardzo aktywny tryb zycia i nie ogranicza sie to do pojscia do przedszkola a ptem dom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROZUMIEM CIE TERAZ SA TAKIE
ZE SMIECH NA SALI! MOJE DZIECKO ROZNIEZ CHODZI NA KILKA DODATKOWYCH ZAJEC, PO PRZEDSZKOLU RAZ W TYGODNIU NA 45 NA JAZDE KONNA ZAPISALAM I DWA RAZY NA BASEM ROZNIEZ POZA PRZEDSZKOLEM A TO WSZYSTKO KOSZTUE A LUDZIOM SIE WYDAJE ZE KOSZTA DZIECKA OGRANICZAJA SIE DO ZAPLACENIA PRZEDSZKOLA 300ZL!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałka wodna
paragony zbieram od tego roku i kolezanki tez mi zbieraja, wiec duzo tego mam No tak, jesli kolezanki Ci paragony zbieraja, to na pewno podwyzszy nawet do 10 tys :O Załosna jesteś... Chcesz sie podeprzeć rachunkami za rzeczy kupione nie dla Twego dziecka! To chore, co ludzie potrafia zrobic dla kasy. Rozumiem, ze gdybys dosrtawala 300zł mogłabys uciec sie do takich sposobow, ale kobieto masz 1000zł! Oprzytomnij. Za takie pieniadze ludzie utrzymują nie jedno, ale nawet 3 dzieci zyjac na normalnym poziomie. No ale skoro Tobie "wyzszy" poziom znaczy tipsy, kosmetyczka i fryzjer co najmniej raz w tyg to rozumiem. Alimenty podzielisz miedzy siebie i dziecko. I każdy bedzie zadowolony, oprocz męża rzecz jasna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez tu 12345
czesc, tipsów w zyciu na paznokciach nie miałam i nie beęde mieć poprostu strasznie wieśnickie mi sie to wydaje i kojarzy ze spalona na solarium tleniona blondyna w rozowej krotkiej kurteczce i z rozowym paskiem :O ale nie o tym mowa. Kolezanki mi zbieraja bo ja nie zawsze mam mozliwosc wziasc paragon jak np kupie cos z bazarku np :) wiec suma sumarum paragony sie uzupelniaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez tu 12345
a pozatym z kim ja pisze, z kims kto mnie obraza i mowi ze jestem zalosna? :O zegnam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałka wodna
Przeciez zyjesz na "wyzszym" poziomie i ciuchy na bazarku kupujesz? Cos mi tu nie pasuje. Moja rada jest taka: Kobieto nie bądź pazerna, ciesz sie tym co masz, bo inni o takiej kwocie pomarzyc tylko moga. 2000zł miesięcznie na dziecko to sporo, powiedziałabym nawet ze bardzo duzo, zyjac nawet lepiej niz inni. Za 3400zł można utrzymać siebie i dziecko zyjąc bardzo dobrze, a nie samego brzdaca chodzacego do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I am so sorry for you
a jakie zarobki ma twoj byly i czy ma nowa rodzine. To sad tez bierze pod uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez tu 12345
tysiac zlotych to w tych czasach nic, moje Słoneczko chodzi bardzo dobrego renomowanego przedszkola z rozszerzonym jezykiem angielkim, dodatkowo wiele zajec, w zimie chce ja zabrac do szwajcarii zeby podlapala nauke jazdy na nartach a wszystko kosztuje, stroj taki maly narciarki to kilka stów nie wspominajac o nartach (taniej miec swoje niz ywpozyczac juz sprawdzalam wiec nie piszcie ze mozna wypozyczyc). ja za siebie place za narty wiec tez nie piszcie ze chce od bylego meza na swoje wakacje wyludzic. chodzi mi o wydatki na nasza córeczke czyli stroj na pol itp. Po wyliczeniu wychodzi ze od ojca powinno byc ok 1500 zminimum lekka reka wiec czemu mam nie zlozyc o podwyzke takie moje swiete prawo tak? Moj temat na zla droge zszedl tyle tu zawistnych ludzi, nie moge :( jeden wpis jakas nadzieje zroil reszta to jak ze znany juz na kafeterii i popularny zal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez tu 12345
I am sorry byly maz nie ma nowej rodziny jeszcze, ale ma narzeczona wiec narzeczonej raczej sad nie bedzie bral pod uwage. od nowego roku maja zaczac starnia o dziecko wiec pewnie pozniej sad wezmie pod uwage to ze maja dziecko a anwet maz o obnizke moze sie starac bo wstedy dojdzie mu jeszcze jedno dziecko. Były mąż dobrze zarabia jest wysoko stanowiskiem wojskowym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałka wodna
Przeciez na narty nie będziesz jezdźić co miesiąc. Moja droga nie jestem zawistna, tylko zastanawiam sie na co wydasz 3400zł miesięcznie. Rozumie, że dbasz o rozwój swego dziecka, ja tego nie neguje, wręcz przeciwnie gratuluje Ci mądrego podejścia do tematiu. Ale mimo wszystko uważam, że kwota której żądasz jest zawysoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×