problem z mama...blagam niech ktos mi cos doradzi

w naszym domu przez ponad miesiac byl szczeniak okazalo sie ze nie mamy dla nie wystarczajaco nerwow i czasu i zdecydowalysmy z mama ze go wydamy, od tygodnia nie ma go z nami na poczatku bylo ciezko ..smutno i pusto w domu, mnie przeszlo, ale moja mama caly czas za nim teskni, placze nie odzywa sie do nikogo, nie je ciagle lezy i spi.... co mozna zrobic w takiej sytuacji...? sprowadzenie psa z powrotem nie wchodzi w rachube

oddanie było błędem, bo pies jest jak dziecko, przywiązujesz się, tęsknisz, a teraz myślisz o nim, czy jest mu tam dobrze itp

wiem bo ja tez o nim caly czas mysle jak mu tam jest itp. ale teraz to schodzi na drugi plan bo mysle o mamie..

głupia idiotka bierze psa a potem oddaje!!!!!!!!!!!!! jak ja kurwa nienawidzę takich ludzi, ciebie tez powinni oddac dziwko

Kurwa mać pies ,to nie stary łach,ze można tak sobie pozbyć się.Jak dla mnie ,to jestes wredna suka.Twoja mama ma dobre serduszko i w ogóle jej sie nie dziwię,że tak sie zachowuje.Marsz po tego pieska i to juz ,jżeli Ci choć trochę zależy na Twojej mamie.

dzisiaj wyjątkowo się powstrzymam i nie powiem co o was myślę :o matce przynieś nowego zwierzaka, mysz na przykład, bo do odpowiedzialnych zwierząt się nie nadajecie :o