nie mam z kim isc na studniówke

16stycznia mam studniowke.... jako jedyna z klasy nie mam osoby towarzyszacej.......... nie chce wogole na nią isć, nie mam ochoty... jak o niej pomysle to mi sie robi nie dobrze..:( wszystkie kolezanki sie ciesza bo wiadomo to jest raz w zyciu a dla mnie to bardziej przymus niz zabawa.... tym bardziej ze nie mam mozliwosci zaplacic za partnera tak to było by łatwiej,,, a tak co podejde do kolegi i powiem: pojdziesz ze mną na studniówkę?? ale wiesz musisz za siebie zapłacic..... tym bardziej ze nie jestem zbyt atrakcyjna nie mam figury itp......

i pewnie jesteś dziewicą!!! ja ci pomoge, pojde z tobom i jeszcze cie moge na balu rozdziewiczyc na pamiatke!!!

mam pomysł popros kogos bliskiego- ciotecznego brata, sąsiada , kolege z piaskownicy powiedz ze nie masz z kim isc i czy nie poszedlby z tobą ze bedzie swietna zabawa jak sie nie zgodzi to trudno powiedz zaluj ze cię to ominie i zmien temat

po co ma prosic ciotecznego brata???? przeciez to kazirodztwo bzykac sie z kuzynem!!

nitka 666 chcesz to pomoge ci przejsc metamorfozę od ktorej wszyscy ludzie będą sie za tobą oglądac z podziwem a faceci gwizdac. masz gg albo maila? pogadamy sobie sama keidys przez to przeszlam

po 1 nikt nie musi wiedziec ze to kuzyn po 2 nikt nie kaze jej sie bzykac a moze poznasz tam kogos fajnego?

Wrzuć link z fotą....

A jakie masz nitko666 BMI?

moje gg 11473028 dzieki ale z tym bzykaniem naprawde przesadzacie nie o to mi chodzi . kolega jakis napewno by sie zgodizł ale jest problem bo by musiał zapłacic za siebie 260zł a to nie mała suma...

heh nie:) jest mało osób dlatego tak duzo wyszło i o to chodzi ze zaden chłopak raczej nie był by zainteresowany zeby jeszcze za siebie zapłacic

?