Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonimowooo

co sie ze mna dzieje?!

Polecane posty

Gość anonimowooo

od 3 lat jestem w stalym zwiazku..nigdy zadnych zdrad, wiekszych konfliktow, ogolnie facet ideal...az za dobry czasami. Jest miedzy nami 5 lat roznicy, ja mam 20lat. Ostatnio jednak cos sie zaczelo psuc...on juz sie w zyciu wyszalal...ja niestety nie bo rodzice mnie do 18roku zycia dosc krotko trzymali...wiec moj okres imprez itd.zaczal sie jak juz bylismy rok...on stwierdzil ze nie chce mu sie chodzic na imprezxy, polowe znajmoych stracilismy, niedziwne skoro ich olewalismy(zeby nie zwalac wszystkiego na niego...). Jestem juz zmeczona tym zwiazkiem..nie wiem co dalej..nie chce chodzic nigdzie bez niego bo nie wyobrazam sobie go zdradzic a na imprezie niestety o to latwo... Teraz poszlam do pracy, odraz cos sie pojawilo miedzy mna a moim szefem...ktory jest ode mnie o 15 lat starszy..;/ nie bede oszukiwac...kreci mnie fizycznie...nie wiem co on takiego ma w sobie ale nie mysle przy nim o niczym innym jak o sexie...;/ jest mi glupio wobec mojego faceta...najgorsze est to ze spotykam sie z szefem ale nie tylko sluzbowo...i czuje ze ten sex to doslownie wisi nad nami..kwestia czasu..;/ no i prosze powiedzcie co ja mam zrobic?? zrezygnowac z 3letniego zwiazku w ktorym jestem bezpieczna i mam szczerosc ale nic poza tym czy zerwac i moc robic to na co mam ochote...chociaz nie czuje ze miedzy mna a tym szefem mogloby byc jakies uczucie na dlzusza mete..on niby mowi ze tak ale ja mam mieszane uczucia... co mi jest?! bo normalnie czasem czuje sie jak jakas nimfomanka ktroa po prostu musi sporbowac bo ja ktos kreci ;/ to jest przeciez chore...ale z drugiej strony i tak musze zakonczyc ten zwiazek na jakis czas zeby moc cokolwiek w nim naprawic...nie wiem co robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rob to co uszczesliwi ciebie!!zycie masz tylko jedno moze to samolubne tak myslec ale chyba o to chodzi w zyciu nie? o to zeby byc szczesliwym!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabiiiinna
a twoj chłopak wie wogole o istnieniu szefa? mówił coś? wypytywał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowooo
no i tak mi tez polowa ludzi mowi...wszystko by bylo moze ok gdyby chociaz mama nie narzekala na tego mojego faceta..tez uwaza ze o n jest ogolnie ok...ale jak juz teraz chce mi sie szalec to potem tez bede chciala...a lepiej teraz niz majac meza i potem jakies zdrady itd.;/ ale nie czuje sie dobrze z mysla ze zerwe z nim po to zeby spokojnie bez wyrzutow moc sie przespac z facetem ktory mnie tak kreci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ods
zapraszam na moj swietny temat :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnooka rusałka 23
Cześć Mam bardzo podobna sytuację do twojej, z tym że ja mam 23 lata i jestem z chłopakiem już 7 lat, jest między nami 5 lat różnicy, jest wymarzonym Facetem każdej dziewczyny, mega przystojny, uczciwy, nie interesują go żadne inne laski, ufa mi, kocha, robi dla mnie bardzo bardzo wiele, ale problem polega na tym że ja już go nie kocham, i nie wiem co robić:( im dłużej się to ciągnie, to tym bardziej sprawy się komplikują,....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowooo
ostatnio mu powiedzialam ze chyba go nie kocham..wiem ze jestem straszna ae chce byc szczera i go troche przygotowac na to co moze byc czyli koniec..nie moge zerwac ot tak po 3 latach...z kolei ten szef nalega na to zebym szybko to zalatwila bo on sie zle czuje z tym ze ja sie z innym facetem spotykam, caluje itd. moj facet wie o szefie...tzn.mowie mu ze tu dostalam od niego jakis prezent, ze mnie traktuje inaczej niz innych itd.ale on nie dopuszcza mysli ze cos by moglo miedzy nami byc...ale naweet jak kiedys gdzies pracowalam i dostawalam kwiaty od klientow to mu to nic nie robilo...tzn.niby jest zazdrosny ale nie pokazuje tego...nie wiem o co mu chodzi... ale tak mi zal go zostawiac....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowooo
czarnooka rusalka 23 milo ze nie jestem sama, ale oczyswiscie nie to ze sie ciesze ze jestes w podobnie ciezkiej sytuacji co ja... Pewnie za 2 lata bym miala tak jak Ty...a Wy nie planujecie jeszcze jakiegos slubu itp.? dlugo juz czujesz ze go nie kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doprowadz do extrealnej sytacji.zrob cos, wyprowadz go z rownowagi! zaseugeruj cos daj do zroumienia! jesli bedzie zasdrosny cos sie zmieni w twoim odczuci jesli nie daj sobie spokoj, moze cos wygaslo miedzy wami, nawet z jego strony tylko on o tym nie wie albo odsowa to od siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowooo
chcialabym zeby to z jego strony wygaslo...wolalabym ja cierpiec i wtedy isc na pocieszenie do innego...a nie ze ja go zostawiam bo mam ochote na cos nowego itd. :( chociaz w sumie moze bardziej realne bedzie to ze go po porfstu przestalam kochac...bo wczesniej tez bylo wielu fajnych facetow ale nawet ich nie widzialam i myslalam tylko o tym moim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowooo
nie...po porstu to ja wole byc zraniona a nie ranic innych...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowooo
nie nie...chodzi mi o to ze wolalabym zeby to on przyszedl do mnie pewnego dnia i powiedzial ze juz nic nie czuje i ze musimy zerwac...a nie ze ja takie cos zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowooo
moye ktos jeszcze cos napisze? :( bo ja naprawde nie wiem co myslec ani co robic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kochasz swojego chlopaka.Co to zaczy wyszalec?Seks z szefem? Za stara jestem na twoje problemy.Tylko zabiezpiesz sie przed ciaza choc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×