Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwantowymetabolat

choruję na ciężką depresję ale mam wyjebane na wszystko

Polecane posty

Gość kwantowymetabolat

mam wyjebane odkąd biore maksymalne dawki prochów,tak biore kilka lekow i maksymalne dawki.i nie wazne ze jestem po nich seksualnym impotentem i ze caly czas chce mi sie spac.Wazne ze nie czuje juz tego ogromnego wewnetrzenego smutku i lęku. Amen luddzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hebuwqe
to kontynyuj tka dalej, ja robilem to samo, tona prochow zeby nie czuc, przez nie stracilem rodzine, dom, zdrowie, otarlem sie o smierc i nie mam juz nikogo... a jak je odstawilem to wkoncu wszytko wrocilo do normy, depresje najlepiej poknoac samemu,pomeczyc sie wiecej i ja pokonac aa nie zaslaniac sie prochami i innymi glupotami, bo to sie zawsze zle konczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy chrzanicie
prochy sa po to aby mieć siłę podnieść dupę io trafić na psychoterapię a nie po to aby ci wyleczyły problemy całego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwantowymetabolat
hahahaha to załatwa mi darmową psychoterapię w polsce hahahaha na płatną mnie nie stać ahahaha ale numer- psychoterapia w polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy chrzanicie
owszem można, mam za sobą dwa lata DARMOWEJ psychoterapii. Pół roku grupowej na początku ( żeby nie czekać siedzac w domu) i półtora roku cotygodnioowych spotkań z terapeutą w ramach nfz. Więc skoro wpierdalasz prochuy jak małpa kit to masz siłę aby sobie poszukać i popukać do paru drzwi zanim coś ci sie uda załatwić, ale to JEST MOŻLIWE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy chrzanicie
żeby nie było - nikt mi tego nie załatwił, sama sobie musiałam wychodzić. Więc ty też możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdggg
co wy chrzanicie- w jakim miescie mialas ta terapie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwantowymetabolat
co ty pierdolisz czlowieku-w moim miescie nie ma dostepu do psychologa z nfz,kiedys byl ale od pol roku nie ma.A ze szpitala gdzie byla psychoterapia grupowa wyrzucili mnie bo nie chcialem tanczyc(zabay terapeutyczne kiedy ja czulem ze chce umrzec oni kazali mi tanczyc z innymi-i to nie jest żart. Nie wszyscy zyja w warszawie gdzie kurwa wszystko jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy chrzanicie
duzym, wojewódzkim ale koleżanka z małego miasteczka dostała skierowanie do czegoś w rodzaju "psychiatrycznego sanatorium" i tam przez 2 miechy miała codziennie kilka godzin terapii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwantowymetabolat
darmowa psychoterapia -ale numer w moim miescie takie cos nie istnieje hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwantowymetabolat
w jakim ty swiecie zyjesz -ja nie mam kurwa sily wyjsc z domu a on mi mowi zebym jechal do innego miasta do sanattorium-czlowieku nie wiesz czym naprawde jest ciezka i niszczaxca depresja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy chrzanicie
skoro nie istnieje dowiedz się o terapię wyjazdową, w jakimś ośrodku poza miejscem zamieszkania. Wiem, że są prowadzone. Zrozum - ty to robisz dla siebie, nawet jesli w tej chwili nie widzisz w tym żadnego sensu. Ja - po kilku latach powiem ci tylko że bylo warto, chociaż przed każdą sesją terapeutycznę dostawałam albo rozstroju żoładka albo napadu rzygania jak kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy chrzanicie
wiem, czym jest, bo przeszłam. Prochy zaczynają działać po około 3 tygodniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sciemniasz czlowieku nedzny
Nedzna prowokacja.Znam kazdy rodzaj depresji.Ludzie z depresja sie tak nie zachowuja.W Twoim przypadku to jest choroba psychiczna,adhd. Zanim zalozysz kolejny glupi topik poczytaj wiecej.Tak samo mogles w tym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwantowymetabolat
prochy to ja biore od 4 lat i bralem juz wszystkie możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwantowymetabolat
pierdoli mnie twoja opinia ,na depresje lecze sie od wielu lat i nie ja ja sobie zdjagnozowalem tylko lekarze ,którzy rozkladaj tylko rece i nie wiedza jak mi pomoc.Kim ty kurwa jestes zeby decydowac czy ktos jest chory na depresje czy nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwantowymetabolat
znasz kazdy rodzaj depresji?-co za bzdura rodzajow depresji jest tyle ile ludzi na nia chorujacych.Kazdy choruje innaczej,kazdy przypadek jest inny,kazdy cierpi inaczej-owszem sa podobienstwa ale roznice takze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy chrzanicie
kwantowy - ty sie nie leczysz tylko wpierdalasz farmakologię. Leczenie to PSYCHOTERAPIA i nie mów mi, że jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź do Boga i módl sie
albo zapytaj jakiegoś mądrego księdza o egzorcyzmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyłem jak normalny człowiek, bez żadnych kompleksów, dysfunkcji. Kiedy dostałem się do liceum, czułem się jakbym Boga za nogi złapał. Najlepsi nauczyciele, wysoki poziom, wspaniali, zgrani ludzie, klimat i atmosfera. Zaczęły się wycieczki, imprezy, spotkania. Czułem się spełniony. Brałem wszystko garściami. Wszystko trwało aż do momentu,,środka”. Nie wiem dokładnie, co się stało. To tak, jakby powstał pewien establishment, który zaczął szukać jednostkowych wrogów. Przyjaciele i kumple odwrócili się ode mnie, a z nim odsunęła się cała reszta. Czułem się tak, jakby wszystko wróciło, jakbym przeżywał to jeszcze mocniej. Byłem obgadywany, wszyscy żywili do mnie niechęć. Nigdzie nie byłem zapraszany. Przestałem się uczyć, stoczyłem się, uzależniłem się od Internetu. Może w klasie maturalnej było lepiej, miałem paru dobrych kumpli, ale zaczęły się te nerwice, depresja. Załamałem się. Nie mam nadziei na jutro. Żadnego planu na poprawę. Przeglądając Internet znalazłem stronę http://moc-energii.pl i nie mając wiele do stracenia zamówiłem dla siebie oczyszczenie aury. Po rytuale stanąłem na nogi i znowu cieszę się życiem tak jak wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×