jak sobie z tym poradzic..

Jestem w ciazy oboje tego chcielismy ale.. jakos teraz jak o tym mysle to nie wiem czy dam rade teraz mam sny ciagle o dziecku ze go karmie ale nie wiem co to oznacza:( jestem w 3tyg ciazy

o kutasach ? :O

kwiatuszek walnij sie w łeb z tymi swoimi tematami:o

ale o co wam chodzi? dlazego mam sie wallnac chcialam sie zwierzyc ze nie wiemjak sobie z ytym poradze ze cos we mnie jest ze zmieni sie cale moje zycie... chcialam znalesc kogos z kim moglabym o tym porozmawiac :( moj narzeczony dodaje mi sil mowi ze bedzie dobrze ale sama nie wiem :( na poczatku bardzo chcialam a teraz nie wiem:( czy to normalne:( ?

Depresja powinna CI za chwilę minąć urosną Ci cyce dostaniesz trochę hormonów z racji tego że jesteś w ciąży :D

nic minie mow o piersiach ciagle mam nabrzmiale i mnie bola:( nie mam depresji.. tak mi sie wydaje po prostu nie wiem czy sobie poradze z tym wszystkim zmieni sie cale moje zycie a na dodatek nie mam jeszcze slubu z narzeczonym i nie wiem czy mam brac przed dzieckiem czy po dziecku juz slub :(

Kwiatuszek - te obawy są normalne i będą trwały całą ciąże. Mi przeszły dopiero po porodzie. Co do śłubu - ja brałam ślub w 3 miesiącu ciązy (żeby nie było ślub i tak był planowany, dziecko było planowane później, ale jak okazało się, ze jestem w ciązy to cieszymiśmy się na maxa).

kalia my tez chcielismy slub ale wyszlo ze jestem w ciazy wczesniej i moj narzeczony powiedzial ze to ode mnie zalezy kiedy bede chciala slub wtedy wezmiemy na razie cywilny dla rodziny najblizszej pozniej jakas restauracja tak myslalam a po dziecku by sie wzielo koscielny i wesele by sie zrobilo :( nie wiem czy tez nie jestem za mloda mam 21lat moze to dlatego? ale wiele dziewczyn ma w tym wieku juz dzieci i sobie radza

"żeby nie było ślub i tak był planowany," ale beka

fajne masz podejście do sprawy... najpierw robi potem myśłi:o uważaj na przejsciach dla pieszych...tutaj najpierw należy pomyślec a potem zrobić:p

nie mow tak! ze najpierw robbi potem mysli! ja bardzo chcialam dziecka !! zabezpieczalismy sie 2lata po tych dwoch latac zdalamsobie sprawe ze bardzo chcialabym miec takie malenstwo! wiec to nie byla zadna wpadka! slub wezmiemy ale nie wiem kiedy juz sama

Kwiatuszek - wiek tu raczej nie gra roli, obawy ma chyba każda kobieta. i tak Ci nie wieżymy - wierzymy jak już. Nie znasz mnie więc nie wypowiadaj się na temat mojego życia

ale najpierw zrobiłaś dziecko a teraz dopiero myślisz co to będzie:p czy sobie poradzisz:p przecież ja nie napisałam zę to wpadka:p

poradzisz sobie zawodowo :D zamiast się zastanawiać poczytaj książki o wychowaniu dziecka i tym co może spotkać małego szkraba , pomyśl o osłonie na kuchnię za wczasu :]

zrób test - wiesz to normalne, że dziewczyna się przejmuje, przecież pisze, że chciała dziecka - moze nie teraz ale chciała. Co wolałbyś/wolałabyś, zeby stwierdziła, zę jest w ciazy i ciązę usunęła? Nie najeżdzajci ena dziewczynę. Kwiatuszek -głowa do góry. Dasz radę. I mówię z własnego doświadczenia - w ciazy chyba każdy martwi sie czy da radę czy z dzieckiem będzie ok itp.

dziewczyyno!!wczesniej tez myslalam jak to bedzie!! ale nie bylam w tej sytuacji co teraz i teraz jak jestem w ciazy to chyba oczywsite ze mysle z innej perspektywy BO JESTEM W CIAZY ! Kalia dziekuje ale myslisz ze to dobry pomysl z tym slubem ze najpierw cywilny i restauracja a pozniej koscielny po dziecku?

Kwiatuszek - myśłę, zę dobry pomysł. Ja wzięłam co prawda konkordatowy od razu, ale kumpela brała w ciązy cywilny a potem jak dziecko już miało z tego co pamiętam prawie rok to wzięła kościelny i mówi że jest bardoz zadowolona ze swojego wyboru.

nie usunela bym dziecka nigdy w zyciu! mimo wszystko kocham to co teraz u mnie sie w brzuszku rodzi rosnie.. ale tez mam taka sytuacje ze u mnie w rodzinie po stronie taty strasznie plotkuja.. i wiem ze straszne bedzie gadanie na moj temat ze w ciazy jestem i w ogole:( tego tez sie boje rodzice mojego narzeczonego przyjeli to dobrze cieszyli sie moi tez tylko mama byla w szoku ale przyjeli to do wiadomosci

Kwiatuszek - eh kochana w szoku byli to nic dziwnego, ale zobaczysz jak zobaczą już Twoją dzidzię to będą najszczęsliwszymi ludżmi na świecie. A tym co ludiz emówią się nie przejmuj. To Twoje życie, Wasze dziecko i cieszcie się tym :)

no tak ja chce slub cywilny przed dzieckiem ale mama mojego narzeczonego twierdzi ze lepiej wziasc slub po dziecku bo jakies pieniadze beda wieksze nie tys tylko 2tys. i przez 5lat jakies 800zł a nie przez 3lata nie wiem powiedzial moj ze jego mama chce ze mna na ten temat porozmawiac

Kalia dziekuje kochana jestes bardzo.. fajnie ze znalazla sie tu taka osoba ktora stara sie mi pomoc.. ja wiem ze nnie wazne co ludzie gadaja ale wiesz latwo sie mowi :( a ile sie na dziecko wydaje miesiecznie? bo jestem ciekawa tak mniejw iecej

Kwiatuszek - wiesz zalży od dziecka czy jest zdrowe, od tego czy karmisz go piersią czy sztucznie, od tego czy kupujesz nowe ubranka czy ktoś ci je da. Wiesz najoszczędniej jest karmić piersią, ubranka i wyprawkę odstać od kogoś wtedy wydajesz pieniądze na początku na pieluchy i podstawowe kosmetyki. ważne jest też czy decydujesz się na szczepienia płatne i mniej razy kłujesz dizecko czy też niepłatne i kłujesz częsicej. Szczepionki są drogie niestety - te wszystkie pneumokoki itd. Wiesz ciężko tak radykalnie podać koszt utrzymania dziecka bo za dużo jest czynników, które o tym decydują:)

A co do ślubu - mozesz ze względu na wydatki związane później z dzieckiem wziąć ślub cywilny i zrobić jakieś małe przyjęcie obiadowe dla najbliższej rodziny - rodzice i świadkowie (ja tak miałam) a jak dziecko się urodzi i bedzie Was stać to wziąć kościelny i wyprawić większe wesele.

ciuszki bedziemy miec bo kuzynka rodzi w styczniu a mi wychodzi ze urodze lipiec sierpien wiec ciuszki bede miala:) zabawki tak samo..grzechotki itd wydajemi sie ze tez bede karmila piersia bo to najzdrowiej dla dziecka ale z 500zł miesiecznie na pewno pojdzie na dziecko ?

tak samo nie wiem co sie dzieje ze mna nigdy nie lubilam salatki z ttym majonezem i w ogole adzis mam ochote na to strasznie! tak samo duzo soczkow mam ochote pic.. nie wiem co mam jesc zeby dziecku nie zaszkodzic kocham jesc chipsy :( ale wiem ze to nie jest zdrowe dla dziecka kocham pizze i inne fast foody :(

chyba zamarl moj temat:(

a nie cywilny nawet po cichy byle był

Kwiatuszek - nie zamarł. Ja jestem tylko pracuje więc bywam tu co jakiś czas. Apetyty w ciązy są zmienne. Organizm sam Ci podpowiada czego potrzebuje. Fakt chipsy zdrowe nie są, ale jak bardzo ich potrzebujesz to jak raz na jakiś czas zjesz to nic się nie stanie. Soki sa super możesz pić, sałatki z majonezem też. Generalni eunikaj tych niezdrowych rzeczy - typowo nezdrowych i czegoś takiego jak owoce morza bo niby zawierają bakterie czy coś w tym stylu. Poczytaj troszkę w necie o diecie ciązowej i będziesz wszystko wiedziała. Jełśi chodiz o wydatki to - 500 zł miesięcznie może starczyć owszem. Wiesz zależy co chcesz dziecku zapewnić, czy ma być rozpieszczane czy zdrowo żyć. No i szczepienia - serio te ponadobowiązkowe nie są tanie, ale warto chyba je zdobić. My w ciągu 1 roku życia syna wydaliśmy około 3000 na same szczepienia :/

wiem szczepienia obowiazkowo... a w ktorym miesiacu ciazy poszlas na zwolnienie ??

W połowie 6 - ale nie dlatego, że coś było nie tak tylko po prostu nie chciało mi się już chodzić do pracy :)