Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie lubię prezentów...

Dlaczego facet robi halo wokół prezentów?

Polecane posty

Gość Nie lubię prezentów...

Mój facet ostatnio ma jakieś dziwne podejście do prezentów... Ucieszyłabym się z jakiejś drobnostki, z ładnego kubka, ciekawej książki, a tym czasem on chce kupować mi same drogie rzeczy i w dodatku takie, które mi się nie podobają... Ostatnio zabrał mnie na zakupy gwiazdkowe...Skończyły się kłótnią niestety...i żadnej przyjemności...Tak samo jest, jak chce, żebym z nim oglądała pierścionki zaręczynowe...Ja patrze na taki za 700 zł a on za 1700.... Te prezenty od niego przestają mnie cieszyć, a czasem wręcz drażnią... :(. Może ma kompleksy i dowartościowuje się tym, że kupi mi coś drogiego, ale w ogóle nie przydatnego...? Dodam,że on w pieniądze nie opływa, bo nie pracuje i ma tylko stypendium z uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie lubię prezentów...
Dlaczego nikogo tu nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
a czy on wie, ze Tobie sie te prezenty nie podobaja i ze czujesz sie skrepowana, ze sa takie drogie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie lubię prezentów...
Wie, ale jakoś mu to nie przeszkadza się na mnie obrażać, że te prezenty są dla mnie kłopotliwe i dodatku nie podobają mi się....Ja rozumiem zakochanie na amen i w ogóle, wszystko co się dostanie powinno być piękne, cudowne, jedyne, ale jeżeli coś mi się nie podoba to nie umiem udawać, że jest inaczej i np dla przyjemności darczyńcy te prezenty nosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobnie z moim
Kupuje mi drogie prezenty mimo, że wolałabym dostać jakiś drobiazg. Ale on ma taka zasadę, że nie kupuje się byle czego. Co dorsza czuję się przez to niezręcznie, bo sama obecnie nie pracuję i nie mam pieniędzy, żeby kupować mu równie kosztowne prezenty a głupio mi kupować takie jak on to właśnie mówi "tanie byle co"... :( Chociaż on mówi, że nie muszę mu nic kupować, ale przecież i tak mu kupuję prezenty, tylko mi głupio że jego są drogie a moje tanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie liczyłoby się coś prosto z serca, drobiazg, cokolwiek, ale kupione właśnie z uczuciem! "Tanie byle co" ma nieraz więcej znaczenia niż jakaś bardzo droga rzecz...Szkoda, że faceci jakoś nie zawsze to rozumieją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up0
jak facet zdradza kobiete to kupuje drogie prezenty czesto bezuzyteczne i bez okazji aby zamydlic kobiecie oczy...;] wiem wiem Twoj napewno cie nie zdradz ajaest kochany cudowny ... jak kazdy;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie lubię prezentów...
Daleko mu do ideału i wcale tego nie ukrywam. Na razie nie miałam powodu,żeby przypuszczać zdradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×