Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia200

zbieg okoliczności

Polecane posty

Gość kasia200

Witam was, jakiś czas temu a konkretnie 3-4 miesiące temu na moich urodzinach w domu kolegi z pracy ( ktory od zawsze mi sie podobal) doszło miedzy nami do zbliżenia, na szczescie do niczego nie doszło, powiedziałam mu "-teraz bede musiała zmienic prace", on na to "-nie, nie musisz", i fakt następnego dnia pracy spotkaliśmy się, uśmiechał się, widać ze był miły, pomagał przy kazdej okazji , ja nie byłam zbyt otwarta, poprostu on mi sie bardzo podobał, a bałam sie o tym wspominac, nie lubie mówic o uczuciach bo one tylko mieszają. poprostu czułam, że nie powinno było do tego dojść, bo takie sytuacje komplikują niekiedy kontakty miedzy ludzkie w pracy i nie tylko, toteż z nim nie rozmawiałam zbyt dużo, wiem ze to był błąd, po jakimś czasie powiedziałam ze do tego nie powinno było dojsc bo byłam pijana, on zreszta tez to potwierdził, chociaz nie bardzo w to uwierzyłam, Na kolejnej imprezie znowu doszło do tego samego, tym razem powiedziałam mu ze dobrze sie z nim czuje, bo daje mi cos czego nigdy nie odczuwałam emocj moze z powodu dzieciństwa, albo balam sie czuc, i zaprponowałam mu spotkania wlasnie takiego typu (totalny bład z mojej strony), potem juz na ten temat nie rozmawialsmy, a nasze stosunki były coraz oschłe i skupiały sie jedynie na spotkaniach w pracy i rozmowanie na temet pracy ograniczających sie do minimum. I dogryzanie z mojej strony a jego "dawanie mi wiecej pracy" nie wspomianiałam ze on jest moim menagerem :/ Powiedzcie, jako osoby to czytające, może nie określiłam wszytekigo jasno tylko bardzo ogólnie, pogubiłam się, nie znoszę tej sytuacji tego dogryzania, co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak można się przespać z
szefem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena_B
z tego co przeczytałam, wspominałaś o zmianie pracy... myślę że byłoby to bardzo dobre rozwiązanie ;) jeżeli oczywiście nie będzie problemu ze znalezieniem nowej... mogłabyś również wziąśc np. tydzień zwolnienia, albo urlopu na żądanie... lub chociaż kilka dni... wtedy odcielbyście się od siebie i może taka właśnie izolacja jakoś to uspokoiła... pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko mówiac zdziwiona
Przy tej 2 sytuacji trzeba było powiedziec "Nie. Nie mogę w ten sposób. Dla mnie ważny jest normalny związek, uczucia." czy cokolwiek innego, a Ty mu zaproponowałas sex-spotkania, wiec czemu sie teraz dziwisz ? Widocznie jest między Wami chemia i może by coś wiecej by z tego było. A teraz nie wiem co Ci poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko mówiac zdziwiona
Zależy Ci na nim czy po prostu Ci sie podoba i tyle? Bo jeżeli chciałabys z Nim coś wiecej i chcialabys, aby wiedział o prawdziwych uczuciach z Twojej strony to na Twoim miejscu postawiłabym wszystko na 1 karte i tak raczej bedziesz musiała zmienic prace. Dlatego może warto zaproponować mu spotkanie i wyjaśnić wszystko, opowiedzieć o swoich uczuciach i związanych z tym obawach. A na wszelki wypadek zostaw już przygotowane wypowiedzenie czy wniosek o urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia200
nie przespałam się z nim bo do niczego nie doszło, mimo, że byłam pijana to wiedziałabym jak to mogło by się skończyć i odbić na naszej współpracy i jak byłabym postrzegana. Pozatym pracuje w takim przedsiębiorstwie, że kontakty między menagarem a pracownikami są bardzo luźne, można nawet powiedzieć, że kumpelskie, ale po tym bardzo sie sformalizowały (tylko praca). Może problem w tym, ze nie potrafie mówic otwarcie o uczuciach? Nie rozmawialismy o tym szczerze, widać było, że kazdy ma cos do ukrycia. Nie wiem moze poprostu pomyślał ze potraktowałam go jako kogoś na chwile na zabawe? Mimo, że tak naprawde nie było. Nie było tu żadnych myśli na temat sexu ani czego kolwiek, jedynie bliskość. I fascynacja cechami jakie ona ma, i które nie zmiernie mi się podobaja. Moze dlatego.:/ jak z tego wybrnąć.:/ Moze to wyjątkowo prosta sprawa dla was, ale jesli chodzi o uczucia, emocje to niezmiernie komplikuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia200
chciałabym czegoś wiecej, ale po tym juz boje sie jakiegokolwiek kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja odeszlam z pracy
jak cos takiego mialo miejsce w moim zyciu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja odeszlam z pracy
jak cos takiego mialo miejsce w moim zyciu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo moge zrozumiec
"doszło miedzy nami do zbliżenia, na szczescie do niczego nie doszło", to przespaliscie się czy nie ? "i zaprponowałam mu spotkania wlasnie takiego typu" - jakiego typu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×