Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kądor

Nie rozumiem tych, co kupują karpia 2 tygodnie przed świętami

Polecane posty

i trzymają go w wannie.I co, nie kąpią się przez ten czas?Dopiero na 5 minut przed wigilią :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to musisz mieć pojemną lodówkę :classic_cool: ja nie kupuję karbia, bo jadam tylko mintaje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba sie w misce kapia :) btw. slyszeliscie to: Mogę do ciebie przyjśc wieczorem. Możemy się wykąpać. Nie bardzo. Karpia pływa w wannie. Jaki karp?? :/ No wielkanoc się zbliża, nie? Ale karpia sie na gweiazdkę je :D No to w wannie kurwa zając biega. Odwal się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja babcia to juz rok
wczesniej (prawie :P ) kupuje, filetuje i mrozi :classic_cool: przezorny zawsze ubezpieczony, nie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre ;p mój zając już od 5 lat czeka w klatce, aż zrobię z niego pasztet :classic_cool: ale jeszcze sobie poczeka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łososina
Nie znam nikogo kto by tak czynił. Karp w wannie na 2 tygodnie przez świetami? Kądor musisz być albo bardzo stara (gdzieś mi sie obiło że za komuny tak robili bo wtedy karpii było mało i każdy wolał kupić wczesniej :D) albo mieszkasz na Białorusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my kupujemy
karpie na kilka dni przed Wigilią i pływają w wannie, tyle że mamy 2 łazienki i 2 wanny + prysznic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
pańcia, ty weś nie gadaj o karpiach, tylko daj mi puszkę pasztetu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×