Moje świąteczne dowcipy. Padniecie ze śmiechu!

Podczas kolacji wigilijnej uszko mówi do karpia: - słyszałom, że chcą mnie zjeść. Karp na to: - nie martw się, mnie też zrobili na szaro. HAHAHAHAHA!!!! Mamo dlaczego nie dostałem prezentu? Bo mikołaj utknął w kominie. HAHAHA!!!!

Ale beka

ale ubaw he he he :o

Jeśli ludzie mają takie poczucie humoru, to ja chcę być samotna.

Dobra, przeczytajcie to. Ale radzę się czegoś mocno złapać! -Mikołaju, dlaczego dałeś mi pod choinkę kolejkę? Przecież byłem bardzo niegrzeczny. -A bo mi się rózga gdzieś zapodziała:D HAHAHAHA!!!! -Tato gdzie w tym roku spędzimy wigilię? -Gdziekolwiek byle nie u babci! HAHAHAHAHAHA!!!!

No i jak? Poprawił wam się humor? Czasem sam nie mogę się z tego naśmiać, w czym jak w czym ale w satyrze to jestem dobry.

HAhahaha!!!!! Ale się uśmiałem! Kapitalny jesteś! Jeszcze!!!!

teraz ja:D Do Pinokia przyszedł Mikołaj. Rozdał wszystkim w domu prezenty i rozmawia z Pinokiem: - O! ...widzę, że nie cieszysz się z tego zwierzątka, które ci podarowałem. - Bo ja chciałem pieska albo kotka! - Niestety zabrakło! ...inne dzieci też nie dostały. - Ale ja się boję tego bobra!

I to miało być śmieszne?! -Mamo coś niedobrego jest w kluskch z makiem, strasznie skrzypi w zębach. -Nie wydziwiaj tylko jedz, maku mi zagrakło to trochę piachu dosypałam. HAHAHAHAHAHA!!!!!!!!!!

w ramach świątecznego humoru i walki z sami wiecie czym cześć 1 http://www.youtube.com/watch?v=8JIz7I5yzwQ&feature=related cześć 2 http://www.youtube.com/watch?v=_Z4OvK3Vn44&feature=related :P

No to bryndal pokazales... Boki zrywac ;) Najlepszy jest ten o bobrze :)

poczas igili mama dzieli sie zopłatkiem z tatm i mowi to za kochanki buahahbua

dobra satyra bryndal,ja tez Cie nie lubie, podobnie jak Ty siebie ;)

BUahahahahahah! Takie suchary że aż mi pranie wyschło !!!!!

y... naprawdę kogoś to śmieszy?