Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość titou le lapinou

pytanie do madrych ludzi -jak rozwiązac taką sytuację?

Polecane posty

Gość titou le lapinou

witam.jestem samotna matka.zaczelam sie spotykac z facetem--on chce bysmy zamieszkali razem.i tu jest problem---oboje mamy mieszkania. i jak to rozwiazac? nie zaufam na tyle, by sprzedac swoje i isc mieszkac do niego, z dzieckiem, bo nigdy nie wiadomo co sie moze wydarzyc.jego u siebie tez nie chce raczej, bo cenie sobie swoj komfort, poza tym nie jestem wcale pewna, czy to cos na cale zycie (zreszta nigdy nie mozna byc tego pewnym).... nie chce go utrzymywac, zwyczajnie nie stac mnie na to, bo zyje ponizej sredniej krajowej, ale z drugiej strony nie chce tez stac sie utrzymanka--by kiedykolwiek wypomnial mi ze lozyl "na mnie i mojego bekarta"... zastanawiam sie juz nad ogolnym sensem tego wszytskiego, moze lepiej zakonczyc te znajomosc i miec swietry spokoj, a nie ladowac sie w zwiazek i nowe klopoty?co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli możecie, wynajmijcie jedno z tych mieszkań a w drugim zamieszkajcie. No i wspólnie się zrzucajcie na czynsz i opłaty. Tak samo jak sprawiedliwie dzielcie dochód z wynajmu. Takie postępowanie nie wprowadzi dodatkowych kosztów, a w przypadku rozstania każde z Was ma gdzie wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titou le lapinou
co masz na mysli mowiac o sprawiedliwym podziale dochodu z wynajmu?? czy jezeli je wynajme (jesli jednak bede mogla w kwestii prawnej, bo pewna nie jestem, ale to inna sprawa)to mam sie z nim dzielic ta kasa za moje mieszkanie?albo odwrotnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4real
Nie jestem madra ale odpowiem. Wynajmijcie. Tak, powinnas sie dzielic, albo chociaz wspolnie placic czynsz i inne oplaty. Chyba ze jednak chcesz miec ty 500zl dla siebie i byc tak jakby - utrzymanka :P Rozumiem, masz dziecko i on tez powinien sie czasem dorzucic na jego potrzeby ( w koncu zdecydowal sie z Toba byc), ale wspolne gospodarstwo domowe to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titou le lapinou
ojjjj jakos mi sie to szczerze mowiac nie widzi....uwazam ze o swoje dziecko to ja mam dbac, a nie obcy facet....owszem, jakbysmy u niego zamieszkaly, to placilabym swoja polowe czynszu i dokladala sie do rachunkow, zakupow etc. ale kasa za czynsz z mojego mieszkania to chyba tylko i wylaczni9e moja sprawa, co z nia robie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina041
wynajmij swoje mieszkanie i zamieszkaj z nim. jesli wam sie nie ułoży, zawsze bedziesz mogła wrocić z dzieckiem do swojego mieszkania. a skoro z tego co zrozumiałam pracujesz, to bedziesz normalnie dokładała sie do czynszu, gdy bedziesz mieszkała ze swoim facetem, a te pieniazki co bedziesz miala z wynajmu, to nie beda jakies astronomiczne kwoty, wiec sadze ze mozesz to zostawic dla siebie i przeznaczac na jakies drobne przyjemnosci, czy kupno coś dziecku i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina041
albo odłożysz zwyczajnie na konto i potem pod koniec roku moze pojedziecie na jakas wycieczke wszyscy razem. skoro bedziecie razem, to facetowi tez cos mozesz kupic za te pieniadze, tak jak pisałam wyżej przeznacz te pieniadze na przyjemnosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×