Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 4real

Wierzyc jego koledze?

Polecane posty

Gość 4real

Kolega mojego faceta obrabia mu do mnie d..e :( Nie wiem, czy mu wierzyc, bo kiedys mu sie bardzo podobalam i dalej jak popijemy w wiekszym gronie flirtuje ze mna. Jednak mam jakies podejrzenia, bo przebywa wiecej czasu z moim niz ja (ja pracuje i studiuje w innym miescie). Znaja sie x lat dluzej niz ja z nim i moze rzeczywiscie przy kielichu ten moj pieprzy jaki to z niego ogier :(. Jak tamten mi to powtarza to czuje sie jakby ktos mi dal w morde - co sprawia mu nieukrywana radosc. Olac kolege i ograniczyc rozmowy z nim, (bo nie jestem masochistka) ? Czy moze dokladniej sie temu przyjzec i zeby sie uspokoic wyjechac mojemu z ryjem ze niezle sobie bezemnie radzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4real
Zaczynając od najmniej hardkorowych: -On mieszka dosłownie obok liceum. Podobno przylaza do niego malolatki palic szlugi i pogadac - to najpredzej prawda, bo faktycznie jak ja pare lat temu tam chodzilam to z dziewczynami tak robilysmy. Ale nie bede zazdrosna o 16sto latki bo to niepowazne. -Ze jakaśtam jego byla dzwonila i miala zamiar go odwiedzic, a on latal i chwalil sie tym wszystkim w okolo. -Ze gdy jego byla "zona" przyjechala z dzieckiem w odwiedziny to uprawiali seks, a on pochwalil sie tym temu wlasnie koledze. -Ze nawet sklepowe w jego miescie wiedza co razem robimy w lozku. -Oprocz tego kolega opisuje mi rozne przygody z dawnego zycia mojego faceta, ktorymi nigdy mi sie nie chwalil, ale nie dziwie sie. To w sumie i tak niewazne, bo to tylko przeszlosc. Szlag mnie trafia, bo ja tu teraz tone w najczarniejszych domyslach, a oni sobie spokojnie siedza i pija piwko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4real
po co ja sie kurna produkuje? :P odpiszcie nawet byle co. prosze! Chyba sie tez urzne z tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majciochy w grochy
ja bym była lojalna wobec faceta i powiedziała mu co na niego gada ten kumpel. Bo skoro on (kumpel) do ciebie miętke przez bibułkę to może chce was rodzielić i zakręcić się bardziej koło ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4real
Dziekuje, w koncu konkretna odpowiedz. Tylko, ze glupio mi wkraczac pomiedzy przyjaciol... Pozatym moj bedzie zly, albo na mnie we wierze w takie pierdoly/albo na niego, jesli to byla prawda. Nie da sie jakos niewerbalnie tego dowiedziec? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrutne niestety
Powiedz mu (swojemu facetowi), że on (jego kolega) chce cię bzyknąć, to zniszczy ich przyjaźń. I po kłopocie. Chyba że odpowie, przecież on po każdej tego chce i to zbagatelizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×