chce robić cos ciekawego w przerwie miedzy licencjatem a magistrem! ale co???

w czerwcu/lipcu skoncze studia licencjackie. chcialabym kontynuowac nauke, ale nie tak od razu. chcialabym miec rok przerwy i zrobic cos ciekawego; zdobyc ciekawe doswiadczenie, cos zobaczyc, poznac ludzi, odlozyc troche pieniedzy na magistra... szukam pomyslow co bym mogla robic w ciagu tego roku albo i dwoch. moze wy cos ciekawego robiliscie, slyszeliscie, ze ktos cos robil lub macie jakies inne pomysly? myslalam o kursie na rezydenta i pracy gdzies za granica, gdzie jest cieplo :) moze jakis wolontariat?

nikt nic nie wie?

halo

Polecam wolontariat i wszystko co związane oddawaniem siebie na rzecz innych. Lub też proponuje zapakować majtki i skarpetki, paszport, i dużo chęci:) mile widziana znajomość jezyków obcych i zapraszam na wycieszkę po ameryce południowej

a po co Ci przerwa, tam na studiach tez poznasz ludzi i czegoś nowego doświadczysz. Po przerwie ciężko wrócić do nauki, większość nie wraca. Ja licenc. robię w lutym i mam pół roku przerwy, zapisze się na jakiś kurs ciekawy. A tak wogóle studiuje zaocznie i pracuje.

zatrudnij sie w Biedronce bedziesz miała pełno wrażen