Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ser duszko

jak skłonić do ślubu? - z serii KOCHANKI

Polecane posty

Gość niestety nikt ci nie doradzi
bo sytuacja jest trudna. dzieci to dzieci i na upartego w ogole moze im poswiecic caly swoj czas, nic na to nie poradzisz. Albo zaakceptujesz sytuacje, albo go zostaw, bo ze na niego wplyniesz - raczej nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nikt ci nie doradzi - to matnia! Ja niewiem uż co robić? Nie wymagam od niego zerwania kontaktów z dzieckiem a tylko podzielenia jego czasu miedzy nie i mnie; Może przecież przywozić dzieci do mnie i wszyscy będą zadowoleni (jego dzieci mnie znają i LUBIĄ) Obecnej sytualcji nie jestemw stanie zaakceptować! Zostawić go nie potrafię, bo on nie słucha; nie rozumie, że ja wolę takie rozwiązanie niż to co się teraz między nami dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie się podział ten człowiek, którego kiedyś znałam? Który każdą wolną chwilę pragnął spędzać ze mną? Teraz muszę WALCZYĆ o każdą sekundę, przelotne spojrzenie, niemal błagać o chwilę zainteresowania... Już nie chcę walczyć. Moje serce już nie jest wypełnione bezgraniczną miłością; pełne jest smutku, żalu, złości... On nie chce być ze mną, nie chce być beze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety nikt ci nie doradzi
albo faktycznie chce byc blisko dzieci - albo w ten sposob od ciebie ucieka - ale ty z cala pewnoscia tego nie zmienisz, nie wymusisz - najwyzej od sam to zmieni, jesli zechce. Im bardziej go bedzisz naklaniac i namawiac do zmiany, tym sytuacja bedzie sie pogarszac. Mozesz najwyzej zostawic sprawy wlasnemu biegowi. A do slubu on sam musi dojrzec, w tej sutacji na pewno go nie sklonisz, cóz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego kobiety zawsze
mysla, ze slub cos zmieni....glupie myslenie. Po slubie rpzestanie mnie olewac, pic, bic, znecac sie, zdradzac sratatata otoz papierek nic nie zmieni droga autorko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego kobiety zawsze
dodam jeszcze ze skoro juz Cie ma i jest tego sewiaodmy to nie ebdzie walczyl o kazda chwile spedzona z Toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alematiis
Nie podpowiem Ci, bo po prostu nie wiem... Mój były mąż też znalazł sobie kochankę, oszukiwał mnie przez 2 lata. Kiedy prawda wyszła na jaw wystawiłam mu walizki za drzwi i wniosłam sprawę o rozwód. Jesteśmy już 2 lata po rozwodzie, niestety nadal nas nachodzi, jest bardzo zainteresowany życiem dzieci. Nawet na Wigilii u nas się zjawił, wstyd było mi wyprosić go za drzwi.Nie wiem dlaczego nie spędził jej ze swoją nową rodziną.Ja swoje już wycierpiałam przez tego człowieka, nie chcę się z nim w żaden sposób kontaktować, a dzieci 13 i 15 lat nie potrzebują już mojego pośrednictwa w kontaktach z ojcem. Czyżby zakazany owoc lepiej smakował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To straszne jak czasami życie się układa... Myślę, że to jest sytuacja bez wyjścia - Nikt ze znajomych nie umie mi doradzić, na forum też jesteście podobnego zdania jak ja - nie pozostaje nic innego jak skończyć z tym! Zaraz się ubieram i zawiozę walizki. Nie ma innego wyjścia (Oby tylko dał mi tym razem spokój:()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale obłudna baba z ciebie
taka niby kochająca kobieta, tak wielka miłość, ale woli go nie mieć wcale niż dzielić się nim z dziećmi. I gdzie tu ta miłość? Toż to zwykła walka o postawienie na swoim, nic więcej. Niunia sobie wymyśliła, że jak zrobi taki teatrzyk to facet skruszony rzuci wszystko i będzie przez cały czas na każde jej skinienie. A żebyś się nie zdziwiła. A może ty jesteś z tych "zdobywczyń" co się rajcują faktem że odbiły faceta innej a jak go już mają, to im się mudzi, bo rywalizacji już nie ma więc " zdobycz" mocno traci na uroku? I po prostu chcesz się go pozbyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie wiesz o czym piszesz to lepiej się nie odzywaj. On się nie dzieli! CAŁY CZAS ODDAJE DZIECIOM! A to nie jest OK!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już po wszystkim; Torby wywiezione. Niech wraca do matki jego dzieci. Pocierpię, potęsknię i z czasem ból ustanie. Przynajmniej taką mam nadzieję... To bardzo boli; Czuję się k...sko!!!!!!!!!!!! Chce mi się wyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×