Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czekooooladka

dlaczego??????????????????????????????????????????

Polecane posty

Gość czekooooladka

mam świetną prace i jestem bardzo z niej zadowolona, problem w tym ze teraz został do mojej firmy przyjety moj eks :/ do tego mam dzielic z nim pokoj, to on mnie zostawil po ponad roku bycia razem, w sumie bez przyczyny. Jakos sie po tym pozbierałam choc czesto jeszcze o Nim mysle. Nie wyobrazam sobie pracy z nim....nie wiem co robic. z pracy nie zrezygnuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhm...
no to choojowo. w zyciu bym nie chciala pracowac z eks frajerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Najlepiej poproś szefa, żeby zamienił ci stanowisko pracy, albo zeby jego umiescil w innym pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli nie ma tu kadrowego
z Twojej firmy, to nic Ci nie pomożemy. Pracuj, rób swoje i nie daj się sprowokować ani do kłótni ani (tym bardziej) do powrotu do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoooladka
na raczej o powrocie nie ma mowy. dlas mnie to jest bardzo niekomfortowa sytuacja,wczesniej nie mielismyze sobą kontaktu, unikalismy sie a teraz mamy wspołpracowac??? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgsdfg
masakra uciekaj bo sie zadreczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli nie ma tu kadrowego
bądź profesjonalistką - tyle się mówi, że kobiety gorzej pracują, bo kierują się emocjami bla bla - sralis mazgalis. Pokaż, że tak nie jest, w pracy jesteś pracownikiem a nie czyjąś eks. Dlaczego to Ty masz się krępować, zmieniać pokój, prosić o coś szefa, a nie on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoooladka
no ja w tej firmie nie rządze wiec nie moge tak sobie powiedziec ze nie chce pracowac z nim...ze tez mi sie cos takiego musialo przytrafic;/ nie wiem jak to dalej bedzie wygladac...jak go zobaczyłam to poprostu zamarłam i musialam wyjsc bo łapy mi całe latały, jak romawiac z człowiekiem, ktory cie zostawil bez powodu, przeciez bedziemy musieli razem wspołpracowac...ciezko to widze. ale pracy nie rzuce bo eks przylazł do niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdf
rzucac niemusisz popros o przniesienia gdzies inaczej szukuj psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoooladka
no bez przesady... potrafie bez niego zyc nawet obok niego ale to chyba normalne ze czuje sie z tym zle tym bardziej ze nie gadalismy ze soba kawał czasu, do tego rozstanie w złosci i nienawisci (ale było minelo) nasza praca to nie tylko siedzenie w jednym pokoju, to wspólpraca, wspolne wyjazdy, bedziemy widywac sie razem w jadalni, przede wszystkim mamy pracowac razem. na szczescie nikt nie wie ze to moj eks.narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoooladka
dzisiaj w sumie minal taki "pierwszy" dzień pracy, prawie sie do siebie nie odzywalismy, normalnie głucha cisza w pokoju...on zajety sobą, ja sobą za to jutro mam go wprowadzic w system naszej pracy ;/ i tak chyba gorzej juz byc nie moze;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurtka.debenhams
to powiedz szefowi ze on cie wykorzystuje sexulanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoooladka
nie no tak to ja sie bawic nie bede...przeciez jestesmy juz dorosli...jak dla mnie to on moze sobie pracowac ale dlaczego ze mna? razem w pokoju??? moze było by inaczej gdybysmy mieli ze sobą dobry kontakt albo rozmawiali od czasu do czasu...a tak to ja nwet nie wiem jak sie zachowac ;/ wracac do siebie nie bedziemy tylko jak sie przełamac ? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoooladka
kurtka.debenhams to powiedz szefowi ze on cie wykorzystuje sexulanie.... taaaa i co jeszcze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoooladka
najsmieszniejsze jest to ze oboje mieszkamy w innych miastach a pracujemy w tym samym ;/ mialam ten komfort ze go wczesniej nie widywałam to teraz bede miala go na codzien w pracy...chociaz jakis czas temu kupiłam mieszkanie w tym miescie co pracuje...i tak byłam zadowolona z tej pracy bo przynajmniej moge normalnie spłacac kredyt i zyc normalnie...teraz moj spokoj jest lekko zaburzony;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maverickmoto
Powiem tak normalni ludzie jak się rozchodzą tak bez przyczyny , to nie ma żadnych problemów żeby pracowali razem. Jedyny problem jest taki że jesteś kobietą która wszystko bierze emocjonalnie. On zapewne ma to głęboko w tyle :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×