Związek z religijną dziewczyną?

Czy to jest wlasciwa osoba czy nie bedziesz wiedzial jak przeanalizujesz swoj seksualny status. Stad moje wczesniejsze pytanie o Twoje fantazje.

"Stad moje wczesniejsze pytanie o Twoje fantazje." - jestem trochę zaniepokojony tym pytaniem.. tu sami desperaci i frustraci - "facet po rady na babskim forum" - kobieta w dzinsach i krawacie w tramwaju o 6ej rano :)

...and a Happy New Year!! :D

"jestem trochę zaniepokojony tym pytaniem.." Dlaczego ?

A jaki cel ma opowiadanie publicznie moich fantazji? Jak juz, to mogę właśnie to robić przy Niej w bardziej intymnej atomsferze, w 4 oczy, z lampką dobrego wina...

zamiast tu sie pytac i sleczec zachowuj sie jak facet, a nie ciota bez jaj. dobrze Ci napisali. mozesz tu pisac do usranej smierci. smieszny sie robisz. taka katolicka mysz w sam raz dla takiej kluchy jak Ty.

:)

"Moze to nie jest dobre miejsce wiec jak nie chcesz to nie odpowiadaj ale jakie obrazy nasuwwa Ci Twoja wlasna fantazja erotyczna, kiedy lezysz juz wieczorem w lozku i marzysz?" Publiczne wyznania o Twoich fantazjach nie maja zadnego sensu. Dlatego jak widac w tekscie zaznaczone bylo , ze to nie jest dobre miejsce. Natomiast poznanie i uswiadomienie sobie wlasnych fantazji a na tej drodze potrzeb i mozliwosci ich realizacji do bardzo duzy krok naprzod w poznaniu siebie. Jesli ta dziewczyna jest tak religijna jak piszesz to pomysl opowiadania jej o swoich fantazjach seksualnych uwazam za pomylony. To moze zrazic czystosc jej uczuc i nasunac skojarzenie brudnego seksu. Chyba ze lubisz wlasnie w takiej formie.

A czy te fantazje od razu muszą być brudne? Czy to, ze jestem facetem od razu stawia mnie w takim świetle ze myślę o takich rzeczach jak dominacji, bdsm, analu, oralu i wszystkich mozliwych pozycjach? Czy facet nie moze miec romantycznych fantazji? ty meska pipko - wiem, ze pewnie sie co do tego oburzysz ale i tak sie do Ciebie usmiecham :)

To nie o to chodzi czy cos jest brudne tylko jak do tego podejdzie taka religijna dziewczyna. Im wieksza religijnosc i zapatrzenie w wiare tym wieksza sklonnosc do traktowania seksu jako czegos brudnego. W jakim stopniu - to moze byc dobre pytanie do zadania tej dziewczynie i na pewno jej reakcja duzo o niej powie. Duzo tez powie dotyk - jesli bedzie niezapowiedziany. Ma to byc oczywiscie dotyk neutralny np podejscie i objecie lub wziecie za reke. Pierwsza reakcja jest reakcja prawdziwa. SM wbrew pozorom bardzo silnie cementuje. Piszesz troche dwojako i pewne rzeczy mi do siebie wzajemnie nie pasuja.

" to moze byc dobre pytanie do zadania tej dziewczynie" - myślę ze to będzie jeden z tematów naszych przyszlych rozmów. Pewnie co niektórym ulzę, bo chcę powiedzieć ze kończę juz z tym tematem. Przez te ostatnie dni trochę sobie przemyślałem, trochę Wasze opinie mi wyjaśniły niektóre sprawy, ale i tak muszę sam do tego dojść i jakoś to poukładać. pytanie w temacie - dziękuję za bardzo profesjonalne podejście do tematu; wnioskuję ze jesteś albo psychologiem albo duzo przeszedłeś, ale to było naprawdę konstruktywne :) Pozostałym równiez dziękuję, a wszystkim tym, którzy wpadli tu by sobie powyzywać - cóź- uśmiechajcie się częściej :D Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim :)

Tak jeszcze na zakonczenie: Przemysl sobie dobrze sprawe tego wykazywania inicjatywy przez kobiety. Jesli masz z tym wiekszy problem to zastanow sie dlaczego i w jakim stopniu. Moze naprowadzi Cie troche wizja zwiazku, w ktorym wg Twoich zasad kobieta nie moze wykazac do Ciebie inicjatywy bo ja to skrzesla. Sprobuj to sobie wyobrazic w roznych wariantach. Wbrew pozorom to bardzo powazna sprawa i od tego duzo w Twoim zyciu bedzie zalezalo. Na bank masz bardzo dobry uklad z matka. Mozliwe ze az za dobry- na tym moze polega problem. To tez sobie przemysl. Jak bedziesz bardzo chcial to podciagnij kiedys ten temat. Szczesliwego Nowego Roku

Witajcie :) Nie wiem skąd, ale ktoś mnie poprosił żebym wyjaśnił jak potoczyły się moje sprawy - otóż donoszę, że pozytywnie :) Od ostatniego posta, (kiedy to byliśmy razem w Poznaniu, swoją drogą świetna impreza) naprawdę dużo się pozmieniało. Po pierwsze: jesteśmy razem z Moniką już 4 miesiąc, i uważam że to była dobra decyzja. Po drugie - razem spędziliśmy kilka dni ferii, było cudownie - w normalnym tego słowa znaczeniu, bez dewiacji. Po trzecie, jako że w przyszłym roku czeka mnie obrona magisterki, muszę sie rozejrzeć za pracą, dlatego też zostaję w Warszawie na wakacje a to oznacza - blisko Niej, a to oznacza - rozwój związku. Po czwarte - robimy drugi poziom tańca towarzyskiego. Jak widzicie życie ułożyło fajny plan, jeszcze raz powtórzę - decyzji nie żałuję i ludzi z podobnymi problemami zachęcam do próbowania. Pozdro!

dużo szczęścia Wam życzę :)

"Po drugie - razem spędziliśmy kilka dni ferii, było cudownie - w normalnym tego słowa znaczeniu, bez dewiacji." kontakt fizyczny NIE JEST DEWIACJĄ, celibat JEST DEWIACJĄ, oczywiście akceptowaną społecznie w imię tolerancji :D

TO PODOBNA HISTORIA jak z mojej rodziny... znaczy sie siostra mojej mamy jako młoda dziewczyna poznała tez w DA chłopaka (obecnie swojego męża) byli ze sobą,tyle że to wujek byl taki spokojny,a ciocia lubiła zabawe ale taka normalna,zaden alkohol czy coś,po studiach sie pobrali,są szczęśliwi mają 9 dzieci,i są chyba najlepszym przykładem małżenstwa jakie znam,moja mama im zazdrości,bo sama tak nie miała więc spoko,dacie rade powodzenia życze i szczęścia a:)

Hej! Też jestem wierzącą dziewczyną z zasadami ( również sex dopiero po ślubie ) . Bardzo zainteresował mnie ten temat. Uważam ,że ta dziewczyna nie wzbudza w Tobie tych uczuć miłości, bardzo ją lubisz, ale po przeczytanych postach wydaje mi się, że to na takim etapie powinno zostać. Wiesz ja też jestem po związku gdzie druga osoba miała inne poglądy, zerwaliśmy m.in z powodu tego, że ja chciałam czekać a on nie. Potrzebowałam sporo czasu na ogarnięcie. Chciałam Ci uświadomić, że istnieją też dziewczyny z takimi zasadami jak Twoja koleżanka, ale może trochę mniej rozmodlonymi, które aż tak bardzo tego nie przeżywają mimo, że mocno wierzą w istnienie Boga. Uważam, że potrzebujesz takiej osoby wierzącej ale żeby miała też te cechy charakteru co Tu :) Są takie osoby ! Powiem Ci, że bardzo chciałabym poznać chłopaka który ma takie zasady i nie wiem dlaczego Bóg stawia na mojej drodze cwaniaków.. Ale trzeba się modlić o dobrego męża !