włosy na bląd- pomocy

napisałam bląd, żeby było większe zainteresowanie :) zawsze farbowałam włosy na ciemne kolory i w nich czułam się najlepiej, ale kobieta zmienną jest i od pół roku zastaawiałam sie nad rozjaśnieniem( pierwszy raz w życiu) i wczoraj to zrobiłam... poszłam na sklepu fryzjerskiego kupiłam rozjaśniacz i szydełkiem zrobiłam pasemka( wyszedł jakiś taki balejaż) nawet takie sobie- tylko na grzywce jaśniejsze ale ogólnie ok ( choć źle się czuje w jasnych) i pytanie: wczoraj pasemka robiłam kiedy mogę najwcześniej rozjaśnić całe włosy? I ile trzymać...? Chciałabym dzisiaj ale może trzeba trochę odczekać...? a włosy nie są mocno zniszczone, czy pospalane

nie odpowiadamy :-o

analfabetom>> czytanie ze zrozumieniem jest ci obce wiec i tak nic byś nie pomogła/pomógł

upup prosze o jakies odpowiedzi bo chcialabym sie do sylwestra doprowadzić do porządku :)

ja bym sama nie zaryzykowała.Idz do fryzjera,w przeciwnym razie za niedługi czas będziesz się żaliła na kafe że spaliłaś włosy,a spalony włos może wyglądać jak guma z której zrobi się kołtun nie do rozczesania. Rozjaśnianie to bardzo silny proces,pozbawiasz włos jego naturalnego pigmantu.

ja bym sama nie zaryzykowała.Idz do fryzjera,w przeciwnym razie za niedługi czas będziesz się żaliła na kafe że spaliłaś włosy,a spalony włos może wyglądać jak guma z której zrobi się kołtun nie do rozczesania. Rozjaśnianie to bardzo silny proces,pozbawiasz włos jego naturalnego pigmantu.

ja bym sama nie zaryzykowała.Idz do fryzjera,w przeciwnym razie za niedługi czas będziesz się żaliła na kafe że spaliłaś włosy,a spalony włos może wyglądać jak guma z której zrobi się kołtun nie do rozczesania. Rozjaśnianie to bardzo silny proces,pozbawiasz włos jego naturalnego pigmentu.

:) tylko sprawdzony :)

dzieki :) kondycja włosów nie jest zła- są miękkie , błyszczące możne tylko końcówki są podniszczone ( ale i tak miałam sie wybrać do fryzjera na podcięcie). Rozjaśniacz mimo, że powinnam trzymać od 30-40 minut miałam na głowie ok 20 minut, więc planuje na całości trzymać ok 10 max 15...tylko nie wiem czy dać włosom "odpocząć" kilka dni robiac maseczki itp...

dzieki :) kondycja włosów nie jest zła- są miękkie , błyszczące możne tylko końcówki są podniszczone ( ale i tak miałam sie wybrać do fryzjera na podcięcie). Rozjaśniacz mimo, że powinnam trzymać od 30-40 minut miałam na głowie ok 20 minut, więc planuje na całości trzymać ok 10 max 15...tylko nie wiem czy dać włosom "odpocząć" kilka dni robiac maseczki itp...

Ja rozjaśniam włosy od zawsze! Nigdy ich nie przypaliłam,trzymam równą godzine.Nie bój sie ,zrób całość -te normy czasowe są wygórowane.Fryzjer mi nie chce rozjaśniać odrostów-to go olałam.Naprawde dobrze radze.aha-używam Joanny 5-6 tonów.

upne

wlosy blond sa juz ni modne !!! passe wiec zalosna blachoro przefarbuj sie na czarny