Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maleńkajaaa24

co sobie myślą tacy faceci co

Polecane posty

Gość maleńkajaaa24

pracują za granicą, przyjerzdzają tu na kilka dni i potem wracają tam, nie jestem jakąś histeryczką, ale mój był niedawno na urlopie , wyjechał tydzień przed świętami spowrotem, miał się odezwać jak zajedzie a tu co??? odzywa się dopiero dzisiaj i to tak jakby nigdy nic się nie stało!!! jestem tak wściekła, cały tydzień miał wyłączony telefon,a tu właśnie dzwoni po 24.00 i jak gdyby nigdy nic!!! o co chodzi? jak tak można tydzień czasu nie dawać znaku życia ??/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj sobie z nim spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kisiel the killer
pewnie ma inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powinno się tak robić dla osoby którą się lubi i kocha. Musi istnieć jakieś tego czynu wytłumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńkajaaa24
tak najprościej powiedzieć że ma inną i daj sobie spokój, ale nigdy on się tak nie zachowywał, a jest już za granicą prawie dwa lata, zawsze w każdej sytuacji mogłam na niego liczyć, telefony, skeyp, sms, nigdy nie uciekał przed rozmową, a tu tydzień czasu ciszy!! wiem że on mnie kocha, bo mimo że na odległość to czuje wyjątkową bliskość, wczoraj rozmawiając z nim nie chciałam robić awantury, bo wiem że jest mu ciężko gdyż przed święta musiał tam wrócić i sylwestra tez nie może być ze mną . myślałam że może ktoś ma jakieś doświadczenia z takim przypadkiem, troche bardziej głębsze przemyślenia niż zdrada i że ma mnie gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tacy faceci, którzy wyjeżdżają za granice i olewają żonę/dziewczyne na bank mają inną na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńkajaaa24
widze że wszyscy mają takie podejście, i może faktycznie jest tak że wszyscy faceci za granicą mają kochanki i drugie rodziny, jednak mój przez te dwa lata wcale nie dał mi odczuć że coś się zmieniło, jest tak jak się poznaliśmy, z tym małym wyjątkiem że teraz po jego wyjeździe z polski tydzien czasu nie miałam z nim kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graza b.
nie daj sobie wmowic glupot. za granica mozna byc po prostu zajetym innymi sprawami niz telefon i skyp. sama wiem jak to wyglada. nie da sie czasem wszystkiego pogodzic. nie martw sie na zapas. pozdrawiam :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graza b.
skype, mialo byc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńkajaaa24
wiem, rozumiem to że on tam ma inne życie bo byłam tak trzy miesiące z nim, i widziałam jak to wygląda, ale ten tydzień milczenia, ja tu wychodze z siebie, czekam aż się odezwie że zajechał cały i zdrowy że wszystko wporządku, a pozatym święta, wiem że święta były dla niego tam napewno ciężkie, bo bez rodziny, i teraz tak sobie myśle że to go właśnie przerosło, samotne święta...choć nigdy nie uciekał przed rozmową,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona111
malenkajaaa24... jesli jestescie para to pewne zachowania sa norma, czyli czesty kontakt, zeby ta druga osoba sienie martwila itd. Nie wiem ,ale nie jest to normalne ze facet po przyjezdzie nie odzywa sie, przeciez mozesz sie bardzo martwic ze cos sie stalo itd bo nie daje znaku zycia. U nas to ja bylam za granica, kontakt byl codziennie, a jak ja wracalam do siebie, czy on odemnie , zawsze po wyladowaniu byly smsmy chociaz ze juz jestesmy itd. A powiedzial Ci dlaczego sie nie odzywal? Ja bym zrobila mala awanture, bo na pewno odchodzilabym od zmyslow co sie stalo. I nie ma co usprawiedliwiac takiego zachowania, tylko dac do zrozumienia, ze to ignorowanie czyich uczuc, ze sie martwilas. Moze miala jakis powazny powod jak to sie zdarzylo raz, eiec rozmowa i nie ukrywaj ze to Cie dotknelo bo dobrze reagujesz i TO NIE JEST NORMALNE. Bo tak nie powinno byc. chyba ze wasz zwiazek jest bardzo luzny to kazdy wraca do swojego swiata az do kolejnego spotkania. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńkajaaa24
zdarzyło się to pierwszy raz, i pierwszy raz spędzał święta bezemnie, awantury nie zrobiłam bo to nie ma sensu, ale powiedziałam mu jak się czułam a on z jednej strony przepraszał i rozumiał ale nie potrafił mi jakoś sensownie tego wytłumaczyć dlaczego się nie odzywał. tyle że właśnie cos takiego że święta, czas dla rodziny a on musi siedzieć w tej robocie tysiące kilometrów odemnie, od rodziny. czy to może być tak że facet się wycofuje żeby nie pokazać swojej słabości że właśnie w takim czasie jak święta jest mu zajebiście ciężko samemu w innym kraju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×