Powiedzial,ze jestem brzydsza

Do tej pory bmyslalam,ze jestem najpiekniejsza kobieta dla mojego meza,az do pewnj imprezy,po ktorej powiedzial(majac na mysli pewna nastolatke-blondyne),ze byla najpiekniejsza dziewczyna na tej imprezie i nie bylo ladniejszej od niej, a ja musze zrozumiec, ze nie jestem piekna.Zabolalo,ale musze zyc dalej,ale jak,jak ciagle o tym mysle.cholera jak to oli,zeby wlasny maz.

a niech spierdala...powiedz ze w łózku jest do bani i ma małego...a że jego koledzy sprawiaja wrazenie nienagannych w tych sprawach....

A to świnia piiii... A powiedzże mu, że nie Twoja wina że żadna inna go nie chciała... :]

Maz nie powinien mowic takich rzeczy zonie

Masz rację - nie powinien...A ile on ma lat?Zgaduję-20?

heh. ja bym rzekła że ma 45 i ma obwisły... brzuchol. Do tego Mysli że ma prawo narzekać.

Chyba sama wie jak wyglada,nie? Poza tym,może wcale nie jest brzydka tylko maz chciał jej zrobic przykrość,odgryźć się ..?Co nie zmienia faktu ze sie haniebnie zachował.Współczję Ci...

Ale ja miałam na myśli że mąż jest stary i brzydki ;p Bo tacy najczęsciej wybrzydzają. Obracają się za nastolatkami i myslą ze te tez by na nich poleciały

Ja na twoim miejscu naprawde bym się obraziła ;]

wiem Wikusia . Śmiesznie teraz wyszło ;) Pisałam do mariooo ,a nie do Ciebie.

Ja muszę się zbierać stąd, ale mam nadzieję, że mu nakopiesz, a przynajmniej jakoś fajnie się odegrasz pozdrawiam

ale co jest zastanawiające...na fotce ma swój profil mój 40letni brat.I w podgladaczu widac wyraznie kogo on najbardziej interesuje - 18,19,20letnie siksy!Takie gówniary go zaczepiają :-o.Wiec cos w tym chyba jest...

ale z niego bura ciota :D

no niestety na kobiecie ciąży nakaz, że ma być piękna i urocza. jak ktoś ma w d swoją urodę to ok ale inni mogą jej nie mieć w dupie. zwłaszcza, że facet to wzrokowiec. może zmień coś w wyglądzie. postaraj się wyładnieć.

Nie wiem, czy to Cię pocieszy, ale mój były mawiał, że dla niego ideałem kobiety jest Sandra Bullock (generalnie, że bardziej mu się podobają brunetki) i mówił mi to wprost jak byłam jego dziewczyną (jestem blondynką). Nie powiem, żeby to jego pierdolenie było przyczyną naszego rozstania, ale na pewno załapał za to minusa. A w ogóle, za mną się mnóstwo chłopaków wtedy uganiało, a za nim pies z kulawą nogą się nie oglądał, więc pewnie leczył swoje kompleksy.

nie lam sie, mi facet powiedzial jakies 3 lata temu, ze nie umywam sie do jego kolezanki z wygladu = a potem mi wyznal, iz tak powiedzial, bo jestem ladna i sie bal, ze im bardziej bede swiadoma to bede przyciagac facetow itd Niby z obaw tak powiedzial A tak miedzy nami to laska teraz wyglada okropnie (moj rocznik) a ja nadal fajnie

niby nic takiego, bo pewnie jest tak, że każdy z naszch facetów nie raz, nie dwa widział kobiete, która była równie atrakcyjna jak my ;), ale facet musi byc kretynem, że w ten sposób Ci o tym powiedział. Ktoś tu pisał o szczerości, a ja napiszę o zwykłym, elementarnym WYCZUCIU TAKTU - każdy z nas powinien go mieć nawet, jeśli czasem koliduje z tą przereklamowaną szczerością, która często wielu ludziom myli się ze zwykłym chamstwem no niestety, po takim zagraniu odgryzłabym mu się równie soczyście ;) :P

i owszem, też bym sie poczuła urażona choćby tą jego głupią otwartością :P

Bądź realistką - jeśli jest mężem, jeśli jest zakochany to nie znaczy żeś dla niego "naj". Po fazie zakochania i jej symptomach cielęcego umysłu nadchodzi czas gdy się widzi świat jakim jest, a ty nie jesteś na nim najwspanialszym "objawieniem". Oczywiście mógł trzymać język za zębami ale... i tak na jedno wychodzi. A jest z tobą z miliona innych powodów połączonych razem i to się liczy!

Z jednej strony każdy głupi pasztet zawsze uważa się za jedyną, niepowtarzalną i najpiekniejszą, z drugiej twój mąż pewnie czuje że nie dorasta ci do pięt i się dowartościowuje, że niby mógłby ją mieć i pokazac ci że nie jesteś taka ładna jak ci się wydaje. znam gościa po 40 ,gruby, obleśny, leniwy pierdziel, ma piękną zadbaną żonę a teraz chodzi i pieprzy że ona jest stara a on mógły mieć młodziutką lalunię, jak dla mnie taki facet to dno, no ale skoro z nim jesteś to jesteś tego warta i może nie jesteś tak piękna jak ci się widzi

taktowny i kulturalny facet nie będzie komentował urody innej kobiety w taki sposób :O nalezy mu się kara

Mój kolega (który twierdził, że mnie kocha) powiedział raz, że taką jedną, to przynajmniej jest za co złapać. Chyba za sadło. Tak mu odpisałam. Dziewczyna ma 180 cm, a waży 98 kg :D

No własnie powiedz coś np że nie chciałbyś tak wyglądać jak ta krowa z krzywymi nogami

Oczywiście mówił tak, bo nie chciałam z nim być i próbował mnie poniżać i się dowartościować.

Faceci po prostu tacy są - nie wiedzą ,że słowa potrafią ranić .Następnym razem powiedz,że np.Marek z pracy to najwspanialszy mężczyzna na świecie ,nie znasz lepszego .Może zrozumie .............:)

Wiesz gdyby naprawde tak uważął to by nie mówił tylko od razu poszedł z nią do łóżka. A moze coś tym być że chce Cie zgnoić bo sie boi że go rzucisz. Swoją droga ale sobie dziada do ołtarza zaciągnęłaś.

Odgryź mu się... Powiedz,że ma najmniejszego fiuta z wszystkich twoich kochanków,że on jeden Cię nigdy nie zaspokajał,że zaczyna łysieć... Wymyśl coś, od czego masz wyobraźnię:)

a maz to frajer :O

ale te baby sa glupie :O wolisz zeby cie klamal cale zycie ze jestes nejpieniejsza skoro nie jestes? :O

pomysl ze jestz toba z innych powodow, np z milosci, a nie dla wygladu skoro jestes brzydka, uroda przemija boze jakie te laski sa glupie