nie wiem co zrobic pomozcie

nei krytykujcie mnie;/ z markiem chodze jzu ponad dwa lata, myslalam,ze jestesmy sobie przezanczeni. nie ufaąłm mu anpoczatku i w czasie, kiedy zaczelismy ze soba chodzic zalozylam numer gg i podalam falszywe dane. i od tamtego dnia uwaza tamata wymyslona przeze meni dorote za swoja najlepsza przyjaciolke, nie wie,ze to jestem ja;/ dzis pisze z nim jako ta dorota a on mi sie zwierza, ze parokrotnie zdradzil mnie z moja siostra;/ boze;/ co ja mam zrobic? :( mam udac idiotke ze wiem, bo sie podszywalam od dwoch lat pod dorote i dzieki temu wiedzialam co o meni sądzi;/ boli mnie,ze zdradzil mnie z ouja siotsra parokrotnie;/ pomocy;( co amm zrobic

Ochłonąć i nie zakładać więcej idiotycznych tematów. Tutaj bywają ludzie, nie parapety.

szukam tylko pomocy:(

może po prostu powiedz ze wiesz o jego zdradzie z jakiegoś innego źródła. np ktoś ich gdzieś razem widział, Ty ich widziałaś na goracym, na pewno nie mów o tym podszywaniu się bo to było niefajne z Twojej strony, przecież on się nie domyśli, że to Ty jesteś tą jego przyjaciółką z netu, zostaw kolesia w cholerę jak zdradza

Sá dwa wyjscia: 1. Rzuc go, zmien gg, numer telefonu i zacznij zyc 2.Zapytaj go wprost czy wie, ze to Ty- bo takie bajki wciska sie na zlosc. Tak czy inaczej zwiazku juz nie ma.

wystąp u Springera bo to juz ta liga !!!!

a tak na powaznie 1. nie powinnaś kłamać 2. powiedz mu ze wiesz ze zdradza ale nie mów skad sam sie wysypie...

bosh jak mozna byc tak glupim