Zakonczyc ten zwiazek ?

Nie wiem co robic .. Jest dzien przed sylwestrem a ja sie poklcilam z chlopakiem.Mam 18 lat , on ma 20.Jestesmy ze soba od roku.Przez ten czas ciagle sie klocimy , potem godzimy i tak w kółko. Kilka razy zdarzyło sie ,ze powiedzial do mnie,ze jestem szmata , dziwka etc.Wybaczylam , choc bylo mi trudno..Bardzo go kochalam ,to byla moja pierwsza milosc.Zawsze przy moich znajomych wymysla powody do klotni az mi wstyd gdziekolwiek z nim chodzic..Sam nigdy nie chce isc ze mna do jakiegos klubu , do wszystkiego zawsze potrzebni sa mu koledzy.Czuyje ,ze jest strasznie dziecinny.Chciałabym miec faceta a nie chlopca ktorego ja musze wychowywac i jeszcze teraz sylwester..Znow zachowal sie jak prawdziwy gowniarz , sam nic nie zalatwil , chociaz obiecywal ,ze cos wymyslil.Moglismy isc we dwoje gdzies na sale ale oczywiscie bez kolegow on nigdzie nie pojdzie , a zaden sie nie pali zeby robic impreze i zostalismy na lodzie.Jak ja zaproponowalam impreze u kolegi to oczywiscie sie nie zgodzil...Chce miec faceta , ktory o wszystko zadba , postawi mnie przed faktem domonanym i bedzie wiedzial doskonale czego ja chce ,a nie chlopaczyka ktroy jest zakochany w sobie i nic nie potrafi zalatwic. Kiedys nawet zrobil mi awanture o to ,ze powiedzialam ,ze nie potrafi tanczyc.. W złosci potrafił mi wykrzyczec prosto w twarz ,ze jestem dla niego zerem ,smieciem itp.. a potem znow byl wielce zakochany , kupowal kwiatki , przepraszal. Czy powinnam zakonczyc ten zwiazek definitywnie?

tak

pfff a czemu mu powiedzialas ze nie umie tanczyc? ja tu widze drugie dno ale ja uwazasz

Kopnij go w dupę! jak nie teraz to kiedy ? w małżeństwie też będzie taki nieodpowiedzialny?! kiedy się nauczy życia? na pewno nie wtedy kiedy będziesz wszystko za niego robić i wybaczać.. :O siadło mu to na ambicji,że nie umie tańczyć???? to niech się nauczy ! a nie wyzywa CIę od śmieci ;O szanuj się

jak mezczyzna moze wyzywac swoja kobiete od DZIWEK? ja piernicze. nie rozumiem takich baranow. kopnąć w dupsko i tyle. moj chłopak jak sie klocimy to czasem powie,że jestem barankiem czy cos,ale zeby od takich wyzwisk...PAJAC

bo zaczal sie popisywac jak to potrafi tanczyc breakdance a ja mu delikatnie powiedzialam ,zeby tego nie robil bo lepiej mu wychodzi jak tanczy do innej muzyki. To mnie zaczal szarpac i na mnie wrzeszczec..

nie wierze w to co czytam. sorry za pytanie,czy ty sie szanujesz? masz troche honoru? jakies jebane przepraszam Cię satysfakcjonuje w takim wypadku?

No bo wiesz.. faceci uwielbiają, jak się ich komplementuje.. a Ty mu pojechałaś i to ostro, ale dobrze, niech się popisuje sam przed sobą w domu przed lustrem.. a jak CIę tak wyzywa to co będzie potem??? kupi kwiatka i ok??? weź go olej

i ty i on jestescie niedojrzali obydwoje

ja nie chce zeby on mi wszystko stawial , to jest najmniejszy problem, jak idziemy gdzies to on placi w sumie ... Ale jak sie poklicimy to pozniej dalej ma jakies pretensje .. spotkamy sie zeby pogadac to mnie prisi , przeprasza i mowi ,zebym ostatnia szanse mu dala bo jest glupi i ,ze sie zmieni .Kurde przyzwyczailam sie do niego , sama nie jestem swieta bo jestem nerwowa, tez sie czepiam o glupoty ,ale on przesadza..

Chcesz wiedziec jak osiągnąć lepszy orgazm? Jak wydłużyć stosunek? wejdź na www.intymnosc.pl/aff/7733 i dowiedź się więcej

upppppupupu

To zalezy czy go kochasz...

Zerwaliśmy miesiąc temu ... i chyba to była dobra decyzja ;)