Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szaa

Czy on coś do mnie czuje?

Polecane posty

Gość szaa

Hej dziewuszki kochane, prosze pomozcie mi! Chcialabym znac poglad innych ktorzy na te sprawe spojrza trzezwiej niz ja... Otoz znam pewnego chlopaka okolo pol roku... poznalismy sie przez wspolnych znajomych. Niedawno bylismy na tej samej imprezie [przyszlismy osobno, ale spotkalismy sie dzieki znajomym]. Gdy on mnie zobaczyl, podszedl do mnie i zaczelismy tanczyc... i tak juz tanczylismy cala noc, az do konca imprezy:) doszlo nawet do tego, ze zaczal mnie calowac z jezyczkiem (a dodam, ze nie jestesmy jakimis bardzo dobrymi znajomymi...) bylo bosko:) z jednej strony chcialam jak najdluzej a z drugiej hamowalam sie ze wzgledu na ludzi ktorzy byli na tej imprezie... mowilam mu zeby przestal.. nie chcialam, zeby inni pozniej mowili: "oo, patrzcie co robi, pijana czy co.." [bylam w 100% trzezwa]. Pare dni pozniej on przeprosil mnie za to zachowanie.. Powiedzialam ze nic sie nie stalo, chcialam jeszcze dodac ze tego nie zaluje itp [taka prawda ;p] ale.. nie bylam w stanie powiedziec ani slowa.. efekt jest taki ze ja sie w nim zakochalam ale nie wiem czy warto sie jakos ujawnic, skoro w zaden sposob nie moge zgadnąć jaki on ma do mnie stosunek.. jak myslicie warto zrobic pierwszy krok? Nie chciałabym już na wstępie spalić tej znajomości, bo może on do mnie jednak nic nie czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak Ci zależy to poczekaj
Ty byłaś trzeźwa ale może on był pijany ? a po pijaku facet myśli tylko o jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaa
Mnie na nim bardzo zależy:) Teraz gdy ze sobą rozmawiamy, żadne z nas nie wraca do tamtego tematu. Już jakiś czas próbuję go 'rozgryźć', ale jakoś nie daję rady... Zupełnie nie wiem co o mnie sądzi, taki zagadkowy typ ;] Aha a wtedy on był co prawda po piwie, ale pijany nie był [wszystko pamięta]. Gdyby był pijany to na pewno bym nie pozwolila na to co bylo ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaa
A może jacyś panowie się wypowiedzą...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krishakdc
powiem tak ...sam miałem podobne sytuacje na studiach, piwko lekki rausz przytulanki i całowania, a na drugi dzień mowilem tylko czesc albo unikałem kontaktu....dzieje się tak dlatego, że: facet jest nieśmiały albo ma kaca moralnego albo nie chce się z nikim wiązać jeśli nie był mocno pijany możesz być pewna, że mu się podobasz tak!!!!! jeśli był pijany jak zwierze to daj sobie spokoj zakładam, że jest nieśmiały: do roboty kobieto, to Ty musisz go poderwac!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie robi nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze ochłoń i zastanów się czy to zakochanie czy pop prostu zadurzenie i szok tym co ciebie spotkało. Po drugie uważam że to on powinien zrobić pierwszy krok jeśli jest zainteresowany a ty po prostu utrzymuj z nim kontakty i uważnie mu się przypatruj. Jeśli będzie "tobie przychylny" to zauważysz to. Nie śpiesz się i niczego sobie nie obiecuj ponieważ przecież tak się niewiele stało a kierować się od razu "chemią" to jak wbiegnięcie w długi tunel kolejowy na często uczęszczanym szlaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaa
Widzę sprzeczne opinie, ale to dobrze, będę miala nad czym pomysleć ;) Tak policzyłam i to juz kilka tygodni minęło od tej imprezy! A ja cały czas rozmyślam i robię sobie jakieś nadzieje... Na początku rzeczywiście bylo to zauroczenie i szok z powodu tej sytuacji [po kim jak po kim, ale po nim takiej akcji nie spodziewałabym się...] Ale teraz to sama już nie wiem jak nazwać to co do niego czuję, bo "zakochałam się" to może rzeczywiście za mocne narazie słowo (masz rację Mellygion) Krishakdc: on wtedy był po piwie, ale jak pisałam wyżej, pijany nie był [pamięta wszystko] Dzięki Wam za rady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×