Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czujesiestara

Mam skończone 26 lat.Powinnam czuć się stara?

Polecane posty

Gość wesoły wojtek wierzeysky www
Blokers i ławkers może was przygarnie staruszki kiedy qiksand przestanie mlaskać mu pytonga 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaahahahahahahahaha
Chyba Cię popieprzyło!!!! :D:D:D Na kafe jest coraz ciekawiej, ostatnio jakaś 16 latka założyła topic gdyż myślała że ma już menopauze!!! :D Sory, ale choćby nie wiem jak się starać to mając 26 lat nie będziesz jeszcze stara, więc nie wciskaj sobie takiego kitu do łba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romano Sexmacher
324567654, spox ja też chcę ale lepiej "przeżywać" z kobietą młodą, z 5 lat młodszą od ciebie... taka ma więcej jeszcze czasu na to niż Ty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czujesiestara
To się zacznij spieszyć. Ja przez całe studia podróżowałąm, nosiło mnie po świecie. Mówiłam, mam jeszcze czas. Przecież jestem młoda. A tu sie okazuje, że to wcale tak nie jest. Faceci lecą na młode. Im młodsza tym lepsza. Taka jest niestety prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romano Sexmacher
Nie będę już was dołował :) Jesteście młode, piękne i bogactwo przed Wami. Ostatecznie w okolicach czterdziestki złapiecie sobie na dzieci jakichś nastoletnich prawiczków 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 324567654
czujesiestara - moim zdaniem tu nie wiek jest problemem, ale ta wspomniana przeze mnie desperacja co mnie obchodzi na kogo lecą faceci? po pierwsze mam kogoś, ale nawet jakby nie było go, to mój meżczyzna ma "lecieć" na mnie, na to co znaczę, co widziałam, co wiem, co znaczę etc. jak leci na 20-letnie ciałko i pstro w głowie,to jest facetem w typie tych piszących na kafe ergo - nie jest moim facetem :P i nigdy nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PartnerkaX
No to trzeba Wam sie kobitki za granice przeniesc. Ja odkad to zrobilam, wreszcie spadl ze mnie ten ciezar - kolezanki mezatki, dzieciatki i kury domowe w wieku 22 lat i przygadywanie rodziny i spoleczenstwa polskiego. Ja dziekuje bardzo za takie trucie. Poza tym, zawsze sie znajdzie facet, dla ktorego to my bedziemy te mlodsze :P A i tak wygladam na 18 :P A stringow nie znosze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czujesiestara
buhahahaha, dobre dobre. Idź już spać i mnie nie dołuj :p Niech mu wacek odpadnie od tego ruchania młodej dupy. Ponoć strasznie niewyżyta jest :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czujesiestara
to było do romano z tym spaniem. Nie chodzi mi tutaj o presję społeczeństwa. Tylko o to, że porządni faceci są już zajęci. Gdyby była zdesperowana to już bym dawno była mężatką z dwójką dzieci. Mówię tylko jak sprawa wygląda. To jest prawda, że faceci wolą młodsze kobiety. Tak już są skonstruowani. To straszne ale prawdziwe. Ja nie wyglądam na 26 lat. W porównaniu z rówieśniczkami wyglądam nawet świeżo :) Ale sam fakt, że mam 26 lat mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariolka to mój nick
Wacek :DDDD ale śmiesznie nazywacie na prącia :DDDDDDDDDDDDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 324567654
poza tym jak mężczyzna chce mieć tak młodą dziewczynę, to chodzi pewnie o ciało, ale przede wszystkim o to, że jest nieukształtowana, można jej czymkolwiek zaimponować, czego się nie powie to napotka się rozmarzone spojrzenie no po prostu takie trofeum-niemowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czujesiestara
Ja też wolę młodych facetów. Byłam kiedyś w związku z facetem o 9 lat starszym. On miał 27 a ja 18. Strasznie mnie pociągał dopóki nie skończył 32 lat. Ten był młodszy o rok. My kobiety tez lecimy na młode ciało. Ale nie przede wszystkim. Nie wyobrażam sobie już bycia z facetem powyżej 32 lat. Bo to w większości nieudacznicy życiowi i desperaci. Przepraszam za ogólnianie ale takich się zazwyczaj widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 324567654
powoli mnie przerażasz :O zwłaszcza,że mój związek się ostatnio sypie i zaraz mogę mieć podobne problemy :) a wtedy mój 30-letni narzeczony przeskoczy do grupy nieudaczników :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja slucham co mowia
wiesz, jak bylam w twoim wieku to tez sie tak poczulam....dokladnie wtedy sie to zaczelo, wpadlam w obsesje wyleczyl mnie mlodszy facet, o 6 lat i teraz juz nie mam takich mysli, choc pare latek minelo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czujesiestara
do 32.... Jak Ci się naprawdę związek zaczyna sypać to zacznij się rozglądać dziewczyno. Mówię całkiem serio. Jakoś nigdy nie zwracałam uwagi na swój wiek i się nie zastanawiałam nad tym, że w pewnym momencie będzie za późno na szukanie miłości życia. Wiesz co powiedział mi mój były? Gdy się poznaliśmy byłam w innym związku. Nie byłam w nim szczęśliwa i się zastanawiałam nad rozstaniem ale jakoś nie miałam do tego impulsu. Nie rozglądałam się za innymi facetami bo nie uznaję zdrady. Ale stało się, zakochałam się po uszy. Zerwałam z tamtym facetem dla niego. Właśnie on mi powiedział, żebym się nie zastanawiała skoro nie jestem szczęśliwa bo jestem coraz starsza i będzie mi coraz ciężej znaleźć fajnego faceta. A facet zawsze sobie poradzi. I sobie całkiem nieźle poradził z młodszą dupą :o Ja nie chcę się spotykać z dużo młodszymi od siebie. To nie w moim stylu. Przecież nie będę chodzić za rączkę z jakimś 22 letnim dzieciakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 324567654
to już samo takie jego gadanie było beznadziejne ja naprawdę nie mam poczucia, że ktoś mnie może nie chcieć i powinnam się spieszyć jestem fajną osobą :P i nie sądzę, żebym miała z tym problem, w każdym wieku ludzie się szukają, chcą kochać, poza tym ja wierzę w przeznaczenie też nie wiem czy facet tak zawsze sobie poradzi, sama piszesz, że oni po 30-stce to sami nieudacznicy, a chciałabyś, żeby o Tobie nie myśleli - wybrakowany towar a tak całkiem serio to różne są ludzkie losy,różne historie i takie ocenianie jest bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czujesiestara
Ale ja też uważam, że jestem całkiem fajna. Problem w tym, że jestem dosyć wymagająca i nie zakochuję się ot tak. To musi być coś naprawdę wielkiego. Wcale się nie dziwię, że ludzie zaczynają mnie pewnie postrzegać jak wybrakowany towar. Ja mając 20 lat wyobrażałam sobie, że 26-latka to już stara doopa. Jestem ładną i niegłupią dziewczyną, nie mam problemu z brakiem zainteresowania ze strony mężczyzn. Ale jak mówiłam, nic na siłę. Nie chcę z kimś być tylko dlatego, żeby nie być samą. Nie mam chęci tzw. złapania pierwszego lepszego na dziecko. A prawda niestety tak wygląda, że większość facetów ok. może nie 32 ale 34-35 lat, którzy nie mają ułożonego życia to tak zwane niebieskie ptaki, którzy niewiele osiągnęli w życiu. Są oczywiście wyjątki, bo jak pisałaś sytuacje są różne. Obejrzyj się w około. Większość interesujących facetów w wieku 26-30 jest już w stałych związkach albo rozglądają się za młodszymi kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
Swietnie Cie rozumiem! ja mam 28 lat, za pol roku stuknie 29...Poltora roku temu facet zostawil mnie dla dziewczyny mlodszej ode mnie 6 lat. Poczulam sie okropnie....brzydka, gowno warta. Nadal sa razem, z tego co wiem planuja slub..My tez planowalismy. Bylam kompletnie zalamana.Wszystkie moje znajome mialy mezow, narzeczonych, facetow.Ja -zerowe praktycznie szanse na poznanie faceta,w pracy same kobiety, male miasto...Trzy miesiace temu poznalam faceta w moim wieku i znajomosc fajnie sie rozwija:) Kolezanki mnie straszyly abym bron boze nie brala faceta w moim wieku lub starszego bo tacy sa dziwni, niezdolni do utrzymania relacji, babiarze .Narazie moj wydaje sie byc calkiem fajnym facetem:)Glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
a poznalam go w czasie kiedy on leczyl rany po nieudanym zwiazku tak jak ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 324567654
może i taka prawda, ja jednak patrzę na dziewczynę, która ma 25 lat i więcej i nie jest żoną i matką jak na kogoś ambitnego wlaśnie, kogos kto chce od życia więcej, kto się kształci, chce stanowić sam o sobie etc. ja nigdy nie wyobrażałam sobie inaczej swojego życia co to za problem rozłożyć przed kimś nogi? a jeśli miłość nie przyszła wcześniej, to nie ma co się rzucać na cokolwiek uważam, że tworzysz ten problem sztucznie, bo co ma być to będzie, tak się ułożyło Twoje życie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czujesiestara
Dzięki za pocieszenie :) Życzę dużo szczęścia! Liczę na to, że spotkam kogoś wartościowego. Dodam tylko, że naprawdę nie jestem jakimś zdesperowanym paszczurem, który poleci na wszystko co nie ma ogona i nie skacze po drzewach. Naprawdę wolę być sama niż być nieszczęśliwą z kimś kto nie spełnia moich oczekiwań. Jestem wymagająca bo jestem w stanie dać dużo facetowi jak tylko uda mu się mnie rozkochać. Jest mi po prostu bardzo źle, że nie posłuchałam swojej mamy i trwałam przez 8 lat w związku bez przyszłości, straciłam swoje najpiękniejsze lata. I jest mi przykro, że facet którego kochałam wybrał młodszą kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czujesiestara
do 32... Masz sporo racji w tym co piszesz. Ja też nie wyobrażam sobie jak na razie takiego życia. Ostatnio rozmawiałam z koleżanką z liceum. Ma męża i dwójkę dzieci. Powiedziała, że dopadła ją monotonia. Ale po prostu patrzę realistycznie na świat. Nie zauważałam tego wcześniej. Nie patrzyłam na innych facetów. Nie zastanawialam sie nad tym. Nie widziałam tego problemu. Moja przyjaciółka (też 26) lat też się rozstała z facetem (on ją rzucił) i widzi ten sam problem. Jest atrakcyjną babka ale też widzi to, ze większość facetów, na których można zwrócić uwagę jest już po prostu zajętych. Więc coś musi w tym być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 324567654
no tak u mnie dochodzi ten problem, że jak pisałam --> czuję się na 16 lat w ogóle nie wyobrażam sobie siebie jako matki, żony dla mnie to przerażająca wizja ale stały związek i osoba obok - sa mi bardzo potrzebne myślę, że mamy podobne podejście to tych związków, też mam swoje dość duże wymagania i też trochę obawiam się, że będę tak czekać i w końcu zostanę sama a nie dalej jak wczoraj widziałam na facebooku, że dwie koleżanki z lo wzięły ślub, kolejne dwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę uważasz że jesteś
no widzisz. stały związek i bliska osoba obok - właśnie o tym mówię. Nie chodzi mi o welon, dzieci bo nie jestem jeszcze na to gotowa. Nie mam jeszcze takiej pozycji zawodowej jaką bym chciała. Najpierw praca, mieszkanie, zdobywanie szczytów a późnej dom i rodzina. Ale żeby ją założyć trzeba być z kimś kogo się naprawdę pragnie i kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czujesiestara
ten post na górze to mój. Z całej rodziny to tylko ja i moja 31- letnia kuzynka nie jesteśmy zamężne. Tylko u kuzynki problem przedstawia się trochę inaczej. Jest bardzo ładna ale ma trochę niepoukładane w głowie. Trochę mi jej szkoda bo jest spragniona miłości. Marzy o dziecku i rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutro wielka noc
więc się nie łam. wyśpij się chociaż :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hejhej

Teraz autorka ma 37 lat i ciekawe jak się czuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×