Nie złożył mi życzeń noworocznych...

spędzaliśmy sylwestra oddzielnie i ani nie zadzwonił, ani nie odpisał na żadnego mojego sms, nawet z życzeniami. I tak się zastanawiam czy olać i nie odzywać się - bo jestem pewna, że zadzwoni - czy napisać mu, że generalnie między nami koniec, czy jednak przesadzam?

no i co z tego :) dziewczyno, usmiechnij sie, wszak jest Nowy Rok i wszystko przed toba. nie zlozyl zyczen, jego sprawa, od tego na szczescie sie nie umiera :D