to chyba jednak prawda że faceci wolą blondynki

mój naturalny kolor włosów to szary, mysi. Od kilku lat farbowałam włosy na ciemny brąz. Myślałam, że fajnie to wygląda bo kontrastuje z moimi błękitnymi oczami. Poza tym myślałam, że wyróżniam się tym z tłumu farbowanych blondynek. Niedawno przefarbowałam włosy na blond, ale nie taki pospolity, jasny, tylko raczej sarni, złocisty. Kolor nie jest też jednolity, tylko słada się z pasemek o kilku odcieniach. I zauważyłam o niebo większe zainteresowanie sobą mężczyzn. :-o A co najbardziej charakterystyczne, to to że odkąd jestem blondynką, ludzie przypisują mi cechy osoby bardziej przebojowej, śmielszej, rozrywkowej. Jak byłam szatynką, ludzie odbierali mnie jako dziewczę z dobrego domu, co to z imprezami ma niewiele wspólnego. Szkoda tylko że w brązie sama sobie podobałam się o wiele bardziej....... :-(

Masz jakies fotki porownawcze, ocenie i powiem Tobie w jakim kolorze ladniej wygladasz :)

widać nie znasz się na wyglądzie i ci lepiej w blond włosach

mój woli brunetkę

Chyba jednak nie:-P Może Tobie jest po prostu lepiej w blond np.niebieskie oczy.

ile masz lat? ojeja szkoda mi cie:/

Myslę,że po prostu jesteś brzydka i ten blond Cię ratuje .Nie ma nic piękniejszego niz ładna dziewczyna z niebieskimi oczami i ciemnymi włosami...jesli jest oczywiscie ładna.

albo jesteś tak brzydka że interesować zaczęli się dopiero faceci po paru kieliszkach na sylwestrze :D

:-) nie wstawię foty, jestem przy dzrowych zmysłach :-) wydaje mi się że lepiej mi w brązie, gust mam chyba dobry po prostu ten jednolity brązowy kolor wydawał mi się taki szlachetny, prawie jak naturalny, może to śmiesznie zabrzmi :-o ale miałam wrażenie że czyni minie taką wyjątkową wśród dziewczyn ufarbowanych na kruczą czerń i blond platynę, kolory po których od razu widać, że nie są naturalne. Teraz czuję się taka jak wszystkie, tleniona blondyna.

z tego jakiegos zyciowego dramatu

@ do ojeeeeny no właśnie ja też zawsze uważałam że pięknie wyglądają błękitne oczy w połączeniu z ciemnymi włosami. Super pięknością nie jestem to fakt, ale brzydka też nie. Jestem zwyczajną dziewczyną.

to daj dwa zdjęcia, ale tylko oczu i kawałka włosów. po tym i tak się nie rozpozna, zresztą nawet gdyby nie piszesz nic zdrożnego przecież ; )