Ból po lewej stronie brzucha - POMOCY!

Witajcie, Mam dość poważny problem i chciałabym się Was radzić - być może ktoś miał podobnie lub zna się na sprawie... Od pierwszego dnia świąt odczuwam ból po lewej stronie brzucha, czasem mam wrażenie, że boli mnie zaraz pod żebrami, a czasem bardziej z boku lub nawet z tylu... Dodatkowym problemem jest to, że od drugiego dnia świąt mam infekcję wirusową i objawy grypopodobne, do dziś przyjmuję leki i leżę w łóżku. Z moją chorą wiąże się również zupełny brak apetytu (dziś dopiero narzeczony wcisnął we mnie coś "większego" - 2 kanapki), przez co przez te wszystkie dni miałam problem z wypróżnieniem. Dzisiaj udało mi się to zrobić i nie zauważyłam żadnych zmian w kale. Ból, o którym mowa czasem ustępuje (sam z siebie, albo jak masuje okolice lub napiję się mleczka na żołądek), czasem przyjmuje formę tępego bólu albo mam wrażenie, że siedzi tak wielki pęcherz powietrza. Boli i cholernie męczące to jest.. myślałam, że może jest to konsekwencja nie jedzenia i mojej choroby, ale w sumie zaczęło mnie boleć dzień wcześniej... Dziękuję za rady, pozdrawiam.

powinni skierowac Cie na badanie jelita,to dosc nieprzyjemne.

z tylu? a czesto robisz siusiu?

po lewej str z dolu mniej wiecej na tej samej wysokosci co z prawej wyrostek?? to tez zwiazane z jelitem?

trzustka ci nawala

ja mialam tak dwa razy w sytuacjach stresowych........taki stan ucisku,jakby ktos reka sciskal mi jelito........badania jednak nie robilam.lekarz powiedzial,ze to czesto przez stres u mlodych.........

http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-sie/badania/kolonoskopia-badanie-jelita-grubego_33829.html

Częściej bóli mnie... hmmm... z przodu pod żebrem z jakieś 2 cm.. i promieniuje do boku.. sikam sporo, ale związane jest to z tym, że bardzo dużo piję, nawet więcej niż 2 litry i do tego zbliża mi się okres, więc organizm pozbywa się wody... myślałam o nerce, ale czy ja wiem... :( Sytuacji stresowych przed świętami i w czasie świąt miałam bardzo dużo, żyję ogólnie w dość dużym stresie i często bywa tak, że kiedy się zdenerwuję, boli mnie brzuch... kurcze jeszcze ta infekcja...

idz do specjalisty koniecznie,on cos poradzi. Pozdrawiam.

mam podobnie, zespól jelita wrazliwego to sie nazywa, ale poszlabym do lekarza, po co sie dodatkowo stresowac ?