Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

3bitt

CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

Polecane posty

Hej laseczki ....co tu tak cichutko??? U mnie nic nowego, praca, dom, praca, dom....dzien koło dnia leci....nie wiem kiedy tydzień mija....teraz "przetwarzam"hehehe....dżemy porobione, na weekend mam ogórki do włożenia...trochę kiszonych a resztę sałatek z ogórów. Dostałam od znajomych fajny przepis na sałatkę z ogórów z czosnkiem:)sama jestem ciekawa jak to wyjdzie... Pomroziłam trochę w tym roku:) Fasolkę szparagową, kalafior i brokuł.Fajnie będzie zimą zjeść, żwłaszcza że będą później drogie albo nie będzie ich wcale (tak jak w przypadku fasolki), a moja Córcia uwielbia:):):)więc czego się nie robi....mrożę, wekuję i klne pod nosem, bo czasami na ryjek padam, ale czego się nie robi dla rodziny.... Odzywajcie się laski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laseczki odezwesie po weekendzie mam urlop dzis wróciłam z pustkowa koło rewala byłam bez Sandry jak ja odpoczełam nie umiem sie odnaleść heheh teraz mam fuul roboty w domu ale obiecuje ze sie odezwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
Hej.dziewczyny odzywajcie się..ja wyruszam dziś na Pogorzeli e stesknilam się za mężem jade do niego .pogoda jest znów cudowna.jeszcze nie odczułam wakacji mam nadzieje ze nadrobie.marze o tym żeby położyć się na plaży ciepły piasek i przez godzinę nie patrzeć na dzieci bo one wiecznie coś broja..wczoraj Piotruś uderzył się w sama skroń odrazy guz się zrobil z boku główki .dzwonilam do szpitala kazali obserwować po godzinie miał iść spać i znów się walnal....chyba mu kask kupie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski:* Ewcia serdecznie gatuluje!!!!!!!! dzieciątka:) podziwiam Cie naprawdę:)duzo zdrówka a jak tam Gabi i Janek?? Paula kochana jak fajnie że sie odezwałaś często o Tobie myślałam co tam u Ciebie mam nadzieje że zły czas się skończył i jest wszystko dobrze:) i będzie jeszcze lepiej chociaż nie wiem co sie stało:( Victoria!!!! pamietam jak myślałaś o adopcji a zaraz Natalka pojawi sie na świecie jak sie czujesz?? Jabłuszko jak tam Synus?? Izunia wiem o czym piszesz ja byłam z mężem i znajomymi bez sandry nad morzem pogoda nie dopisała ale wyspałam sie wybawiłam odpoczełam na maxa teraz mam jeszcze urlop i nie moge spać tak sobie wypoczełam hehe. to cudownego wypoczynku życzę:) bureczku hallooo co tam u Ciebie Tymuś juz pewnie chłop na schwał przeciez to zaraz roczek minie:) Co u mnie?? w sumie w porządku ostatnio miałam Ciężkie chwile troche w małżeństwie kryzys Sandra non stop mi choruje dosłownie non stop zachoruje wyjdzie jej ząb jest zdrowa za 2 tygodnie to samo wyjdzie jej ząb znowu chora a teraz wyszło jej 6 naraz i prawie miała zapalenie płuc a dzień wczesniej tylko lekko czerwone gardło troche mnie to przerasta tak mi żal jej:( miała postawione bańki i chyba to zdziałało cuda a jak ona płakała szok;/ lekarze mówią że to przez zęby tak choruje jak jej wszystkie wyjdą to przestanie kiepskie pocieszenie ale chyba cos w tym jest bo ona jest chora jak zęby wychodzą jeszcze nie dawno miała 7 zębów a teraz to juz sama nie wiem a tak to wszystko ok jest moją najwiekszą pociechą nocik ją parzy:) gada po chinsku a tak to mama tata baba am ale najlepiej wychodzi jej nieeeeeeeeeee wszystko jest na nie:)chyba jakis bunt sie zaczyna:P jak przyjedziemy ze żłobka o 16 to do 20 z nia chodze po całej miejscowości wszystkie place zabaw zwiedzimy a ona biega biega biega i biega jak idziemy do domu to mam cyrk bo ona chce jeszcze nigdy nie jest zmęczona:P teraz sobie śpi i mam chwile wytchnienia:) Korzystam z wyczekanego urlopu byłam juz tak zmęczona że już nie wiedziałam jak sie nazywam chciałabym drugie dziecko ale czy ja dam rade?? jeszcze mam prace taka że w weekendy pracuje i nie mam na nic czasu tylko dla Sandry a reszta.... brak słów dobra odzywajcie sie laseczki ja skorzystam z chwili wytchnienie od mojego huligana:) ściskam i całuje Was wszystkie mocno:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! skorzystam z chwili i tez cos napisze! nie zagladalam tu wieki myslac, ze topik umarl smiercia naturalna i ciesze sie, ze jestescie, odzywacie sie:))) u nas jesli chodzi o Tymonka wszystko gra, chodzi juz przy mebelkach, je wszystko, jest slodki choc ostatnio troche kaprysny przez zabki, ale licze na to, ze wkrotce wroci do formy:) co do reszty to mam dosc, maz zmienil prace niby na stacjonarna a ciagle wyjezdza zostawiajac mnie ze wszystkim sama, kregoslup mnie napieprza, ledwo chodze, a maly chce byc noszony na rekach, te jego wyjazdy (1-2-3 tygodniowe, nie dniowe) zle wplywaja na relacje miedzy nami, wiez i takie tam, wiec tez w jakims tam kryzysie jestesmy, bo ja nie akceptuje tych wyjazdow, on specjalnie zmienil stara prace na ta i mial byc na miejscu!!! ja nie umiem zyc z kims na odleglosc, nie mowiac jak ciezko jest samej wychowywac dziecko... juz niedlugo koncza mi sie wakacje, bylismy 2 tygodnie w trojke nad morzem, potem na Podlasiu, a na koncu u moich rodzicow skad wrocilismy do Wawy niedawno i trudno odnalezc sie w malym mieszkaniu wrrr od wrzesnia zapisalismy Tymonka na 2 dni do zlobka, reszte bedzie siedziala babcia, tak jak to bylo do czerwca!!! spadam rozwieszac pranie!!! 3majcie sie wszystkie cieplo i dzielnie!!! buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
Jestem ze znajomymi w Pogorzelicy z 4 dzieci wiec wakacje wiadomo....ale towarzystwo przemiłe więc czas leci.pogoda dopisuje.oj dziewczyny jak czytam o waszych problemach to zastanawiam się jak dajecie rade...praca dziecko kryzysy w związku...ja w sumie jestem sama tylko w sezonie z 2 dzieci i juz prawie wymięklam....a tak cały rok...nie dalabym rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Melduję się w 38 tygodniu! Byłam dzisiaj u lekarza. Nie zapowiada się na poród w najbliższych dniach a moje dziecko ma już ponad 3,5 kilo! Ciekawe jak ja ją urodzę... Zaczynam się bać. Nie chcę mieć cesarki ale nie chcę też rodzic 4 kilogramowego dziecka siłami natury. Zobaczymy co czas przyniesie. Może jednak Natalka zdecyduje się wyjść wcześniej, albo może już tak dużo nie urośnie. Tak się pocieszam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
Kochana nie boj się...jak główka przejdzie to reszty nawet nie poczujesz..porod nie boli..bola bole przedporodowe te rozkurczowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! U mnie bez zmian. Byłam wczoraj na ktg i nic się nie dzieje. Jak ja bym chciała już mieć poród za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki!!! Co tu tak cicho? Jestem zawalona przetworami:) Pod koniec tygodnia będę robiła paprykę i to już chyba (!!!!) koniec:) Może macie jakieś fajne pomysły na paprykę w słoikach? Chętnie poczytam:) Victoria jak tam???Ostatnio odzywałaś się 29.08 i nic nie wskazywało na poród....jesteś już PO? Daj znać.... Zaczął się rok szkolny...Mała w tym roku pognała do przedszkola jak nigdy, w ogóle strasznie się zmieniła przez te wakacje:) Zrobiła się bardzo śmiała i łobuzuje za 5-ciu:) Ale cieszę się z tego jak diabli!!!! W pracy mamy teraz masakre!!!! To bedzie ciężki miesiąc, bo zostałyśmy we trzy:(A było nas 5 + uczennice więc różnica ogromna....heh....jakoś trzeba się przemęczyć.... Meldujcie się dziewczynki!!!! Buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULEK_2006
melduje sie. u mnie bez zmian starszy tez cieszyl sie ze szkoly a ja z seriali bo wkoncu leca nowe odcinki i czas leci szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Witam w 40 tygodniu ciąży! Termin mam na piątek. Dziś byłam na ktg i nic się nie dzieje. Jestem zła i mam już dość. Psychicznie mnie to męczy. Wszyscy dopytują czy to już. Przestałam już nawet odpisywać na smsy, bo ile można. Mam nadzieję, że niebawem coś się ruszy, bo przeraża mnie perspektywa leżenia na patologii ciąży. Paula ja nigdy nie robiłam żadnych przetworów więc niestety nie pomogę, ale podziwiam Cię bardzo:) Iza ja też się cieszę z seriali, oglądam póki jeszcze mam czas. Odzywajcie się, bo ja umieram z nudów. Zaglądam tu po kilka razy dziennie i zawsze mam nadzieję, że któraś z Was napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ile napisalyscie !! fajnie ja mam chwile bo moj Maly lezy i rozglada sie, ale to dlugo nie potrwa jestesmy po szczepieniu, jest troche marudny tak sie boje zeby nie zavhorowal ostatnio mial rotawirusa po tym 1 szczepieniu, wiec martwie sie jestem notorycznie niewyspana, wykonczona i przemeczona,a le szczesliwa, narazie nie wrocilam do szkoly wiadomo nauczycieli zwalniaja Burek pozdrawiam!!! jak w szole? ile godz masz?Tymek juz kawal faceta , jak ten czas leci Victoria nic sie nie boj!! porod nie boli, mnie parte nie bolaly, a na te bole rozkurczowe znajdz sobie najlepsza pozycje i dasz rade,,,,,zycze powodzenia i czekamy na wiescvi,, czy mala dzidzia czy duza tak samo boli podobno:) Izka Ty chyba znad morza gdzies jestes co? jak ten czas leci dobrze, ze u Was ok, cfhlopaki zdrowi, Pogorzeli to miejscowosc kolo was?? Paula ja tez nie znam sie na przetworach, ciast nie pieke tez, ale obiady codzien robie!!! maz bez obiadu nie wytrzyma dnia!!wiec troche na kuchni sie zna, ale nie tak jak Ty:))) Baska witam po dlugim czasie!! juz dobrze zmezem? ja mam ciaghle konflikty, ciche dni, i tego nie da sie zal;atwic , pogodzic naszycj interesow, czekam po prostu na lepsze moemmenty....i tyle, i na kompromisy ktore z czasem sie wypracuja... szczepilscie Wasze dzieci przeciw pneumo i meningo>? lekarze tak namawiaja ja sie waham ile mozna ladowac w malegop? pozdrawioam caluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakie seriale ogladacie? ja widzialam w necie ostatnio przepis an zycie bo tv nie mam wdomu, nie moge zniesc tych glupich programow, debilnych reklam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
Hej.ja bez tv nie przesyłanym dnia.ogladam wszystkie filmy heę hee.pochwale się.moj maz był wczoraj w kurierze szczeciskim duże zdjęcie reklamował sklep izabell .jestem ze szczecina.ja nie szczepil na zadne pneumo itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korooooooo-
czesc dziewczyny! Przepraszam, ze sie wtrace, pisalam na forum z tym pytaniem, ale nikt nie odpowiedzial, wiec moze Wy cos doradzicie :) 2 tygodnie temu robilam bede z krwi i wyszlo mi 1,2 a w skali 1-10 jest to pierwszy tydzien ciazy. Wiec uznalam ze nie jestem w ciazy i czekalam na okres. Jednak okres sie nie pojawil i w 34d.c zrobilam test ciazowy, wyszla jedna kreska. dzis mam 38dzien cyklu i okresu nadal nie dostalam i zaczynam sie martwic co sie stalo z moim okresem skoro to nie ciaza??? Tak dlugiego cyklu jeszcze nie mialam, chodz przewaznie moje cykle sa dlugie i niereguralne. Dodam ze mniej wiecej w 21d.c dostalam dziewnego krwawienia i brazowego plamienia. Nie wiem czym to moglo byc spowodowane. Powinnam isc z tym do lekarze? Czy poczekac jeszcze pa @? Jest mozliwe aby to mogla byc ciaza? Pozdrawiam! i dzieki za opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie bez zmian. Miałam dziś intensywny dzień. Zrobiłam pranie, odkurzałam, myłam podłogi, byłam na długim spacerze, na poczcie, zakupach. Kupiłam sobie suszone liście malin i piję napar. Już robię wszystko... a nadal cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski!!! Victoria nic się nie martw, w końcu przyjdzie pora, wiem że się stresujesz bo chciałabyś już mieć to za sobą....trzymam kciuki i melduj się nam każdego dnia:) Jabłuszko ja szczepiłam na pneumo i na meningokoki bo mi gastroenterolog przykazała. Mała była po gastroskopii a chodziła do żłoba więc mogła tam złapać. Przeszła te szczepienia bez mrugnięcia ....ale decyzja jest twoja. Jeśli dziecko jest w domu i nie ma żadnych przewlekłych chorób to sądzę że nie ma sensu....ale to moje zdanie, jak już pisałam sama zdecyduj czy warto. Jutro dostawa papryki i znowu będę siedziała w wekach:) ale zapasy na zimę będą :):):)Sprawia mi to ogromną satysfakcję, poza tym robię tylko rzeczy które wiem że lubimy i zjemy (chociaż nie powiem-trochę eksperymentuję co jak na razie wychodzi na plus) w tym roku przegięłam trochę z ilością...hehe....ale przynajmniej zimą nie będzie monotonnie:) Dzisiaj moja Córcia miała przebijane uszy....matko jak się cieszyła:):) ale ryki też były....na szczęście w końcu przeszło i teraz jest zadowolona że się wreszcie odważyła:) Mam nadzieje że nic się nie będzie paprać(tak jak w moim przypadku) Poza tym w cholere roboty, czekam na mojego M który ma się pojawić 15 września:):):)to w końcu jakieś wolne i sobie trochę odpocznę!!!! Izulek ale światowiec z tego Twojego Męża....zdjęcie w gazecie....no no no :) Ściskam Was mocno odzywajcie się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki:* Paula jak ja Ci zazdroszczę tego zapału do przetworów co rok robiłam a teraz nie mam nic a nic;/ nie chce mi sie:( masakra:P Jablko z mężem róznie raz lepiej raz gorzej ale ogólnie ok chyba jak w każdym małżeństwie są lepsze i gorsze dni ja Sandre szczepiłam na pneumo i menino bo wiedziałam że pojdzie do żłobka gdyby była ze mna w domu nie szczepiłabym. Victoria trzymam kciuki wierzę że już Ci cięzko może umyj samochód??:) albo seksik może przyspieszy:P życzę Ci lekkiego porodu i pięknych chwil z Natalka:) kolejna dziewuszka:) MOje dziecko poszło do drugiej grupy w żłobku stresowałam się jak zwykle ale ona zadowolona rogal na twarzy nic nie gada ale imiona kolegów i koleżanek jak najbardziej z grupy uczę jej korzystania z nocnika w domu ryk u mamy ryk u teściowejj ryk a w żłobku sama woła:P lulu:P i idzie na nocik brak słów już nie wiem jak mam ją zachęcic a ppróbowałam chyba już wszystkiego. Chyba Wam nie pisałam wcześniej ale Sandra wiecznie miała zielony katari kaszel w sumie bez przyczyny i ściekającą po gardle wydzieline wszystko ok ale po jakims czasie była chora miliony lekarzy leków miliony diagnoz wymazów pierdułek w lipcu dostała wysypki wszystkie dzieci w grupie to miały o czym wczesniej nie wiedziałam moja lekarka podejrzewała cos alergicznego przepisała leki na alergie wszystko przeszło katar i kaszel tez byłam w szoku dzień bez fridy i kaszlu nie wierzyłam odstawiłam leki na alergie i znowu kaszel i zielony katar lekarka stwierdziła że może to być alergia przepisała syrop azomyr i wiecie co?? przeszło nie wiem gdzie jest frida nie kaszle jestem szcześliwa bo moje dziecko jest zdrowe tfu tfu tfu!!!! Stosowałyście może immuline w syropie dla dzieci słyszałam że rewelacja na odporność może macie jakieś doświadczenie?? lece spać padam z nóg nie dawno z roboty wróciłam ściskam Was mocno i całuje dobranoc:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
Korooooo nikt Ci nieodpisze bo totrudne.wizyta i ginekologa wskazana...przyczyn może być milion...victoria to tak jest jak się czeka...a jak się zacznie to będziesz wręcz zdziwiona pewnie nagle bez objawów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nadal bez zmian. Już mam dość smsów i telefonów od rodziny i znajomych. Jutro znów ktg. Mam nadzieję, że coś się ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
VICTORIA ....ktos kiedys lekarz mi powiedzial "jak bedzie gotowe do wyjscia to samo wyjdzie, ono wie kiedy ten moment bedzie odpowiedni " i kazdemu tak odpisz i mow.d la takiego dziecka kazdy dzien jest bardzo wazny kazdegio dnia przybiera na wadze ....i uwierz mi na słowo...lepiej jeszcze troche pospac i poleniuchowac bo potem juz nie bedzie odwrotu.pamietam jak ja bylam w ciazy rodzilam w 42 tygodniu oboje dzieci i nie raz mialam mysli zeby cofnac czas i jeszcze ponosic pod sercem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odpisuję tylko, że u mnie bez zmian i ze jak urodze to poinformuje, a jak ktoś dalej dopytuje to nie odpisuję nic więcej. Nie chce mi się tłumaczyć. W końcu termin dopiero jutro, więc na dobrą sprawę Maleństwo ma jeszcze czas. Ja tylko mam nadzieję, że nie położą mnie na patologię. Nie chcę słuchać dolegliwości, porad i historii innych ciężarnych. Tylko się niepotrzebnie będę denerwować. Ja mam do szpitala 10 minut na piechotę, więc jak trzeba to mogę przychodzić na badania nawet codziennie, oby tam nie leżeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Babki Victoria ja lezalam na pato i byloo fajnie, same przerazajace historie o porodach,,zartuje....masz racje lepiej w domu, szczeg ze masz tak blisko, idz na ostatnia chwile.....do mnie tez dzwonili...wkurza to..zycze Ci szybkiego porodu, czuje, ze zaraz nam oznajmisz ze natalka juz na swiecie..tak jak Pisze Izka jescze bedziesz tesknic jak byla w brzuchu..nie trtzeba bylo wstawac w nocy... no wlasnie melduj sie kazdego dnia!!! Korolooo Ty do gina lec!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Izka jest link do zdjecia Twojego m?? czy tego nie ma w necie? Paula fajnie, ze taak robisz przetwory, ja bym chciala sie nauczyc tez,....podziwiam... Baska dobrze ze Twoja Dzidzia juz ok wiecej chlopakow czy dziewcza na forum u nas? ja i Izka chlopak Paula Baska Viktoria dziewuszki:)) pozdrawiam milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
Ja mam 2 chlopaczkow...wlasnie byłam u lekarza bo odkryłam guz na glowce starszego okazało się ze to powiększony węzeł chłonny...ale się bałam..ja to strachliwa jestem.ale ulżyło mi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się nadal z Natalką w brzuchu. Byłam u lekarza, nic się nie dzieje. Jak nie urodzę przez weekend to w poniedziałek mam się zgłosić do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viktoria> spokojnie, moj Tymonek tez nie spieszyl sie na swiat, mialam wywolywany porod 11dni po terminie, najwazniejsze, ze jestes pod kontrola lekarza, chodzisz na ktg,2 tygodnie po terminie musisz urodzic, wiec juz niedlugo ;) 3maj sie dzielnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×