Czy modelka może być porządną dziewczyną z zasadami?

wciągnie nosem, porcję koki

tak:) całe gro studentek ekonomii, prawa, medycyny są i piękne puste lalki, są i piękne rozsądne, a są i średnio ładne za piękne się uważające

jest to niemożliwe, świat się wokół dupy i pieniędzy kręci, a modelki są tego najjaskrawszym przykładem...poogladaj sobie fashion tv

Ale co w tv zobaczysz? Mowią jakie to zajęcie być modelką i tyle. Jakie mają charaktery i zasady nie wiadomo. Oczywiście wszystkie są wartościowe z tego co mówią.

a gdzie jest powiedziane ze jak sie jest w danej grupie zawodowej to ma sie takie same zasady badz jednakowo sie ich nei ma? to czy ktos je ma czy nie jest wybitnie osobistą sprawą. mozesz rownie dobrze miec modelkę prawie że świętą i zakonnicę głupią sucz.

takie rzeczy to ty możesz opowiadać na spotkaniu oazowym, w życia, modelka, żeby pomyśle wypaść na castyngu, musi porządnie wypaść, łożku, to się tyczy również aktorek, wyłączymy takie jak nieboszczka Feldman, babka Kiepska

bmblondyn - avatara się naoglądałeś i żyjesz w świecie wyobrażeń

niestety avatara nie oglądałem, więc w świecie wyobrażeń nie żyję, jako studen pracowałem na targach poznańskich i zdarzało mi się widzieć balangi modelek z wystawcami , biorące początek na targach, a kończące się mariocie, albo merkurym, i na odmawianie różańca, to oni się na pewno nie umawiali.

owszem mogą być porządne modelki z zasadami, prezentujące habity dla zakonnic, ale i to jest wątpliwe, w świetle jurności księżulków

owszem mogą być porządne modelki z zasadami, prezentujące habity dla zakonnic, ale i to jest wątpliwe, w świetle jurności księżulków

a widzisz, a ja takich eskapad nie zaliczałam, moje dwie koleżanki też imprezy mają też lekarze, prawnicy, dziennikarze, PR-owcy, a to,jak się ktoś bawi to już sprawa indywidualna nie masz czego żałować, film nudnyyyyyyy i usypiający, ja się czułam jak na Pokahontaz, odpowiednik matki wierzby nawet był

i dlatego jesteś zołzą jakich mało...

albo jesteś modelką prezentującą habity zakonnic, co też jest wąpliwe, zważywszy na jurność księżulków

byłam, nie jestem ;) czasy studiów, Drogi Blondynie nie tylko zołzą jestem ;)

nie, nie morze. ale za to morze modelowo i porządnie nasrać w rondel zgodnie z zasadami

no to jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę, że modelki to badzo wdzięczny materiał na dupodajki

raczej złą hipotezę postawiłeś ;) żeby być dupodajką, nie trzeba być modelką inszy zawód temu służy

zapraszasz ?

zołza, co ty chcesz udowadniać, zawód modelki trwa najczęściej do 25 lat, i do tego czasu aby dobrze zarabiać, musi dobrze dawać dupy, bo inaczej daleko nie zajedzie w tym zawodzie, a jak tego nie robi, to nie ma pracy i klepie biedę, cudów nima

a ile jest dziewczyn, które pracę modelki traktują jako swoją drogę życiową, a ile tych, które sobie tak tylko dorabiają?

nie mam zamiaru niczego udowadniać, problem mają ludzie generalizujący, nie ja ;)

nie gro

przeczytaj sobie książkę, Kwiat pustyni, jest to o modelce, która była porządną dziewczyną, dlatego, bo jest Somalijką, przeszła w dzieciństwie obrzezanie, zaszyli jej pipkę i dlatego była "porządną dziewczyną z zasadami"

modelki to głównie WAG;s albo odchudzją sie zbytnio . . szukaja gaha z forsą . . . osiągają wysoi status reprosukcyjny (średnia potomstwa na głowę to 2.3). całkiem dobrze. . . piękne modelskie geny . . .

Owszem - jak ktoś wierzy w cuda.;)

Co to jest WAG?

W modelingu nie ma żadnych zasad :-D

ja jestem WAG