zlamanie kostki bocznej - prosba o druga opinie zdjecia!

witajcie, zalaczam linki do zdjec kostki mojej i poprawnie wygladajacej - znalazlem je w necie. http://yfrog.com/44kostkaokj - kostka ok http://img686.yfrog.com/img686/747/kostkaboczna.jpg - moja kostka kostke zlamalem 31.12.2009 o godz 23, pamietam jak dzis ;) porownujac je, widze, ze tak naprawde odlamal mi sie kawalek kosci piszczeli od zewnetrznej strony - nie jest zaokraglony tylko "ostro" sciety. patrzac po kolorze kosci to ten kawalek moze byc kilka cm nizej, na wysokosci kostki wlasciwej - takie wybrzuszenie o slabym kontrascie. w szpitalu zalozyli mi gips 01.01.2010 bez zadnego nastawiania kosci, od tak, z marszu, nie wykonali nawet zdjecia po zalozeniu gipsu... =/ czy przeglada to forum jakis lekarz ortopeda i moglby sie wypowiedziec w temacie? bylbym bardzo wdzieczny, bo boje sie, ze na zaspie odwalili fuszerke... =/ dodam tylko, ze od 15lat trenuje hokej na lodzie i bardzo wazne jest dla mnie bym po zdjeciu gipsu byl w stanie wrocic czynnie do sportu. obecnie trenuje juz tylko amatorsko, wiec obciazenia i tak sa znacznie mniejsze niz kiedys, ale nadal sa... dziekuje i pozdrawiam Andrzej, lat 23 pozdro Andy