Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość butelka wody mineralnej

kolęda przymujecie czy nie

Polecane posty

w sumie to nie chodzę do kościoła i mało mnie księża obchodzą, ale w tym roku przyjęłam, sama nawet nie wiem dlaczego. Raz na kilka lat mi nie ubędzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"taka nasza polska tradycja" - tez mam m.in. polski paszport i nic mi nie wiadomo o tym - to chyba semantyczne naduzycie ;-) taka Wasza katolicka tradycja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Raz na kilka lat mi nie ubędzie" jasne ;-) to zalezy ile mu dalas i jakiego rzedu to dla Ciebie wydatek;-) ja nie popieram prostytucji ani lamania prawa - jesli dalabym np. kase ksiedzu a on potem kupil nowe audi - to przyczyniam sie do prania brodnych pieniedzy (nieopodatkowanych) Madusia - rozumiem co masz na mysli ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR to ile mu dałam do koperty to żaden wydatek dla mnie. Zadzwonił mi do drzwi to otworzyłam, nie powiem byłam zaskoczona ale pomyślałam ze niech już wejdzie i poświęci to mieszkanie. A co zrobi z kasą to nie moja sprawa, bo nawet jak zainwestuje ją w kościół to i tak ja na tym nie skorzystam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż, czasy się zmieniają;) w mojej rodzinie ksiądz był zapraszany do domu od pokoleń, więc mimo, że nie jestem zagorzałą katoloiczką-czemu mam go nie przyjąć..... rozumiem wszystkie osoby, które tak zagorzale bronią własnej przestrzeni przed tym strasznym księdzem nie biorą ślubów kościelnych, nie biorą udziałów w obrzędach katolickich, nie posyłają dzieci do komuni... ludzie, bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby nie te dawanie pieniędzy księdzu i ministrantom to nie byłoby problemu :P Moi rodzice przyjmują kolęde, a że ja niestety z nimi mieszkam to w czasie kolędy jestem poza domem, albo siedzę w innym pokoju. Ciekawi mnie co oni robią z tymi pieniędzmi? Na pewno nie dają wszystkiego na kościół (jeżeli wogóle dają, nie znam się na tym), część z "koperty" mogą sobie zachować, bo i tak nikt o tym nie wie :o "w tamtym roku ksiadz nas zganil ze nie mamy slubu i zyjemy razem - preferujemy wolny zwiazek bylam w ciazy nie bylo nic widac, strasznie na nas najezdzal, koszmar jakis, w tym roku dziecko jest juz z nami i nie zamierzam go przyjmowac by mnie pouczal i wrecz krzyczal ze grzesze" Trochę mnie dziwi twoje oburzenie, bo wiedziałaś, że zgodnie z twoją wiarą to jest grzechem :o Skoro deklarujesz się jako chrześcijanka to powinnaś postępować zgodnie z tymi wszystkimi zasadami, regułkami itp., a jeżeli ci to nie pasuje to zmień wiarę i po kłopocie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ludzie, bez przesady" - no wlasnie zgadzam sie bez przesady ;-) niech przestana nas sutannicy nachodzic - czy to problem umowic sie? jak ide do znajomych to przeciez nie pukam do kazdych drzwi po drodze z nadzieje ze ktos jeszcze moze potrzebowac mojego towarzystwa;-) bo to troche zdziczale by bylo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ciekawi mnie co oni robią z tymi pieniędzmi? " moj dlaszy znajomy kiedys zaspokoil moja ciekawosc w tym wzgledzie ;-) pracowal u dealera volvo i sutannik co poltora roku zmienial auto na nowszy model - tylko prosil o ten sam kolor co by sie w oczy nie rzucalo ;-) ryba psuje sie od glowy ;-) wiec nie ma co sie dziwic ze ksiedza przyjmuja ludzie zyjacy np. w konkubinatach - ksiadz zgani, pogada, ale kase wezmie co nie?;-) ach ta katolicka mentalnosc ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR z tego co pamiętam to ksiądz na mszy niedzielnej zapowiada po jakich ulicach w dany dzien będzie chodził i od której do której godziny, czyli zapowiada wizytę:P A tak poza tym to chyba jest, że zachodzi tylko do tych co widnieją w spisie parafian. Bo 3 lata temu jak wynajmowałam mieszkanie to ksiądz do nas nie zaszedł, gdyż właściciele nie przynależeli do parafii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butelka wody mineralnej
szkoda ze w naszejreligii nie ma wolnych zwiazkow, slubt cywilne tez sie dla nich nie licza, nie chce by mnie obrazano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina - a co mnie to obchodzi co on na jakichs mszach zapowiada? ;-) niech sie umawia - a nie przychodzi do mnie i jeszcze za najscie nie przeprosil ;-) ja sie nigdzie nie zapisywalam i z nikiem nie mawiam na wspolne modly - dlaczego tego nie respekuja? ja sobie cenie swoja prywatnosc - co mam ochrone wezwac po 20.00?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ze w naszejreligii nie ma wolnych zwiazkow" nie wiem jaka jest Twoja religia - ale w mojej wolne zwiazki sa dozwolone ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EwelinaEwa: Ogłaszają, ale wydaje mi się, że ROR raczej nie chodzi na msze :P Mogę się mylić, bo jej nie znam oczywiście, ale wnioskuję po postach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfggf
dasfs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR ale jesteś wedle tych ich pisemek katoliczką? Bo wiesz ja też nie deklaruje się jako katoliczka a mimo to mam wszystkie sakramenty i chcąc nie chcąc do katolików jestem zaliczana:D Ale słyszałam o przypadkach gdzie ksiądz chodził po wszystkich mieszkaniach, do mojej koleżanki zaszedł mimo, że są z mężem prawosławni i z kościołem nic ich nie łączy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodze na zadne msze bo strachliwa jestem ;-) i boje sie doroslych mezczyzn w czranych sutannach bo nie wiem co pod nimi ukrywaja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ROR ale jesteś wedle tych ich pisemek katoliczką? " od pisemek to ja tez stronie ;-) i z zadnym sie nie bratalam ;-) tu gdzie mieszkam nigdy ksiedza nikt nie zapraszal - aoni co roku i tak maja nadzieje ze nas oglupia czy cos ;-) te pisemka to itakie ich swierszczyki?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja żyję z kościelnej tacy więc proszę o duże składki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina - nie bylabym zdzwiona po tym jak ktos tu napisal, ze pytali go o rodzaj seklsu/antykoncepcji;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR: Dla nich chyba takie pytania to norma, bo ludzie dobrowolnie ciekwsze rzeczy im mówią podczas spowiedzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś jak jeszcze chodziłam do spowiedzi i powiedziałam, ze współżyję przed ślubem to ksiądz się mnie spytał czy uprawiam seks oralny:D Tak więc mnie też nic nie zdziwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gejom mowimy nie
90% ksiezy to pedofile i homoseksualisci!!!! zyjacy pod plaszczykiem niby wiary i milosci do Jezusa!!!!! darmozjady, darmozjady i jeszcze raz darmozjady!!!!! do roboty!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Extensa
A ja zawsze miło odbieram wizyty księzy z mojej parafii. Reprezentują wysoki poziom, delikatność i przede wszystkim nie pytaja się wcibko ( a moze u mnie nie maja o co). Rozmowa sama się naturalnie rozwija, w zeszłym roku rozmowa zeszła na temat mojej pracy monograficznej ( w pracy mgr), także naprawde jest ok... W kwestii pieniedzy...to zostałam tak wychowana, że zawsze koperte daje, ale czesto muszę księżom ją wciskać na siłe...bo zależy mi aby w świeta kościół był ładnie udekorowany, szopka oryginalna, choinki pachnące i żeby choc troche było cieplej. Wychodzę z załozenia....korzystam=płacę. Oczywiście rozumiem sytuacje autorki i pewnie też bym sie zraziła na tyle że pewnie na nast. rok zastanowiłabym sie czy zapraszać księdza do mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Reprezentują wysoki poziom, delikatność i przede wszystkim nie pytaja się wcibko ( a moze u mnie nie maja o co)" nie przesadzaj ;-) pogawedki o zwyklym seksie to dla nich - chleb powszedni?;-) "W kwestii pieniedzy...to zostałam tak wychowana, że zawsze koperte daje, ale czesto muszę księżom ją wciskać na siłe..." jasne ;-) a oni tak niesmialo bronia sie bronia az w koncu poddaja i biora ;-) ale sa wytrenowani ;-) "Wychodzę z załozenia....korzystam=płacę" - w ten sposob wspierasz pranie brodnych pieniedzy ;-) bo jak rozumiem kwitu za usluge nie dostajesz ?;-) nie wiem ile ludzie daja im przecietnie - tak 10-30 zl? naprawde nie znam tych "pseudo-cen" ;-) ale ilez tych kwiatow musieli by tam upchnac co nie ?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bylam wychowywana z nakazem wpuszczania ksiedza do domu i zadko sie to tam zdazalo. babcia przyjmuje, ale to jej stara demencja i niech sobie tam wierzy w co chce. sama objezdza kosciol i ksiezy, a potem im kase w kopercie daje. hipokryzja. nie wierze w boga i ksiedza nie przyjmuje. ludzie zyjemy w XXI wieku, jakie bog?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dla nich chyba takie pytania to norma, bo ludzie dobrowolnie ciekwsze rzeczy im mówią podczas spowiedzi" Anai - niektorzy ludzie lubia byc podg;ladani podczas seksu inni lubia o tym opowiadac ;-) mnie to ani grzeje ani ziebi;-) wychodze tylko z zalozenia ze dzentelmeni o niektorych sprawach nie rozmawiaja - a oni tam siedza w tych konfesjonalach i sluchaja czy bylo od przodu czy od tylu z przelykiem czy bez ;-) lol alez ludzie maja fantazje, zazdroszcze im tej fantazji nieraz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ludzie zyjemy w XXI wieku, jakie bog?!" - kopertowy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×