Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość butelka wody mineralnej

kolęda przymujecie czy nie

Polecane posty

Gość ale problem z ksiedzem
razw roku chodzi i jeszcze ministrantów przodem puszcza, tak, że łatwo odmówić i takie wielkie halo ....ja tam mam większy problem z akwizytorami :P w domu pracuję, a tu czasem dosłownie co kilkanascie minut dzwonek i ładuje mi się jakiś cawniaczek do domu - a tp z nożami, a to karteczki na fundacje sprzedają, a to prezentacje jakąs proponują - co chwila domofon dzwoni, że marchew, ziemniaki, jajka.... cholera jasna, jakbym chciała jajka to bym sobie poszła do sklepu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, i do zadnych parafian sie nie zapisywalam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR pomyśl logicznie przez chwilę. A skąd ksiądz ma wiedzieć, że sobie jego wizyty nie życzysz? On jest księdzem a nie jasnowidzem. Trzeba być konsekwentnym - albo tak bardo Cię drażni, że Cię w domu nachodzą albo jednak nie tak bardzo. Ja bardzo to idziesz, mówisz i po bólu. Chyba, ze jednak odwagi brakuje... A jeśli jesteś aż tk zajęta, to chyba znajdziesz chwilę, żeby otworzyć drzwi i powiedzieć - nie, dziękuję? Chyba, że przed sąsiadami wstyd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak z czystej ciekawości - dzieci, jeśli posiadasz - chrzciłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
ROR - nie rozumiem cię. Jesteś osoba niewierzącą, więc problem wiary , księży I Boga powienien byc dla ciebie obojętny. Tymczasem zołądkujesz się, produkujesz i ironizujesz przez kilka stron. Mój dom upatrzyli sobie Świadkowie Jehowy. Mówię im grzecznie "nie", ale nikogo nie obrażam z tego powodu. I nie tłumacz twojego braku tolerancji tym, ze pod obrazę uczuć religijnych można podciągnąc wszystko. Twoje posty na pewno, nawet przy bardzo wąskiej interpretacji. Uważasz się za osobę kulturalną i wyksztalconą, a tymczasem nikt ci nie powiedział, że są pewne wartości, których nie wolno obrażać, nawet jeżeli nie są to twoje wartości. Nawet kibole na stadionie wiedzą, ze jak grają hymn, to się wsaje, mimo iz to nie jest ich hymn, ale w ten sposób wyraża się szacunek wartościom, które ten hymn reprezentuje. Podobnie kulturalna osoba nie wytarlaby sobie butów flagą, mimo że to nie jest jego flaga. Do tej pory miałam cię za osobę na poziomie, choć nie zawsze się z tobą zgadzałam. W tym topiku wylazło z ciebie jednak prostactwo, żeby nie użyć bardziej dosadnego słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem o co cała ta dyskusja. O to że ktoś zapuka do Waszych drzwi? do moich co chwile ktoś puka: akwizytorzy, jehowi, sprzedawcy ziemniaków, cebuli itp. Otwieram , grzecznie dzękuje i zamykam drzwi. Nie widzę problemu, na nikogo się nie wściekam. Gdybym nie chciała przyjąć księdza to zrobiłabym tak samo i po kłopocie. Nie wiem po co się tym denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROR dobrze gada
ROR co poniektórych wkurza bo na każdy zarzut ma odpowiedź, nie mota się "w swoich zeznaniach" (;) ) i konsekwentnie broni swojego stanowiska. niektórych to boli najwyraźniej;) mówicie niektórzy, ze piętnuje się katolików a ja np. czuję się nękana przez nich właśnie. choćby wspomniane krzyże w szkołach, religia w szkołach (etyka to fikcja). przecież to niezgodne z Konstytucją Państwa Polskiego:O Konstytucja gwarantuje mi Państwo neutralne światopoglądowo i co? gówno za przeproszeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A skąd ksiądz ma wiedzieć, że sobie jego wizyty nie życzysz? On jest księdzem a nie jasnowidzem" - i wlasnie o to chodzi, zeby ksiadz nie nachodzil wszystkich tylko tych z kt sie umowil - inaczej zebys zrozumiala - zeby nie dzialal jak akwizytor ;-) tych ostatnich tez nie lubie ale tez jestem dla nich grzeczna ;-) "Trzeba być konsekwentnym - albo tak bardo Cię drażni, że Cię w domu nachodzą albo jednak nie tak bardzo. Ja bardzo to idziesz, mówisz i po bólu. Chyba, ze jednak odwagi brakuje... " odwagi - jakeij odwagi? ;-) ja sie nigdzie nie zapisywalam i nie prosilam o uwzzglednianie mnie w zadnym koledowaniu to i wypisywac sie nie bede ;-) to ponizej wszelkiej kultury ;-) "A jeśli jesteś aż tk zajęta, to chyba znajdziesz chwilę, żeby otworzyć drzwi i powiedzieć - nie, dziękuję? Chyba, że przed sąsiadami wstyd..." u mnie na pietrze mieszkaja praktykujacy Zydzi + obcokkrajowcy;-) wiec im jeszcze bardziej zwisa kogo jak w domu przyjmuje a kogo nie ;-) juz prosilam wczesniej nie mierz mnie wlasna maiarka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ROR - nie rozumiem cię." to trudno ;-) ale ja nie szukam tez zrozumienia ;-) "Tymczasem zołądkujesz się, produkujesz i ironizujesz przez kilka stron" bez przesady w cos tam wierze np.w potege pieniedzy ;-) dla mnie nie ma roznicy pomiedzy akwizytorem, ksiedzem a swiadkiem jehowy - nie lubie byc nachodzona w domu i juz ;-) ale juz wiele razy pisalam ze staram sie byc grzeczna dla wszystkich - z tym ze akurat ksiadz byl niegrzeczny w stosunku do mnie ;-) "ale nikogo nie obrażam z tego powodu" - ja obrazam? jasne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I nie tłumacz twojego braku tolerancji tym, ze pod obrazę uczuć religijnych można podciągnąc wszystko. Twoje posty na pewno, nawet przy bardzo wąskiej interpretacji" ;-) widac wywolalam wilka z lasu ;-) wprost uwielbiam ten argument z obraza uczuc religijnych;-) "Uważasz się za osobę kulturalną i wyksztalconą, a tymczasem nikt "ci nie powiedział, że są pewne wartości, których nie wolno obrażać, nawet jeżeli nie są to twoje wartości" nigdzie nie napisalam za kogo sie uwazam ;-) i nie ma dla mnie takich wartosci o kt nie nalezy dyskutowac ;-) nie uznaje tabu i w tym zakresie odebralam gruntowne wyksztalcenie ;-) Nawet kibole na stadionie wiedzą,..." a ta subkultura jest mi obca - to fakt. kibole to jak mniemam kibice? a mowiesz ze to ja ironizuje ;-) oj, nieladnie, nieladnie ;-) "Do tej pory miałam cię za osobę na poziomie, choć nie zawsze się z tobą zgadzałam. W tym topiku wylazło z ciebie jednak prostactwo, żeby nie użyć bardziej dosadnego słowa" no coz zycie ciagle zaskakuje ;-) a wulagaryzmy daruj sobie - ponoc to ja obrazam.....uczucia religijne ;-) lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie rozumiem o co cała ta dyskusja" byc moze nie rozumiesz ;-) nie o pukanie do drzwi - tylko o to ze kosciol katolicki dziala niczym agresywny akwizytor ;-) " Nie wiem po co się tym denerwować" bo to chamstwo zawsze razi - przyjsc do kogos i jeszcze za najscie nie przeprosic ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kolędy nie przyjmuję , nie będzie mi nikt mówił jak mam żyć i wtrącał swoje 3 grosze do mojego życia , a nawet łóżka.... Raz przyjęłam i powiedziałam nigdy więcej . A u nas jest tak : najpierw idą ministranci i dzwonią dzwonkami : przyjmujesz otwierasz drzwi , nie przyjmujesz nie otwierasz.... Przyłączam się do wypowiedzi wyżej ,raz na rok księżulek chodzi a niech se chodzi , ja i tak mu nie otworzę :) , ale najbardziej upierdliwi są u mnie świadkowie jehowy - potrafią pukać do mnie 4 razy w tygodniu i to ci sami , mimo że zawsze mówię i powtarzam im nie dziękuje nie jestem zainteresowana i nigdy nie będę ....... są gorsi niż komornicy :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR aha, i do zadnych parafian sie nie zapisywalam ale sądzę, że zapisywali Cie rodzice, zostałaś ochszczona i byłaś u komunii-mam rację? Więc wypadałoby się z całego tego katolicyzmu wymiksować, po co tu siedzieć i obrażać innych? pytanie było; czy przyjmujesz księdza? Odpowiedziałaś,,nie,, i wytłumaczyłaś czemu, wiec nie rozumiem czemu cały czas tu siedzisz i udowadniasz swą wyższość nad wierzącymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR piszesz sensownie, tego odmówić ci nie można na pewno. Aczkolwiek lekko przesadzasz:O Piszesz, że nigdzie się nie zapisywałaś, a chrzczona byłaś? Bo jeśli tak to jesteś katoliczką i już. Chcesz to zmienić? Idź do księdza i go poinformuj o tym. Żyjesz w takim a nie innym kraju i pewne rzeczy znosić musisz. Dobry przykład ze świadkami jehowy, oni też mnie nachodzą, a przecież nigdzie się nie zapisywałam:D I jeszcze jedno, obrażasz uczucia religijne katolików, a nawet nie tyle katolikow co ludzi wierzących. Ponieważ ironizując, wyśmiewając ich wiarę godzisz w ich uczucia. Chcą niech wierzą, nie ma potrzeby robić z tego pośmiewiska. I żeby było jasne, mnie nie obrażasz, bo ze mnie żadna tam katoliczka. Tak więc to jest całkowicie moja obiektywna opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzruszyłam się tym
ja nie przyjmuje bo mieszkam z narzeczonym bez slubu, to nie nasza parafia (ja do mojej mam 50 km, facet ma 150-nie bedziemy specjalnie jechac na kolede do domu rodzicow), rzadko chodze do kosciola, szkoda mi kasy do koperty, nie mam w domu krzyza i tych eleganckich swiec i wody swieconej, ba, nawet pisma swietego :O to by dopiero bylo gadanie ksiezula.. i dobrze mi z tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale sądzę, że zapisywali Cie rodzice, zostałaś ochszczona i byłaś u komunii-mam rację?" nie masz racji - napisalam ze tu gdzie mieszkamy nigdzie sie nie zapisywalismy i nie jestesmy po chrzcinach, oczepinach i innych komuniach - tak wiec racji nie masz ;-) " Więc wypadałoby się z całego tego katolicyzmu wymiksować, po co tu siedzieć i obrażać innych? " - a czego mam sie wymiksowac ? ;-) z mieszkania?;-) niekogo nie obrazam - mowie co mysle;-) a ze kogos to dotyka to juz ta osoba powinna sie zastanowic dlaczego tak sie dzieje "pytanie było; czy przyjmujesz księdza? Odpowiedziałaś,,nie,, i wytłumaczyłaś czemu, wiec nie rozumiem czemu cały czas tu siedzisz i udowadniasz swą wyższość nad wierzącymi?" ja nie udowadniam zadnej wyzszosci tylko dyskutuje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bo jeśli tak to jesteś katoliczką i już. Chcesz to zmienić? Idź do księdza i go poinformuj o tym" a jesli nie ?;-) z reszta nie musze nigdzie chodzic bo sutannik sam przyjdzie ;-) "Żyjesz w takim a nie innym kraju i pewne rzeczy znosić musisz" OTOZ NIE MUSZE ;-) konstytucja mi to gwarantuje a podatki place ;-) "Dobry przykład ze świadkami jehowy, oni też mnie nachodzą, a przecież nigdzie się nie zapisywałam' - zgadza sie i tak samo sa meczacy jak akwizytorzy czy ksieza, z tym ze to jedyna forma w jakiej wlkaraczaja w moje zycie w przeciwienstwie do katolikow ;-) "I jeszcze jedno, obrażasz uczucia religijne katolików, a nawet nie tyle katolikow co ludzi wierzących. Ponieważ ironizując, wyśmiewając ich wiarę godzisz w ich uczucia" ja nic nie poradze na to ze katolicy zwykle bywaja przesdanie przeczulenie na punkcie swojej wiary ;-) i zwykle sa pozbawieni poczucia humowu ;-) czsaem mi ich zal - ale niech robia co lubia ;-) "Chcą niech wierzą, nie ma potrzeby robić z tego pośmiewiska. I żeby było jasne, mnie nie obrażasz, bo ze mnie żadna tam katoliczka. Tak więc to jest całkowicie moja obiektywna opinia" ale niech wierza - ja nawet lubie roznorodnosc tylko nieinwazyjna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha to przepraszam za mój post powyżej.... Lecz nie zmienia to faktu, że siedzisz tu i wałkujesz temat, Twoje posty obrażają ludzi wierzących.... Żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR wypadoło więc jak ksiądz zapukał ci do tych drzwi powiedzieć, że ty księdza w ogóle przyjmować nie będziesz. I wtedy miałabyś spokój na resztę życia:P A sprobuj to powiedzieć świadkom jehowy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Lecz nie zmienia to faktu, że siedzisz tu i wałkujesz temat, Twoje posty obrażają ludzi wierzących....Żegnam" zegnaj - skoro argumentow brak ;-) nie zatrzymuje ;-) i nikogo nie obrazam ;-) troche luzu zalecam przesadnie wierzacym ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otoż musisz ROR bo chcąc nie chcąc wiele polskich tradycji i obrządkow opiera się na religii katolickiej i nikt nie będzie tego zmieniał tylko dlatego, że tobie się nie podoba. Znasz powiedzenie "co kraj to obyczaj"?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ROR wypadoło więc jak ksiądz zapukał ci do tych drzwi powiedzieć, że ty księdza w ogóle przyjmować nie będziesz. I wtedy miałabyś spokój na resztę życia A sprobuj to powiedzieć świadkom jehowy " byc moze masz racje ;-) chociaz od 4 lat nie zapraaszmay sutannikow a tak czy siak pytaja sie czy moze jednak ;-) wczesniej mieszkalam gdzie indziej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Otoż musisz ROR bo chcąc nie chcąc wiele polskich tradycji i obrządkow opiera się na religii katolickiej i nikt nie będzie tego zmieniał tylko dlatego, że tobie się nie podoba" nie musze - konstytucja mi to gwarantuje ;-) niech sobie ludzie praktykuje koledowanie i tradycje - bule beze mnie, a podatki place (i to niemale;-( wiec glos w dyzkusji zabieram ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR trzeba powiedzieć dla księdza, że ty nie będziesz przyjmować go ani w tym roku ani przez najblizsze lata i masz spokój ktory gwarantuje ci ta konstytucja. A przepraszam czy konstytucja chroni mnie od świadków jehowy i akwizytorow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zapraszasz sutanników i ja tez nie, nie zapraszam też innych ludzi, którzy mnie nachodzą, ale nie robię z tego wielkiego problemu urastającego do rangi powoływania się na konstytucję:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ROR trzeba powiedzieć dla księdza, że ty nie będziesz przyjmować go ani w tym roku ani przez najblizsze lata i masz spokój ktory gwarantuje ci ta konstytucja" wlasnie o to mi chodzi - ja nie bede sie w swoim domu z niczego tlumaczyc ;-) "A przepraszam czy konstytucja chroni mnie od świadków jehowy i akwizytorow?" - akwisytorzy nie sa uwzglednieni w konstytucji, a z jehowymi jest tak samo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×