powinnam mu zabronić????

Powinnam zabronić chłopakowi wychodzić na cole z koleżanką z którą zna się bardzo dobrze byli wręcz przyjaciółmi...kiedyś się kochali bardzo ale im nie wyszło... Jak myślicie? Czy ja przesadzam? Jestem o to strasznie zazdrosna!!! :(

czy wiesz jaki on ma do niej stosunek? Wiesz, ja też spotykam się z moim bylym na stopie czysto przyjacielskiej, nikt nie chce niczego więcej od drugiej strony, więc dlaczego miałabym nie utrzymywać kontaktu z człowiekiem z którym świetnie się dogaduje? jak on traktuje tą znajomość w podobny sposób, to nie masz się o co obawiać

ja bym nie chciala zeby moj mezczyzna utrzymywal tak bliskie stosunki z kolezanka KTORA KOCHAL i chcial byc ! Co jak odezwie sie stare uczucie i znow sie zakochaja w sobie. stapasz po kruchym lodzie.

Ale oni nawet nie byli razem...Ale on ją kochał a ona jego... Mój chłopak mnie zapewnia że już do niej nic nie czuje ale ja jednak się martwię ;/

już zakładałaś podobny temat ... jak bedzie chciał to i tak pojdzie na to spotkanie... bez twojej wiedzy ;)

Jesli nic nie czuje to po co sie spotykaja? Ta jasne tylko przyjazn oh yeah :s Bzdura. Stara milosc nie rdzewiejee. Oczywiscie ze mu zabron, o moj boze ja bym mojego juz dawno zabila za takie cos :D Za jakie kolwiek spotykania z dziewczyna. Boze bez przesday jak mozna sie wydywac z kolezanka jesli sie ma dziewczyne omg . Pokrecone :S A jesli ci powie ze chce sie z nia spotykac to powiedz mu Fuck off, i zerwij z nim, po co ci jakis chlopak co sie z innymi spotyka dla mnie nie normalne :S ;) xx pozdro ;) Ps. NIe martw sie i nie placz , nie warto, zaslugujesz na leszpe :) To sie nie zalamuj ;)

Według mnie powinnaś... Przyjaźń między chłopakiem i dziewczyną nie istnieje. A ich w przeszłości coś ze sobą łączyło. Musisz być czujna bo jeszcze coś z tych spotkań wyniknie.

No a jak. Nie chce Cie ztraszyc moja droga :). Powiem mu ze chcesz zeby sie przestal z nia spotykac, bo po 1 to nie jest fair, bo ty napewno z innymi facetami sie nie spotykasz, po 2 kochal ja i ona jego.Jesli powie ci ze nie przestanie sie z nia spotykac, to znaczy ze juz do niej znowu cos czuje. No oczywiscie ze napewno cos pomiedzy nimi ejst. Byli ze soba teraz znowu sie spotykaja, wiadomo ze cos nie jest czyste, i twoj chlopak szczery. Moja opinia ;) nie chce cie straszyc, bo juz zdrada sama w swoim zyciu przerzylam, i wole cie ostrzedz zebys tez nie cierpiala jak ja :(. Moze od niego odejdz nie wiem ... :/

kilka razy już z nim rozmawiałam na ten temat... Powiedział, że nie mogę mu zabraniać spotykać się ze znajomymi... Powiedziałam, że jest mi przykro... Wiem, że ta laska cały czas do niego podbija...powiedziała mu kiedyś, że się mnie słucha jak pojebany...A on wtedy jej donazywał i się z nią pokłócił...Ona mu napisała, żeby mi przekazał, że nie muszę być o niego zazdrosna bo ona go traktuje jak każdego innego kolegę.. I napisała mu jeszcze, że to że mnie kocha to nie znaczy, że teraz ma olewać znajomych przeze mnie...

nie.

przekonana o tym, ze cokolwiek mozesz mu zabraniac.... jestes jego kuratorem sadowym czy co?

poprostu się boję że te spotkania czystko koleżeńskie mogą zniszczyć to co jest między nami ;/

z bylym... to tylkow hollywood:D

Wiez ,zabronisz mu spotkania z nia.To jesli cie kocha przestanie sie z nia spotykac,ale gdy tylko bedzie mial okazje aby sie z nia spotkac bez Twojej wiedzy sadze ze sie spotka! pilnowac swoje musisz , ale upilnowac tez nie upilnujesz!

jestem tylko jednego pewna, że nigdy by mnie nie okłamał...nawet gdyby się z nią spotkał bez mojej wiedzy powedziałby mi o tym...to jest naprawdę bardzo szczery facet...

zabronić mu nie możesz bo nie jest Twoją własnością.....co najwyżej delikatnie możesz mu dać do zrozumienia że czujesz się dość nieswojo w tej sytuacji a nawet czujesz sie zazdrosna ....

skoro mu tak wierzysz i ufasz to iech chodzi sobie na te kawki czy cole z kolezankami.

Powinnaś dać mu do zrozumienia że takie jego spotkania sa dla ciebie niepokojące. Oczywiście ufasz mu ale jesteś kobietą więc zazdrość jest jak najbardziej uzasadniona, zwłaszcza że tak mocno go kochasz i nie chcesz aby ktoś ci go zabrał.

tak