Raj na naszej-klasie

Taka naszła mnie refleksja. Czy tylko mi się tak zdaje czy może się mylę. Na jakikolwiek profil na n-k wejdę wszędzie wszyscy przeszczęśliwi, przebogaci, przepiękni, z przegrzecznymi dziećmi. Czasami aż zazdrość mnie bierze. Koleżanka na Seszelach, kolega na Bora-bora, koleżanka z pikęnym domem z ogrodem, u innego dwójka radosnych, wytwornie ubranych dzieci. A najbarzdiej mnie szlag trafia jak widzę małżeństwa na zdjeciach - roześmiane, rozkochane i zapatrzone w siebie. Nie to, że moje małżeństwo jest złe. Wręcz przeciwnie ale jak patrzę na te foty to wydaje mi się, że każde małżeństwo szczęśliwsze niż moje. I wtedy sobie myślę, dlaczego ja nie moge być taka idealna, dlaczego nie mam tego i tamtego co wydaje się podstawą zdjęcia każdej rodziny. Taka mnie refleksja naszła...

Nikt nie robi sobie fotek kiedy jest smutny zapłakany chory z sińcami pod oczami, przynajmniej nikt normalny. Każdy chce uchwycić te szczęśliwe momenty i uwiecznić na fotografii. Jak pooglądasz swoje fotki też zobaczysz tylko szczęśliwe kochające się małżeństwo!

ale przeciez selekcja zdjec na n-k jest ostra Nikt nie da byle zdjecia..Przeciez sasiad lub kolezanka musi zzieleniec z zazdrosci..:)

I co z tego ze sa bogaci,piekni i szcześliwi itd? dążyli do tego, cieszą się życiem... Jak sie chce to sie ma, a ty masz jakies głupie kompleksy na swoim punkcie i potrafisz się nad soba użalać. Ja też jestem piękna,szcześliwa i na biedę nie narzekam! Uczyłam się,mam dobrze płatną pracę, wspaniałego męża i dzieciaki, dbam o siebie, NIKT MI TEGO tak poprostu NIE DAŁ.

moze niektore zdjecia to tylko pozory,:D ale wiem jedno: ty chyba czekasz jak ci wszystko z nieba spadnie? Czekaj dalej siedzac na kafeterii i żaląc sie hehe