Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem nie jestem pewna..

prawdą jest że faceta poznajemy po rozstaniu dopiero..

Polecane posty

Gość nie wiem nie jestem pewna..

prawdą jest że faceta poznaje się nie potym jak zaczyna a jak kończy związek.. mój zaczynałam pięknie/romantyk.. a skończył po latach zerwaniem kontaktu, olewaniem, i gdyby nie fakt że go zmusiłam żeby powiedział co się dzieje/chciałam wyjaśnien planowaliśmy ślub..dzieci, mieliśmy być rodziną.. kochałam Go.. na zawsze .. a On tak mnie olał.. cierpię dalej. Nie wysyła mi nawet zyczeń na święta, urodziny, na żadne okazje.. Zaraz po tym jak mnie zostawił.. to był sierpień.. a ja we wrześniu miałam urodziny.. i nie wysłał życzeń (do tej pory na rzadną okazję nie wysyła..) a Rok przed rozstaniem, właśnie w urodziny mi się oświadczył..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarellaa
100% racji ty nie cierp, ty Bogu dziękuj, że nie zdazyłas wyjść za chwasta i trójki dzieci mu urodzić 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak, a najczesciej jest tak ze kiedy sa z nami jest ok, a jak zerwia to od razu kontakt sie urywai okazuje sie ze nie ma czego zalowac bo okazal sie dupkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie jest, jak piszesz... mój już na szczęście ex mąż, gdy mnie "bajerował", to mało ze skóry nie wylazł... a jak się rozwodziliśmy, to... szkoda gadać... chyba do tej pory opowiada ludziom o mnie niestworzone fantasy... a ja, żeby się od niego odczepić, odpuściłam wiele wiele... mimo że na to nie zasłużył :) ciesz się, że nie masz z nim ślubu i nie musisz dzielić tzw. dorobku życiowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem nie jestem pewna..
żaluje.. bo nadal kocham.. chociaż wiem że nie powinnam. Chociaż to już nie o to chodzi..Ale np. widzę jakie inni mają kontakty z byłymi.. ze czasem gadają, że są znajomymi.. nawet sobie czasem pomagają.. A ten mój to ja wiem, jestem pewna że w kropli wody by mnie utopił... Co ja mu takiego zrobiła..jestem chyba do niczego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdaasdass
to samo twierdzenie można przypisać i kobietom. charakter, podejście do życia i ludzi, w tym także emocje i uczucia są częścią ludzką a nie cechą płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem nie jestem pewna..
wszyscy moim znajomi.. mowią że byl chamem.. idiotą i że nie wiedzą czemu tyle lat z nim byłam.. fakt wiele sobą nie reprezentował.. poprostu był.. i kochał mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda 45678i9
Szczera prawda mam kumpele co sie tak cieszy ,ze ma tak super faceta a opowiada jak swojej poprzedniej dziewczynie narobil siary nawyzywal dziwke z niej zrobil i nawet potrafil ja po pysku zlac taka dumna ,ze tamta olal i tak potraktowal a dla niej taki dobry takie glupie myslenie przeciez jak z nia sie rozstanie to tak samo ja potraktuje i jeszcze dumna,ze tamtej dal po pysku w jej obranie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr martin
no ja tez zerwałęm kontakt, i nie odzywam sie wogole. no ale ja nie utrzymuje kontaktu z osoba ktora sie puszczala na lewo i prawo, ale tak dlugo sie mnie trzymala az nie zostawiła sobie gdzie indziej "uchylonej furtki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem nie jestem pewna..
o kurcze.. nie no ten mnie nigdy nie uderzył.. ale olewał.. zrobil ze mnie pośmiewisko wsród swoich znajomych.. jego szwagier miał niezłą bekę ze mnie.. Jego własna siostra mi pamiętam powiedziała.. że muszę być twarda.. bo jej brat to dupek.. i to jak mnie traktuje to poporstu żal.. i że zapewne za jakiś czas.. wróci na kolanch.. pojedzie nawciska mi kitu.. i że znowi będzie tydzien dobrze.. a potem to samo.. Zapytała wtedy czy ja jestem z nim szczęśliwa.. wiedziała że nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda faceta z klasą jak i
kobietą poznaje się po tym, jak się zachowuje w mniej miłych sytuacjach, a do takich należy rozstanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze mna moj najpierw zerwal a potem rozdawal moj numer kolesiom i mowil ze jestem szmata... nie wiem czym mu sie tak narazilam... Miedzy nami nie dochodzilo do sexu... Nie umawialm sie z innymi... I jak tu odgadnac faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdaasdass
to się nazywa mściwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem nie jestem pewna..
wogole nie moge uwierzyć że tak łatwo lykalam te Jego bajki.. no ale tak biegał za mną wczesniej, tak kochał.. wierzyłam tak.. że znalazłam szczęście.. ufałam.. a On pobawil się jak kukiełką..4,5 roku byliśmy razem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem nie jestem pewna..
przykro mi jest jak widzę.. szczęsliwych ludzi.. bo w sumie ja przezylam pieklo przez ostatnio pól roku bycia w związku..i nie wiem boje się że nikt mnie nie pokocha.. bo nie zasługuje na to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany swiat
do autorki A gdyby napisal życzenia, to zaczelabys podejrzewac ze chce do Ciebie wrocic... i tak niedobrze i tak zle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem nie jestem pewna..
nie nie.. napewno nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rotfl. Mnie smieszy, kobiety szybko pakuja sie w zwiazek, zanim dobrze faceta poznaja, a pozniej biedola ze okazal sie dupkiem. on sie nie okazal dupkiem - on nim zawsze byl. Ale wy bylyscie zbyt glupie, zeby dac sobei czas to zauwazyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem nie jestem pewna..
ja przed tym jak zaczełam mówić o związku powaznym z nim.. spotykałam się z nim rok.. rok zabiegał o mnie.. seks dopiero po ok 2 latach znajomości.. nie weszłam mu do łóżka szybko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem nie jestem pewna..
wszyscy cała moja rodzina była nim zachwycona.. do tej pory nie wiedzą.. jak naprawde było pod koniec..że nie mamy żadnego kontaktu.. że tak mnie potraktował.. Przecież byl idealny, taki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na każdej
Nie tylko po tym. Ale i jak tu ktoś swteirdził w mniej miłych sytuacjach np..kłótni ( czy się kłóci, czy tylko mówi itp, jakich słów używa), wymianie zdan... czy jest mściwy..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem nie jestem pewna..
nie właśnie.. nie był mściwy, nie przeklinal.. nigdy mnie nie uderzył.. był spokojny.. zawsze.. pod koniec zdarzyło mu się powiedziec mi jakieś bolące słowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdaasdass
ale co wy chcecie w ogóle ? jak to sobie inaczej wyobrażacie ? jak facet chce zerwać, to zrywa i tyle i nie ma w tym nic dziwnego. ból się u was bierze stąd, że nie myślałyście, że może od was odejść, nie brałyście nigdy tego pod uwagę, nie byłyście przygotowane i stąd ta czarna rozpacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma lepszego sposobu
niż zapomnieć o takich facetach, zwłaszcza że oni siedzą sobie i nawet się z Was nie śmieją ani nie psioczą - pewnie po prostu wcale a wcale o Was już nie myślą. Więc radzę spadać z tego topiku i podyskutować o problemach innych kafeteriuszy tudzież robić cokolwiek innego. Możecie np. sobie ustalić, że za każdym razem jak pomyślicie jego imię wrzucicie 2 zł do słoika, a co się nazbiera to oddacie na biednych (broń Boże nic dla siebie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko ja bylam
w identycznej sytuacji... wspolczuje Ci, ale za jakis czas bedzie lepiej i z czasem nie bedziesz juz tyle myslec... Ja bylam z tym chamem prawie dwa lata, swoje wycierpialam po rozstaniu, a cierpialam kilka miesiecy... teraz wiem, ze nie bylo warto, Ty tez tak zacznij myslec i bierz sie w garsc! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAnek29l
Tak wy wszystkie miałyście tak samo. Jedna założy temat i zaraz całe stado papug pisze to samo. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dział życie uczuciowe
po to jest to forum Janku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAnek29l
To jedna wielka narzekalnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko ja bylam
Janek, no niestety, to narzekalnia i rzeka ludzkich problemow ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×