co zrobić, żeby facet tak się nie zachowywał???

Cozrobić z facetem, który się ciągle obraża i jest strasznie nieufny?? Problem polega na tym, że jesteśmy przyjaciółmi (bez żadnych podtekstów) z miejsca pracy ale teraz już nie pracujemy razem. Utrztymuje z nim kontakt bo uznałam, że warto. Jego problem polega na tym, że zna mnie już podnad 2 lata, z czego teraz został kontakt wirtualny, a on nadal jest nieśmiały, obrażalski, sztywno ze mną rozmawia. Nie wiem jako można być takim, skoro zna mnie już tyle czasu. Co prawda jest młodszym ode mnie, ale nie jest małym dzieckiem przecież.

a on aby napewno chce miec kontakt z Toba?Moze jestes natretna jak mucha.

Chce, bo to on do mnie się odzywa zawsze pierwszy, ja się nie narzucam mu nigdy. Ja mówie sto razy, że mi nie przeszkadza, a on ciągle pyta o to samo. Czasem ktoś się ze znajomych włączy, przeprosze go wtedy, a on to odbiera, że nie chec z nim rozmawiać itp itp.

Taki ma charakter, jak Ci się nie podoba to nei utrzymuj znajomości.

Zerwać kontakt, tak pewnie najłatwiej. Tylko jest wartościową osobą, potrafi wysłuchać, porozmawiać, wtedy jeśli ma lepsze dni oczywiście. Osobiście szkoda mi go, bo to jest chyba silniejsze od niego, przeprasza, a po jakimś czasie znowu takie zagranie. Nie moge zrozumieć tego, jak można się tak męczyć niepotrzebnie, dołować się obrażać bez powodu, jak dziecko.

Można, znam też takiego humorzastego. To jest po prostu silniejsze od niego.

Czyli jest więcej takich ciężkich charakterów. Już sie bałam, że ja tylko na takiego trafiłam. Nie chce go przekreślać, bo szkoda mi jest to zrobić. Ale jak mu przetłumaczyć, żeby nie był taki podejrzliwy i wogóle, nie mam pojęcia. Może jego zagrania stosować i również sie nie odzywać jakiś czas.

To nic nie da, bo on tego nie kontroluje. Tak jak napisałam wyżej, taki po prostu ma charakter. I albo to zaakceptujesz albo będziesz się męczyć, ale na pewno go nie zmienisz.

Bo przecież fakt, że raz ( tylko raz ! ) zrobiłam mu loda w męskiej toalecie, nic nie znaczy, prawda?

to nie jest facet tylko pisda:):P

a moze on jest po prostu zakochant? ja tez mialam takiego kolehe,strasznie niesmialy... okazalo sie ze to przez milosc...