Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mężatka smutna

dzis moj sadny dzien

Polecane posty

to moze jest nalogowym klamca.To tez jest uzaleznienie.Jak go kochasz, i nie jestes pewna zdrad, to moze porozmawiaj spokojnie.Zaproponuj jakas terapie dla zwiazku.Powiedz, ze dajesz ostatnia szanse, ale znajdz jakas poradnie rozwiazywania problemow malzenskich.Faceta zmobilzuje to do zastanowienia sie nad zwiazkiem waszym, a Ty zyskasz czas na podjecie konkretnej decyzji.Ty musisz byc wiarydodna i konsekwentna w tym co mowisz.Inaczej znow Cie oleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estercia77
mezatko smutna taka jak juz ktos wyzej napisal ty jeszcze nie dojrzalas do radykalnych zmian.Nie mozna straszyc i oczekiwac na blaganie bo co zrobisz jak twoj maz powie ok rob jak uwazasz. Ja mysle ze powinnas z nim szczerze porozmawiac i nie dac sie nabic poraz kolejny w butelke z jego przeprosinami i czulymi slowkami bo faceci zawsze tak robia jak narozrabiaja. Jesli utrzymywanie kontaktu z ta druga kobieta jest dla niego tak wazne to musi mu na niej zalezec wiec postaw sprawe jasno WOZ ALBO PRZEWOZ i wybor nalezy do niego. Mysle ze lepiej rozejsc sie niz przez cale zycie byc oklamywana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś postawić sprawę jasno: albo ona, albo ja". Dawając mu kolejne szanse, dajesz mu "większe pole do popisu". On wiedząc, że zawsze mu wybaczysz i go nie zostawisz, nie przejmuje się wcale tym, że Cię zdradza i okłamuje. Zostaw go, może wtedy zrozumie, co jest dla niego ważniejsze. Kobieto szanuj się i nie dawaj się wprowadzać w błąd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka smutna
chce go zastraszyc i powuiedziec ze to koniec, tak mam nadzieje ze bedzie blagal i moze wtedy cos zrozumie, a jak nie bedzie blagal i [powie ok to przynamniej bede wiedziala na czym stoje i ze mu nie zalezy... za pol godziny bedzie w domu, zobaczymy. Nie spodziewa sie takiej mojej reakcji, mysli ze jak rano przeprosil to jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estercia77
Mezatko smutna napisz cokolwiek jak poszla rozmowa z mezem?????czekamy na jakas wiadomosc od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka smutna
przepraszam ze tak pozno pisze ale wczesniej pracowalam i nie mialam czasu na to... z tesciowa porozmawialam sobie, wyplakalam sie w ramie, byla i jest po mojej stronie, syna nazwala gnojkiem i pocieszala mnie ze jakos to bedzie. mezowi powiedzialam jak erocil wszystko, prosto z mostu ze mam dosc i ze z nami koniec. Z godzine mowilam, on byl w szoku, zrobil wielkie oczy ze jak to, co ja gadam, w koncu sie wkurwil i wyszedl... plakalam, przyjechala tesciowa bo byla akurat na miescie, on mi pisal ze niema juz nas, ze to koniec, potem wylanczyl tel.... wrocil po 20 z flaszka, najebany, zaplakany, pretensje do mnie ze sie nie spodziewal ze kiedys tak mu powiem, ze on mi nigdy by tak nie powiedzial. Gadalismy godzine.. no ale on byl wypity wiec to nie rozmowa w sumie, potem cos w nim peklo [powiedzial ze nie moze bezemnie zyc, ze nie potrafi ze przeprasza... poslismy spac, rano zly na mnie ze cos takiego uslysal odemnie(baaa,,, haha on zly na mnie!!?) i potem przepraszal mnie za wczoraj, za wszystko, blagal..... i takie inne rzeczy, takie kurwa poplatanie z pomieszaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariusz................
ja bym powiedzial tu zasade wg ktorej zyje czyny swiadcza o czlowieku nie slowa a sytacaja u ciebie wiadomo trudna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo sama kama
pozwolisz by wrocil???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość recepta na zdradę - zdrada
Ja też , a było to 10 lat wstecz, dowiedziałam sie że mój mąż mnie zdradził. Przezyłam szok, ale że mielismy 3 dzieci wiedziałam, że muszę z tym żyć. Po kilku miesiacach gdy się z tym oswoiłam, nie miałam oporów i sama miałam już kochanka. Nie żałuję, bo chciaż zobaczylam jak to jest z innym. Męża też w jakiś sposób kocham, ale z kochankiem też było dobrze. Nie miałam wyrzutów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mezatka.
okazalo sie ze spotkal sie z nia kilka dni temu, przypuszczalam to ale zaprzeczal, w kom znalazlam polaczenie do niej tzn ze do niej dzwonil ale mial skasowany jej nr telefonu z ksiazki, wiec pomyslalam ze ona pewnie sie pierwsza odezwala. wyslalam jej smsy i zjebalam od stop do glow, ze kiedys pisalam jej zeby sie odpierdolila od mojego meza itp, ze pierdoli mi malzenstwo i pare innych slow, powiedziala mi ze napisala do niego co slychac a ten ja zaprosil do domu, sie wscieklam. Potem zapytalam wprost meza czy byla tu, zaprzeczyl, to powiedzialam ze gadalam z nia i wiem.Bylo mu glupio, przepraszal, pisalismy do siebie(bo byl w pracy) ze ZNOWU mnie zawiodl, ze obiecal itp,,,, pytal sie czy chce byc z takim klamca, ze na niego nie zasluguje. W domu zesmy prawie sie nie poklucilismy i powiedzialam wprost:albo ja albo ona, powiedzial ze nie ma wyjscia i wiadomo wybiera mnie ale z takim bolem, mowil ze nie chce rezygnowac ze znajomosci z kims kogo lubi, ze bu zabraniam, ze nie moze sie z tym pogodzic. Tlumaczyl mi ze nigdy miedzy nimi nic nie bylo, tylko kolezenstwo, ze ja lubi i lubi z nia gadac i tylko tyle, ze ukrywal to bo wie ze ja jej nie lubie.... niewiem czy dobrze robie, ale sam mnie zniechecil do niej tymi klamstwami i oszukiwaniem mnie, co ja mam myslec...???byl zly wczoraj, nie chcial nawet mnie przytulic nawet jak poprosilam ze ma niby zly chumor itp, dzis rano dopiero jak wychodzil dal mi buzi, przeprosil za wczoraj i powiedzial ze mnie kocha.... Ale boli mnie to ze za kazdym razem jak go prosilam zeby wykasowal jej nr to robil to bez wiekszego problemu, nie raz i zarzekal sie ze nie chce kontaktow z nia zeby miedzy nami znowu sie nie pojebalo. Wiem ze nie mial jej nr a jak juz z nia sie spotykal lub pisal to tylko dlatego bo ona sie wczesniej odzywala sama. ateraz z ciezkim bolem to robi, tzn mam jeszcze jej nr bo wczoraj wzial odemnie zeby zapytac sie jej co ja jej pisalam i wiem ze ma ten nr w kom ale dzis bede kazac mu skasowac. Co o tym myslicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze jestes Zajebiscie
naiwna i zalosna, robie cie w ciula totalnie a ty nic :O baby sa tak glupie ze szok, jak mozna dawac sie tak ponizac i upokarzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo nie
popieram przedmowce.Naprawde robi z Ciebie totalna idiotke.Jak mozesz byc z mezczyzna ktory mowi do swojej zony takie idiotyzmy.Nie oszukuj sie .Mialam to samo.Identyczne bzdury.Nie chce mi sie tu opisywac mojego zycia ale jak czytam co piszesz to mi sie plakac chce z Twojej glupoty.Przysiegam i daje sobie glowe uciac ze jawnie Cie robi w huja.Strach pomyslec ze jeszcze razem moga sie z ciebie smiac.Przysiegam mialam to samo.Opamietaj sie.WIEM O CZYM PISZE.Milosc przejdzie z czasem.Poznasz kogos moze nie od razu.Ale szanuj sie bo jak sie sama nie uszanujesz to bedziesz dla niego tylko glupia idiatka ktorej mozna glupot naopowiadac a ona i tak uwierzy i jeszcze bedzie chciala sie przytulac.Zalolsne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniuska19
JESLI CHCECIE UCZESTNICZYC CODZIENNIE W DARMOWEJ LOTERI KINGLOTTO PODAJCIE TU ADRES EMAIL A WYSLE ZAPROSZENIA.. TO CALKIEM DARMOWE!! SPRAWDZCIE TO NIC NIE KOSZTUJE. A MOZNA WYGRAC SUPER NAGRODY..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapiczka71
autorko topiku oszukujesz samą siebie niestety i jesli z nim zostaniesz bedziesz zraniona jeszcze nie raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo nie
identyczny typ mojego bylego meza.Kropka w kropke.Przepraszal do tego stopnia ze sie osmieszal.Plakal a jak mu sie udowodnilo ze klamie to sie dasal albo jeszcze krzyczal ze jestem idiotka.Do odstrzalu. Teraz jest sam bo oni dzialaja na bokach tylko jak maja ciepelko rodzinne i glupia zone.Zona przegoni to nawer kochanek sie nie chce.Swiat mu sie zawali.Ja bym go spakowala i zawiozla do niej torby.Nie mysl co z mieszkaniem,jak to bedzie dalej.Zobaczysz jak spanikuje.Tylko to jest Twoja szansa.Zobaczysz wygrasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estercia77
on totalnie ma cie za nic czy ty tego nie widzisz __?????????czy tak ciezko zrezygnowac ze znajomosci ktora ty uwazasz za zagrozenie waszego zwiazku??????////bo nie rozumiem.Wydaje mi sie ze on ja poprostu kocha a wybral ciebie bo macie dzieci i tworzycie rodzine wiec jakies przywiazanie jest.Ja wiem ze bola te slowa ktore napisalam ale otworz autorko wkoncu oczy bo twoj maz manipuluje i toba i twoimi uczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×