Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to zrobic

mam 21 lat, a nadal nie moge otworzyc sie na innych

Polecane posty

Gość jak to zrobic

jestem chyba zamknita, z facetami rzadko kiedy gadam, unikaja mnie po prostu, bo jestem niesmiala, ale inne niesmiale jakos tak nie maja-gadaja z nimi faceci, utrzymuja kontakty. moze jestem sztuczna, udaje kogos innego?nie wiem:O staram ie byc otwarta i wesola i dupa jakas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to zrobic
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden koleś
po prostu nie uciekaj jak ktoś do ciebie zagaduje to wszystko ,a otwierać się od razu nie musisz. normalna rozmowa o niczym jeszcze nikomu niezaszkodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to zrobic
ale ja nie uciekam, ludzie chyba wyczuwaja moja niepewnosc i maja gdzies od samego poczatku. nie wszyscy oczywiscie. nie ma we mnie nic, co by przyciagnelo, nie jestem jakas super zabawna, pewnosci siebe tez brak, a wiadomo, ze z takimi ludzmi nie chce sie utrzymywac kontaktow. poza tym, nie mam charakteru, robie wszystko tak, zeby nie dostac nagony za cos:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden koleś
zdaj sobie sprawę że nie jesteś małą dziewczynką którą sie karci bo coś zle zrobiła. to ty musisz wyznaczać pewne granice i je egzekwować. nieraz lepiej powiedzieć "nie" niż sztucznie udawać że wszystko ok ,bo jak dalej będziesz sprawiała wrażenie że wszystko ci się podoba to będzie jak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden koleś
nie musisz wszystkiego zrobić od razu. napisz sobie na kartce pozytywne cechy i staraj się je wyostrzyć.Zdaje sobie sprawę że część znajomych jest przyzwycajona do twojej postawy i mają gdzieś twoje zdanie ,ale to jest skutek tego że ty go nigdy nie wyrażałaś. teraz cierpliwie i konsekwentnie musisz zacząć brać czynny udział w jakiś dyskusjach , sporach , wymianie zdań na początku będą się dziwić i cie olewać ,ale ty musisz być konsekwenta i się nie poddawać od razu. Za jakiś czas się przyzwyczają do nowej ciebie i to będzie normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to zrobic
no wlansie jestem z abardzo przestraszona:O z tym karceniem to chodzi nawteo znajomosci, ze moglam zrobic cos, czy powiedzie,c co moglo urazic druga osobe, i ja nawte tego nie widze, nie czuje w tej sytuacji nietaktu,a druga strona-pewna siebie-potrafi wyjezdzac z takimi porownaniami, ze juz sama nie wiem, czy bylam nie w porzadku itp. i wkurza mnie to, bo za kazdym razem wychodzi, ze to ja znow sobie pozwolilam, az doszlo do tego, ze zastanawiam sie, czy jakies moje zdanie moze byc nie w porzadku i analizuje je:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to zrobic
wlasnie smieszne jest to, ze ja w towarzystwie uchodze na ta co zawsze jets na nie"nie', bo chyba chcac pokazac, ze tez tu jestem, udawalam kogos na sile, bo sie balalam, ze beda mi wchodzic na glowe itp. a w rezultacie i tak nie licza sie zmoim zdaniem i na dodatek wychodze na ta co sie wiecznie spiera:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to zrobic
sorry, troche bez ldu napisalam. to chyba z tego przejecia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden koleś
wiesz lepiej wyrazić swoje zdanie nawet jak będzie ono trochę kontrowersyjne niż przytakiwać wbrew sobie bo tworzysz wtedy fałszywy obraz. Owszem czasem trzeba coś nagiąć podkoloryzować ,ale to ma byc dodatek ,a nie danie główne. Jest jeszcze jedna sprawa lepiej podczas dyskusji upierać sie przy swoim i niezmieniać zdania od razu nawet jak zdasz sobie sprawę że się mylisz bo wtedy sprawiasz wrażenie że bronisz swojego frontu ,a nie jak chorągiewka raz tu raz tam. Pamietaj przed dyskusja zajmujesz pewne stanowisko i kurczowo się jego trzymasz ,a do piero po skonczeniu debaty wyciagasz wnioski i przy następnej rozmowie twoje zdanie na dany temat może byc zmienione jeżeli uznasz że argumenty opozycji były sluszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden koleś
w towarzystwie uchodzisz na tą co jest na "nie" bo niemasz swojego zdania i łatwo jest innym ludziom wymusisz coś na tobie bo ty nie bedziesz temu przeciwna. proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to zrobic
nie rozumiemTwojej ostatanije wypowiedzi. jestem na nie, na jakies propozycje, tzn nawte teraz ciezko mi napisac dlaczego za taka mnie uwazaja, ale na pewno nie dlatego, ze latwo mnie przekonac do czyjegos pkt widzenia, bo to nie ma chyba jakiegos zwiazku jedno z drugim. ja wychodze z zalozenia, ze jezeli ktos ma racje(wyjdzie to podczas dyskusji), to mu te racje przyznaje, anie upieram sie glupio przy swoim. jednak fakt faktem, ze slabo bronie swojego, bo zwykle moje arguenty koncza siena odczuciach, nie mam logicznych potwierdzen tego, czy tamtego. tylko tak czulam, tak mi sie wydawalo, a ktos leci z grubej rury i te moje" tak czulam", jest niczym:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden koleś
wiesz nie musisz być specem we wszystkim bo niema takich ludzi , ale o pewnych dziedzinach musisz mieć pojęcie . ponadto ludzie czasem też argumentują "z dupy " bo gdzieś tam coś słyszeli i się przy tym upierają ,a ty się poddajesz bo wydaje ci się ze ich " gdzieś tam słyszeli' jest silniejsze od twoich odczuć ,a to gówno prawda. Dlatego warto zadawać jakieś kontrolne pytania ,a z kąt to wiesz ,żeby się przekonać o wiarygodności rozmówcy. poza tym w dyskusji czasem dochodzi do obustronnego kompromisu. na sucho ciężko wydłumaczyć . ponaddo wydaje mi się że troszeczkę wyolbrzymiasz twoją sytuację bo z tego co widzę jak piszesz ,aż tak źle nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×