Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliidi

mój mąż nie może skończyć w prezerwatywie inne metody odpadaja- co robic

Polecane posty

Gość oliidi

witam mam problem moj mezczyzna nie moze dojsc w prezerwatywie unika jej jak ognia nie chce tabsow ale dzidzi tez nie nie wiem co robic moze macie jakies doswiadczenie w tym wzgledzie wiem ze od gumki odwykl, moze za duzo seksu oralnego i on tez sie przyzwyczail do innych pieszczot prosze o pomoc doswiadczonych w tym wzgledzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklanka wody zamiast seksu
bo jak mniemam globulki, kapturki i spirala takze odpada, tak? a kalendarzyk, metoda objawowo-termiczna i tp. to nie jest antykoncepcja wiec tez odpada. wiec zostaje woda albo zmiana partnera ( a partner niech znajdzie albo taka co lyka tabsy albo bezplodna - o ile nie chce miec naprawde dzieci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vnm
taaa nie może skończyć w gumce :O:O...nie chce a nie nie może!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olidi
to napewno ma duze podloze psychiczne czasem mu sie udaje czasem nie ale niestety czesto traci wzwod i sie zniecheca jestesmy swiezo upieczonym malzenstwem chemia nie chce sie truc i gumka jest dla mnie najlepszym rozwiazaniem no chyba ze doradzicie jakas inna opcje probowalam go juz celowo brac na "wstrzymanie" myslalam ze jak chlopak poposci to moze to cos pomoze ale skutki raczej oplakane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt tu Ci mądrze nie doradzi. Skoro sama twierdzisz, że nie chcecie czy możecie inaczej Wasza sprawa. Musicie podjąć decyzję, jakie są Wasze priorytety. Moim zdaniem nieudane życie seksualne może zniszczyć małżeństwo, ale u Was może być inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34...
chemia nie chce się truć :D:D TO SZKLANKE WODY ZAŻYJ :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllen
a przed ślubem nie uprawialiście seksu?? tak to jest... jak się drugiego człowieka nie zna, troche pzresadzasz z tym że inne środki odpadają, po prostu jestes strasznie satroświecka albo się zabezpiecysz albo bedziesz w ciązy - innego wyjścia nie widze koleżanko :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olidi
ale czy znacie przypadki ze facte moze miec praktycznie az tak duzy problem z uzywaniem prezerwatyw rozumiem uczulenie na lateks ja rozumiem ze doznania slabsze ale czy macie doswiadczenie ze facet chocby nie wiem jak sie wysilal to niestety moze jakies pozycje w tym przypadku sa bardziej wskazane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melpomena...
Prawda jest taka, ze ty uporczywie szukasz czegos co mozesz zmienic w nim a nie to nad czego zmiana ty sie powinnas zastanowic. To nie lata 50-te kiedy farmakologia antykoncepcyjna byla na zatrwazajaco niskim poziomie. Mamy 21-wiek. Poponuje przede wszystkim rozmowe z facetem, a potem wizyte u ginekologa. Tabletki hormonalne nie sa takie koszmarnie zle jak ci sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli jestescie malzenstwem dlaczego nie stosunek przerywany (tylko maz musi wiedziec kiedy przerwac ;) a raczej wyjac interes ) my przez 5 lat tak robilismy i dzieci nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olidi
bez probowalismy i byl to przerywany ale ten stres potem... nie chce teraz dziecka a tabsy no coz to dla mnie takie zlo konieczne ja moge je brac ale jak juz bede po 1 dziecku a teraz ........ ja nie ufam koncernom nie wierze ze nie ma skutkow ubocznych i bym sobie nie darowala gdyby dziecko urodzilo sie z wada jestem zacofana ? jestem osoba wyksztalcona i rozsadna gumki wydaja mi sie poprostu najmniej inwazyjne juz sie moge doczekac tabsow dla facetow przynajmniej bedziemy mialy jakis wybor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzisz, że po tabletkach urodzi się z wada? Bądź co bądź to tylko hormony. Wiekszy wpływ na wady ma dzisiejsza żywność. Nie przesadzaj. Jeśli zrobisz badania hormonalne, mozesz dobrać sobie tabsy, plastry a nawet zastrzyki i będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fins
Odnoszę wrażenie, że coraz bardziej temat schodzi na dyskusję o tabletkach antykoncepcyjnych. A że niektóre wypowiedzi pozostawiają wiele do życzenia... Kobietki! To, że autorka nie chce ich brać, to jej wybór, nie oceniajcie jej jako staroświeckiej itp. Ja się z nią zgadzam. A tłumaczenie, że to "tylko hormony" jest co najmniej głupie. Nie, to nie "tylko hormony", może ginekolog Wam tego nie powie, ale każde tabletki hormonalne prędzej czy później odbiją się na Waszym zdrowiu, w mniejszym lub większym stopniu. To igranie z naturą. A żeby bardziej obrazowo Wam to wytłumaczyć: organizm zdrowego człowieka ma swoją, uregulowaną gospodarkę hormonalną. Jest dawka hormonów, które organizm jeszcze przyswoi i nie będzie się buntował. W tabletce, nawet najsłabszej, poziom "tolerancji" jest przekroczony kilkukrotnie. Więc wnioski wyciągnijcie same, udanej pracy domowej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diselexs
ja dojde z Toba w gumie,i juz jest metoda, i po problemie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fins
Do autorki: proponowałabym inne metody, może prezerwatywy dla kobiet (ale efekt będzie chyba podobny...), środki plemnikobójcze, spiralę (choć to już poważniejsza decyzja, bo wiąże się na kilka lat naprzód). Szczerze mówiąc mam podobny problem, mój mężczyzna ma problem z finałem w gumce, ale wtedy pomagam mu w inny sposób;] lub przerywany stosunek wchodzi w grę, bardziej ryzykownie, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echosonda105
mój mąż (mamy po 40-parę lat), też nie może dojśc we mnie, ja dochodzę nawet 2-3 razy ,zawsze od tyłu jak mam pieszczona łechtaczkę, mąż ma wzwód przez godzinę i dłużej, muszę kończyć mu reką, wiem że onanizuje się czasami, uważam że przyzwyczaił się do ręki i dlatego nie może dojść normalnie , jak tak długo mu stoi to mąż skarży się że go boli, pozatym ja tez ze 2-3 razy w tygodniu robię sobie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jego wina.Teraz prezerwatywy nasączają różnymi świństwami i to może być przyczyną.Tak jak kobiety są uczulone na niektóre gumki,tak i mężczyzni.Polecam zmianę prezerwatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×