po ilu uprawiacie sex?

ile waszym zdaniem powinno sie czekac zeby nie wyjsc na dajke;p

po stuch złotych

nie zastanawiaj sie nad tym

chodzi o dni/tygodnie/miesiace/lata;p

a dajka to nie jest ujście rzeki?

nie uprawiamy

depeche 15 po stuch złotych :D:D:D:D::D:D:D:D

hahah ;p to moze inaczej;d po ilu uwazacie ze nalezy uprawiac

po dwuustuch:D:D

lizulizu;p;pp;p moze po trzystuch;p

moze

Znaliśmy się 4 lata, byliśmy kumplami, jak zaprosił mnie wreszcie na randkę byłam przeszczęśliwa, kochaliśmy się na drugiej, po czteroletniej znajomości i jesteśmy już ze sobą 10 lat.

podejrzewam, że jak masz ochotę i zależnie od częstotliwości spotkań

po trzuch piwach

na pierwszej randce

niezwłocznie

Moim zdaniem to nie jest uzależnione od konkretnej ilości czasu.. Jak poczujesz będąc z jakimś facetem, że już jesteś gotowa, że tego chcesz i go kochasz to wtedy właśnie może być ten moment.. Jeśli masz jakiekolwiek zawahania to powinnaś poczekać.. Nic z przymusu..

Mnie zaprosił facet na randę w niedzielę. O ile wszystko pójdzie w dobrym kierunku (cholernie mi się podoba i mnie pociąga) Mam 19 lat, jestem dziewicą, i jestem BARDZO napalona. Ale nie chcę, żeby stracił do mnie szacunek :O Więc poczekamy trochę. Może pół roku...? Sama nie wiem. Ale najpierw zaczniemy od delikatnych pieszczot, nie odrazu we mnie zagości :P

po jednym a na koniec strzemiennego

Ja chodziłam z chłopakiem 10 m-cy (miałam 19 lat) nim poszlismy do łóżka...był moim pierwszym partnerem...teraz jesteśmy 12 lat po ślubie...