Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zygzack

Czy ja dobrze postąpiłem w tej sytuacji?

Polecane posty

Mam mały problem z moją dziewczyną. Wczoraj byłem u niej, była jej siostra i znajomi. Taka mała domowa imprezka. Wszystko super, impreza się skończyła, moja dziewczyna poszła pogadać z siostrą do kuchni. No to ja w tym czasie postanowiłem, że pobawię się trochę z ich psem. Pies jak to zwierzak, trochę pokrzyczał, no ale ogólnie nic takiego. W tym momencie nagle moja dziewczyna wpada do pokoju i zaczyna na mnie wrzeszczeć, że nienormalny jestem, że "tylko pies ci w głowie". W końcu rzuciła tekstem "jak tak bardzo Ci na nim zależy to go bierz do domu i za przeproszeniem - tam się możesz z nim pieprzyć". Nie wytrzymałem po tym tekście, ubrałem się i wyszedłem. Coś tam jeszcze do mnie powiedziała, że o co mi chodzi itd. No i teraz problem, bo minął cały dzień, a z jej strony zero odzewu. Głupia sprawa, bo znowu mamy jakiś głupi problem wynikający z impulsywności mojej dziewczyny. Znając ją wiem, że czeka na to aż ja ją przeproszę. Ale napiszcie mi, czy ja mam za co przepraszać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłekwarszawa
jaka nienormalana, ja bym odpuscil chlopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpuścić, łatwo powiedzieć. Jesteśmy 1,5 roku razem, od czasu do czasu jej "odwala" w ten sposób. Teraz chyba znowu okres się jej zbliża, no ale myślę, że to nie usprawiedliwia takiego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsfs
a teraz zadaj sobie pytanie: czy naprawdę chciałbyś spędzić z taką osobą resztę życia ? czy nie sądzisz, że wpakujesz się w niezłe bagno, jak się z nią zwiążesz na stałe i dojdzie do tego dziecko na przykład ? czy z taką osobą długo wytrzymasz ? zastanów się nad tym bo może nie warto, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale wiecie, ona jest kobietą, która ma wiele zalet, kocham ją. To nie jest tak, że ona ciągle jest impulsywna. Z tymże jeśli się jej już zdarzy, to jedzie z grubej rury, że tak powiem. W zasadzie to piszę tutaj, żeby się upewnić, że dobrze zrobiłem wychodząc od niej bez pożegnania. Tylko co teraz robić, czekać na jej odzew?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsfs
sorki, ale jak dla mnie takie zachowania są anormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wikhtor
Z tego co tu piszesz to wynika że masz niedojrzałą emocjonalnie dziewczynę. Czy dobrze zrobiłeś to ciężko ocenić. Jeśli wcześniej jej na takie coś pozwalałeś to teraz jesteś i tak już w nieciekawej sytuacji, bo ona wie że może sobie pozwalać na takie akcje. Dlatego teraz ona czeka aż się odezwiesz. Ale nie rób tego pod żadnym pozorem. Jeśli nawet Cię przeprosi to też tak od razu nie przechodź z tym do porządku dziennego, tylko stanowczo postaw sprawę - że sobie nie życzysz takiego dziecinnego zachowania w przyszłości i jeśli to się nie zmieni, to nic z waszego związku nie będzie. Ja bym tak zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsfs
ale tu nawet nie chodzi o impulsywność, ale o głupie i nienormalne teksty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo problem w tym, że ona się zawsze złości jak bawię się z jej psem. To jest suczka, czasami go pomiziam po "cyckach" i wtedy żartuję sobie, że tego psa to podnieca. Takie tam żarty, z których zresztą moja dziewczyna sama się kiedyś śmiała, a teraz nie wiadomo czemu ją to drażni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsfs
oo fuck. o tym nie pisałeś. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze ty zoofil jestes ? jak to miziac psa po cyckach, jakby byl psem to bys go mizial po jajkach ???? cos za duzo sie bawisz z tym psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, a może od razu nekrofil? ;) Nie zmieniajmy istoty tego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech ja jestem tez bardzo impulsywna z tym ze to ja pierwsza przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze dodam, że to nie pierwszy raz kiedy moja dziewczyna się tak zachowuje i wcale nie chodzi o tego psa. Z błahostek potrafi czasami zrobić awanturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsfs
no właśnie napisałem wcześniej ci: zadaj sobie pytanie: czy naprawdę chciałbyś spędzić z taką osobą resztę życia ? czy nie sądzisz, że wpakujesz się w niezłe bagno, jak się z nią zwiążesz na stałe i dojdzie do tego dziecko na przykład ? czy z taką osobą długo wytrzymasz ? zastanów się nad tym bo może nie warto, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze się pytasz
zastanów sie nad przyszłością z taką osoba Dobrze ci ktoś wyżej napisał Moim zdaniem dobrze zrobiles, ze wyszedles Oczekuj teraz TY przeprosin od niej - opinia kobiety ps. ja bym odpuscila taki zwiazek - mowie powaznie i na bazie doswiadczenia Takie osoby sie nie zmieniaja, z wiekiem takie cechy sie nasilają !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsfs
z tym się też zgodzę, że to jej nie przejdzie, nie zmieni się na lepsze. jazdy chłopie będziesz miał o byle co. jak na początku ona tak się zachowuje, to jak będzie póżniej ? odpuść ją sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka sama jestem ale moj juz sie przyzwyczail i to olewa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam super kontak z ojcem
zresztą z mamą też,a mój chłopak,były już oczywiście,na impresie sąsiedzkiej rzekł do mnie:co? mamę położyłaś spać,a teraz z ojcem się chcesz pierdolić? Moja mama jest chora,położyła się wcześniej,a że były tańce to z tatą zatańczyłam.Wyprosiłam go z imprezy i to był ostatni raz,kiedy się widzieliśmy.Masz to na co się godzisz,i nie ważne czy był na imprezie alkohol czy nie.Pewne teksty są poniżej dna.A my już też byliśmy rok z sobą i niby po alkoholu puszczał teksty,ale to to już była przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz, a moja wszystkie te teksty rzuca zupełnie na trzeźwo, bo nie pije :) Nie wiem jak się dalej nasz związek potoczy, bo już mnie mocno wkurzają jej niektóre teksty w moim kierunku. Kiedyś faktycznie przymykałem na to oko, obracałem w żart, albo ignorowałem. No i chyba przez to niestety dałem jej jakby przyzwolenie na takie zachowania. Teraz gdy zaczyna mi to nie pasować i głośno jej o tym mówię, to jeszcze się obraża. Ciężka sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze zrobiles ze wyszedles, jej komentarz byl ponizej krytyki. teraz siedz w domu i czekaj na przeprosiny. jako kobieta mowie: chlopy nie dajcie soba pomiatac. kazdy ma humory i facet i kobieta ale tylko od nich zalezy jak bardzo uprzykrzaja zycie partnerom. nie mozna dac sie zwariowac i ponizac tylko dlatego ze "ma wiele zalet i jestesmy razem 1,5 roku" ona tez jest z toba 1,5 roku i powinna cie szanowac i to co razem zbudowaliscie. jesli traktuje cie jak smiecia (a jej wypowiedz na to wskazywala) to nie masz za czym plakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsfs
brawo the best man for a job. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tyle: brak szacunku = brak milosci nikt mi nie wmowi ze ktos kto mowi do drugiej osoby spierdalaj nawet w zartach moze ja naprawde kochac. nie mowiac juz o pieprzeniu z psem :P rob jak chcesz, ale nie wydaje mi sie zeby twoja dziewczyna zmienila sie na lepsze czy za pare dni czy za pare lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 2 psy
a w zasadzie suczki... niestety ale suczka ma sutki (tudziez wymiona jesli jest wielka jak krowa) na prawie calej dlugosci brzucha.... i kiedy glaszcze sie suczke po brzuchu to niestety ale glaszcze sie ja po sutkach..... moja 1 suczka jak sie ją poglaszcze po łepku a potem po grzbiecie to zaraz sie kladzie grzbietem do dolu a brzuchem do gory....naprawde minimalne zainteresowanie wystarczy zeby tak zrobila i nie ma bata trzeba ja poglaskac po brzuszku i tyle ....moja 2 suczka jest nienormalna i ma ADHD wiec dla niej szczytem uwagi jaki moze osiagnac od czlowieka jest rzucanie pilki albo zabawa w gonito (nie lubi byc głaskana chyba ze sama sie tego domaga i wskoczy na kolana co sie zdarza niezwykle rzadko) I ja sobie nie wyobrazam byc z facetem, ktory nie lubi moich psów co by sie wyrazalo tym,ze 1 nie poglaszcze a 2 nie rzuci piłki.... Takze Twoja dziewczyna jest nienormalna...zwlaszcza ze pokazuje ze jest zazdrosna o wlasnego psa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...ups
Jeżeli się pierwszy odezwiesz, to znaczy że akceptujesz jej impulsywność, wybuchy złości, humory i awantury o byle co, nie pomijając obrażania ciebie. Szacunek to najistotniejsza cecha w związku, gdy go brak, to nawet miłość nie przetrwa. Uważam że dobrze się zachowałeś, chcąc tym dać jej do zrozumienia, że czujesz się mocno urażony zaistniałą sytuacją. Więć trwaj w tym przekonaniu nadal i czekaj na jej odzew, bo to ona zawiniła i to ona powinna ciebie przeprosić. Jeżeli ulegniesz pierwszy od niej, twoje przyszłe wspólne z nią życie może być..........nie ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...ups
Co to znaczy, że pies trochę ..... pokrzyczał????? Bo nie jarzę za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 2 psy
pies pokrzyczał oznacza ni mniej ni wiecej ze poszczekał/powydawal inne dziwne dzwieki podczas zabawy..... chociaz ja osobiscie nazywam krzyczeniem szczekanie psow.... z kolei jak ktos na mnie krzyczy to mowie "i czego szczekasz?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×