Kiep za granicą...

Tak sobie oglądam z rzadka NK i co się okazuje? Znajduję znane pyski z dawnych lat, i te ze szkoły i te z podwórka, z lekcji religii itd. Miło spojrzeć jak ludzie pokazują podwórko przed "własnym" domem, dzieci z każdej strony, męża/żonę zadowolonego/oną, kupę dziecka w nocniku, psa jak szczeka, kota jak miauczy i wiele innych bzdetów, aby pokazać jak to dobrze w świecie jest. Ale jedno zauważyłem i się tak zastanowiłem. Największe tłuki szkolne, pacany co to do dwóch nie umieli zliczyć, a nauczyciele przepuszczali ich, aby pozbyć się barana ze szkoły, co widzę - siedzą za gramanicą. Nie umiało to szkół skończyć, zwinęło tobołek i jechało autokarem (gdzie się zatrzyma) przez autobany, winnice i eurotunel na eldorado wyspy Albion. Angol jak wszyscy widzą w TVN Style czysty nie jest. Trzeba mu sprzątać, zmywać, prać. Nikt w tym nie jest tak dobry jak polaczek nieuczek nasz kochany. Ale jak przyjedzie do kraju i spotkany wykrzyknie: HAŁARJU!!! To od razu widać, człowiek światowy... Ten to bywa... Pisałbym więcej, ale mi się nie chce

przeczytałabym...ale mi się nie chce:D

zgadzam sie z toba....nie trzeba daleko szukac, moj wlasny facet, ktory nawet matury nie zdolal zdobyc, wybyl na wyspy i juz panisko cala geba....az mi go zal...:/ nie mial nawet na tyle smialosci by jasno powiedziec mi ze zrywa i zostawia mnie sama z dzieckiem...bedzie sie pewnie sadzil i pysznil, jaki to on wspanialy i sprytny, siedzi w Uk i zarabia kase, a ja wychowuje sama nasze dziecko i zapieprzam na uczelnie a kasy brak...:/ druga sytuacja---moja siostra---tez bez matury, tez wybyla, tez wielka gwiazda:/

bo tam tylko debil potrzebny ,człowiek wykształcony nie będzie przecież kibli czyścił

Generalizujesz ....wyjechal caly przkroj spoleczenstwa,,,Ci zdonli,mniej zdolni,malo zaradni i bardzo zaradni....a to ze ktos sie chwali bo nagle pojawilo sie wiecej pieniazkow to jest takie nasze Polskie i bez znaczenia czy na Wyspach czy w kraju. Nie ladnie nazywac kogos tlukiem czy pacanem,to byli twoi koledzy,jakas pzreszlosc wspolna...U mnie kazda znajoma twarz z mlodosci wzbudza sympatie, cokolwiek by teraz nie robil

"bo tam tylko debil potrzebny ,człowiek wykształcony nie będzie przecież kibli czyścił" gwarantuje Ci ze nie kazdy to robi,,,,a nawet jesli i robi to uczciwie to trzeba szanowac prace innych

śmiać mi się chce jak czytam te wasze komentarze:D żyjcie sobie przekonaniu że za granicą tylko się czyści kible i zmywa gary, przecież wam to pozwala poczuć się lepiej mimo że zarabiacie grosze, a do emigracji brak wam jaj.

prośba do Sz. Hindusów , więcej moczu! bo Polaczkom zimno!

no bo widzisz - nie na szkole życie się kończy jak widać :) czyli tzw. kiep może być bardziej zaradny od prymusa :D