Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sensitiveeeeee

MAM PROBLEM.PROSZE DORADZCIE!!TYLKO POWAZNE ODPOWIEDZI

Polecane posty

Gość sensitiveeeeee

Mam 22 lata,chciałabym poznac dojrzałego mezczynznę,zktórym mogłabym stworzyc stały zwiazek.Faceci w moim wieki,czy starsi powiedzmy 10-15 lat mnie nie interesuja.Chciałabym się związac z facetem w wieku 40-45 lat,bo właśnie tacy dojrzali mnie pociagają.Ogolnie jestem dojrzała emocjonalnie,lepiej dogaduję się ze osobami własnie w takim wieku,niz z rowiesnikami.Zaznaczam,ze nie zalezy mi na kasie itp.,facet nie musi byc bogaty,wazne,aby,mnie kochał i abymja potrafiła pokochac jego:) Ale w czym problem.Nie wiem,gdzie znalezc wolnego faceta w tym wieku??Moze byc rozowdnik,najlepiej wdowiec,bo jesli facet w tym wieku jest kawalerem to chyba jednak cos z nim 'nie halo,chociaz w sumie w zyciu roznie sie układa.Moze napisze nieskromnie,ale jestem atrakcyjna dziewczyna i wiem,ze znalezieniem takiego faceta nie miałabym problemu,gdybym tylko wiedziała,gdzie szukac WOLNEGO w tym wieku.Tylko nie piszcie,abym znalazła chłopaka w swoim wieku,na brak adoratorow nie narzekam,ale naprawde chce zwiazac sie ze starszym i to na całe zycie:) Miałam juz sytuacje,gdzie podrywalimnie faceci koło 40,ale wszyscy zonaci,a tacy sa u mnie z góry skresleni.W jednym sie zakochałam-niestety;/,ale urwałam te znajmosc,poki nie było za pozno,ze wzgledu na jego zone i dzieci.Doradzicie,gdzie znalezc wolnego faceta w wieku 40-45 lat?Tylko prosze bez zartow,bo pytam powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensitiveeeeee
Blokers,a po co Ci fota?Ja tu zadaje powazne pytanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturka4
O rozwodnika w tym wieku dość łatwo. Ale wtedy całe życie będziesz "ta druga". Najpierw porównywana do pierwszej żony, a potem długo za dziećmi... Nawet znam wdowca w tym wieku ok 50, dzieci dorosłe i za granicą.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sensitiveeeeee, kolekcjonuję fotki :P Ty chyba nie wiesz co czynisz albo chcesz zostać młoda wdową (może ze spadkiem) ;) Mam kolegę w wieku Twojego targetu- bezdzietnego rozwodnika zresztą- jakoś nie widze go z dwudziestodwulatką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensitiveeeeee
uwielbiam gdy facet ma pomarszczony żołądż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensitiveeeeee
Mam nadzieje,ze temat sie rozwinie:) Chyba nie jest jednak tak łatwo znalezc wolnego,bo ciagle trafiam na zonatych,no chyba,ze tylko ja mam takiego pecha.Doradzicie mi,gdzie szukac?Wjakich miejscach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***karola***
najlepiej w warszawskich klubach tylko takich lepszych, tak mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B****N
Moze znajdz mnie 46 z IGB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensitiveeeeee
Dzięki Karola,ale do Warszawy mam raczej daleko,jestem ze slaska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensitiveeeeee
A chętny,podaj maila,popiszemy,moze akurat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B****N
rozwodnik od 22 lat 184/81 dowcipny lubi tanczyc i jezdzic na nartach pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensitiveeeeee
A chętny,napiszę na pewno:) B******N pasuje,choc na nartacvh jezdzic nie umiem.Jesli chcesz,podaj maila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak,faceci 40 lat są przystojni dojrzali i ogolnie naprawde moze zakrecic,ale co ty na to,że taki facet kiedy będziesz miala 30 lat on 50 i juz będzie takim dziadeczkiem a ty kobietą ,ktora pragnie szalec itp? w ogole rodzice wiedzą,że kręca Cie faceci w ich wieku? zaakceptowaliby to? to jest pytanie retoryczne,bo przeciez najwazniejsze co ty czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zdajesz sobie sprawę, że w wieku 60 lat (wg statystyk) zostaniesz osoba samotną, wdową? Jakieś 20-25 lat, w czasie, kiedy juz raczej przydałoby się jakieś stałe i pomocne towarzystwo - Ty będziesz żyła sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensitiveeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B****N
mozna sie nauczyc nic trudnego slask gdzie konkretnie znam teren

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensitiveeeeee
A chetny,wysłałam Ci maila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B****N
sbrubowac nigdy nie szkodzi czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensitiveeeeee
Nie sadzę,ze facet w wieku 50 lat to dziadek,o ile o siebie dba:) Rodzice na pewno zaakcpetowaliby taki zwiazek,pod warunkiem,ze facet nie byłby zoanty(rozwodnik tak,chcociaz pewnie nie byłoby to dla nich łatwe).Nie wiadomo czy w wieku 60 lat zostae wdowa,nie wiem czy w ogole tyle dozyje;p w zyciu roznie bywa,jeszcze moze sie okazac,ze to ja bede potrzebowac opieki tego 'dziadka';]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w sumie... troche podziwiam Twoje podejscie,ja nie umialabym byc z kims tyle lat starszym patrzac na to co będzie kiedys. facet 40-50 jest ok,ale pozniej... sam będzie mial do siebie wyrzuty,ze on nie moze nic,bo juz jest zmeczony a ty wszystko-uwierz,dbanie o siebie to nie wysztko,natury sie nie oszuka. moze troche przesadzam ,bo 50-60 lat tez jest ok ale jednak nie to samo ,co fajny gosciu po 30-40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B****N
czy radosc zycia sprowadza sie tylko do tego czy umie ? chyba nie jest tez cos innego lepiej zyc krudko a dobrze i nie myslec co bedzie puzniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beta1987
Ja również mam 22 lata i chyba dosyć podobne podejście. jak miałam 18 lat zainteresował się mną 35letni mężczyzna. oprócz zwykłych spotkań typu wspólna kolacja czy kawa, telefonów, smsów nic nas nie łączyło. oczywiście był żonaty i to z wyjątkowo mądra i piekną kobietą którą również znałam. no ale oczywiście w końcu zaczał sie temat bliskości... i wtedy urwałam z nim konakt bo mimo silnej wiezi z tym człowiekiem wiedziałam że tak nie można. od tamtego czasu również interesują mnie starsi ode mnie mężczyźni.ale nie szukam bo raczej nie potrafiłabym zaufać takiemu człowiekowi.Pierwsze skojarzenie gdy widzi sie młodą dziewczyne ze starszym mężczyzną jest oczywiste i negatywne i trzeba być na to przygotowanym. ale myślę że 20 lat różnicy to jest juz bardzo dużo.inne wychowanie, postrzeganie świata, ludzi. co nie znaczy że nie da się porozumieć... ale na pewno bedzie ciezko. Wiem na pewno że jeżeli starszy mężczyzna ma wobec Ciebie szczere intencje to nikt na całym świecie nie będzie Cię tak doceniał, wspierał i szanował jak on.i to poczucie bezpieczeństwa jest bezcenne. niestety wiekszosc chłopaków w moim wieku nie posiada takich cech...chociaz może to przychodzi z wiekiem :) to byłoby pocieszające. a gdzie szukać takich mężczyzn, tego nie wiem. może jakies ogłoszenia matrymonialne. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***karola***
ja ma 25 i mna sie cały czas interesuje tacy, choc mam juz swojego narzeczonego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×