Od dwóch dni przecieram twarz moczem i już widzę poprawę!

Mam trądzik i gronkowca. Prawdopodobnie będę przyjmować Roaccutane (używałam miliona maści, piłam zioła itd). W czwartek pierwszy raz przetarłam na noc twarz moczem (na to nałożyłam krem). W piątek rano znów przemyłam moczem, po czym umyłam, wieczorem to samo. Widzę poprawę! Nie spodziewałam się jej w tak krótkim czasie. Polecam :)

Pieprzysz ?

Nie... :) Kiedy miałam 12 lat i spadłam (z trzepaka chyba, nie pamiętam), miałąm stłuczoną rękę i okropnie bolała. Dwie noce miałam na niej okład z moczu i zapomniałam w ogóle o obrzkęku... Coś w tym musi być :)

nie wiem co w tym jest ale faktycznie dziala,ja też tak robiłam ale tylko wieczorem i bez kremu ,jak mi coś ,,wylazło,,albo miałam do zagojenia -rany też się szybciej goją.

ja przez miesiac przecieralam twarz moczem tez mialam gornkowca i inne pierdoly i co poprawy nie bylo raczej mi sie pogorszylo ale pozniej znalazlam swietnego dermatologa i on mi pomogl teraz mam piekna twarz ku mojemu zdziwieniu

ja się boję tego smrodu lub zapachu jak kto woli :)

Smrodu? Ja swojego nie czuję jak nakładam na twarz. Może to kwestia odżywiania, nie wiem. W każdym razie mój nie ma intensywnego zapachu. Zresztą czytałam, że nawet jak komuś śmierdzi, to zapach szybko się niweluje. Poza tym można nałożyć krem.

żartujecie??

tak wszyscy zartuja na zarty sie kazzdemu zebralo o 23

najlepszy jest mocz psi

kiedys mojej kolezanki mama przykladala wacik nasaczony moczem np na odciski, dodam ze pomaga i to szybko

tak,ale w moczu nie moze byc zadnych bakterii,wtedy metoda jest skuteczna.