Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jumana

Moja matka faworyzuje córki mojego brata

Polecane posty

Gość jumana

moim synem się wcale nie interesuje , a żona mojego brata ma pretensje że dziadek(mój ojciec) poświęca wolną chwile tylko mojemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem czegoś tutaj
Co Ciebie obchodzi kogo faworyzuje Twoja matka?:O I co Twoją bratową obchodzi z kim spędza czas Twój ojciec?:O To są ich sprawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumana
Nie obchodzi mnie to, ale jest mi przykro że moja mama tak się zachowuje. W dodatku jestem wściekła na bratową że wypomina mi to że mój ojciec woli moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzinne kwasy was zeżrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euro was
to już było :O a Ty jesteś lesbijką, matka nie akceptuje tego, jedynie ojciec jest po Twojej stronie ble ble ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddedede
Powiedz bratowej by dała ci spokój! Przecież jej córka nic na tym nie ucierpią:O Twój syn też nie, nie rozumiem o co wam właściwie chodzi? jednej i drugiej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie myśl o tym... odpuść
Moja teściowa ma dwóch synów.... Nasz synek jest 9 miesięcy starszy od córki drugiego syna mojej teściowej.... My mieszkamy daleko - 300 km od teściowej i od szwagra..... Na początku był entuzjazm i zachwyty wnukiem, a teraz teściowa się realizuje mając wnuczkę i to jej najwyraźniej wystarcza.... Ojciec mojego męża nie interesował się swoimi dziećmi i teraz naszego syna nawet nie zna. Na naszym ślubie nie był, pomimo, że mój mąż się przełamał i zapraszaliśmy go... takie życie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumena
Nie myśle o tym za bardzo ale wkurza mnie że bratowa ma o wszystko do mnie pretensje! Ja jej nic złego nie zrobiłam, ona potrafi wypomnieć wszystkie prezenty jakie mój mały dostał od dziadka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htyhy6hy
masz pretensje do matki, a wkurzasz się że bratowa ma o to samo pretensje do twojego ojca - jesteście siebie warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dghghghghghgh
no chyba mozna miec pretensje do własnej matki.... bratowa ma pretensje do teścia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria izabela
U mnie jest podobnie. Teściowie mają 4 synów i bardzo pragnęli mieć wnuki. Mój mąż jako pierwszy się ożenił, ale przez 3 lata po ślubie nie mogliśmy doczekać się dziecka i wtedy ożenił się jego starszy brat - dziecko było już w drodze. Trzy miesiące po szwagierce udało mi się zajść w ciążę. Teściowie marzyli o wnuczce, bo od kilku pokoleń mają w rodzinie samych chłopców. Szwagierka urodziła syna we wrześniu, ja córkę 3 misiące później w grudniu. Teściowie mieszkają w jednym domu ze starszym synem, synową i wnukiem, my mieszkamy 100 metrów dalej. Nasza córka nigdy nie będzie dla teściowej tak ważna, jak wnuk. Wnuk jest jej oczkiem w głowie. Nigdy nie wysłucha, jak chwalę swoją córkę, tylko od razu ucina - a Mikołaj ... i opowiada o nim. Złości ją, jak ktoś mówi, że wnuk nie powtarza z przedszkola wierszyków tak jak wnuczka. Teść z kolei traktuje oboje wnucząt jednakowo, choc chyba jednak trochę bardziej skłania się ku naszej córce. Dodam, że najdziwniejsze w tym jest to, że mój mąż jest ich "najlepszym" synem - w tym sensie, że to jego zawsze proszą o pomoc i zawsze mogą na niego liczyc, a na pozostałych, zwłaszcza na tego starszego, ciągle narzekają i o nic nie mogą się doprosić. Starszy mieszka z nimi, a w piecu nawet nie napali, bo mu się nie chce. Syna ciągle podrzuca do opieki, a sam na piwo do żony do sklepu idzie. Ale i tak wnuk jest najlepszy. Kiedyś bardzo mnie to bolało, ale teraz juz się tym tak nie przejmuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumena
Chodzi mi o to że moja matka rozpieszcza cały czas swoje dwie wnuczki a bratowa mimo to ma do mnie pretensje.Potrafi wypomnieć wszystko co jej się nie podoba w zachowaniu mojego ojca. Dla mojej bratowej liczy się tylko tyle ile kto dostał! Cały czas powtarza ona w kółko jedno i to samo,przy każdej okazji że jej córki dostały prezent od dziadka tylko pare razy w życiu a mój syn za każdym razem coś od niego dostaje! Jak ona może takie coś wypominać! gdy ja nie wspomniałam jej ani słowa o mojej matce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htyhy6hy
to są pretensje o kontakty dziadek/babcia - wnuczek i bez znaczenia jest czy ma je córka czy synowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htyhy6hy
nie czepiasz się, ale rozumiesz poniekąd jej czepianie bo masz podobne zastrzeżenia w stosunku do drugiego z dziadków :-) także trochę nie na miejscu jest Twoje krytykowanie jej postawy - analogicz\nej do Twojej. to tak jakbyś krytykowała samą siebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziadków sprawa które z
wnucząt kochają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumena
Owszem przykre to dla mnie, ale w przeciwieństwie do bratowej nic na ten temat nie mówie a ona ciągle mi to wypomina że ojciec mi bardziej pomaga niż jej! Już samo mówienie o tym co mój syn dostaje jest nie w porządku z jej strony. Ja się nie wtrącam do tego kogo faworyzuje moja matka,boli mnie to ale siedze cicho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htyhy6hy
ogólnie rzecz biorąc wasze relacje rodzinne to jakaś patologia i ja radziłabym Ci pójśc po rozum do głowy i dostrzec wreszcie w tym wszystkim dzieci, bo one na tym mogą ucierpieć. są w końcu dla siebie rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumena
Dzieci akurat się lubią wzajemnie! Sytuacja pogarsza moja bratowa! Ja właściwie jej we wszystkim ustępuje bo słucham tego co ona mówi, ale coraz bardziej mam tego dosyć! Czyli w tej sytuacji najlepiej będzie chyba nie słuchać tego co mówi bratowa i olewać jej głupią gadanine!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może powiedz ojcu że jeśli
kupuje coś Twojemu dziecku to niech i kupi coś bratonicom.. i po problemie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze się dziwisz
? w jakim wieku są wszystkie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumena
Mój syn jak i córki mojego brata mają po 8lat. Ja w przeciwieństwie do bratowej nie wtrącam się do tego na co moi rodzice wydają pieniądze. Jeśli mój ojciec coś kupi mojemu dziecku to jego dobra wola!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie pokazujesz swoja
arogancje, twojemu kupuja a tamtym nie rozumiem bratowa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko ty i bratowa jesteście
siebie warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to akurat jest problem wielu
rodzin, ale cóż to dziadkowie decydują kogo kochają,lubią,i rozpieszczają, ty i bratowa macie gówno do gadania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja babka zawsze faworyzowała brata mojego staregoi i jego dzieci mam ja w nosie :D powiedz matce ze masz ją w dupe i urwij kontakt i bratowej powiedz to samo zostaw dzieci w serocincu porzuc męza zerwij kontakty z pojebaną rodzinką pojedz na woodstock a potem tdo holandii bedziesz szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwie sie tej sytuacji
przeciez dziecki corek sa prawie zawsze bardziej kochane od dzieci syna, ale moze tak, twoj brat ma dziewczyny to twoja mama woli je, ty masz chlopca to twoja tata woli jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadkowie to glupcy
Powinni wszystkie wnuki traktowac jednakowo bo moga od wszystkich potrzebowac pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemjakajestem9876543
znam swoja sytuacje, od zawsze moje kuzynki byly faworyzowane przez matke mojego ojca, a ja "spychana na margines" sadze ze to zdarza się w prawie kazdej rodzinie, a co najgorsze- nic na to nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemjakajestem9876543
dziecki corek sa prawie zawsze bardziej kochane od dzieci syna- dlaczego tak jest ? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zawsze
popatrz na sytuacje autorki:) jej rodzice podzielili się wnukami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×